Masa VS Szybkość...Kto wygrywa?

To moze ja wrzuce swoje 4 grosze. Od dawna zadawalem sobie podobne pytanie jak jetchan, a przekonania przesuwaly sie raz w jedna strone raz w druga. Trenuje tkd itf od 5 lat. Rok temu zapragnalem zwiekszyc moja mase i sile (wazylem 65 kilo). Otoz przed silownia dysponowalem super technika i szybkoscia, lecz w sparingach ktore mamy w klubie (full kontakt) ustepowalem dobrym, ciezszym zawodnikow (oczywiscie nie wszystkim, ale np bylo paru bardzo dobrych, ciezszych gosci). Wiec poszedlem na silownie i przerwalem tkd, pol roku ciagnalem tylko silke - zero aerobow. Masa podszkoczyla o 6kg, sila o wiele lepsza. Wrocilem po tych 6 miechach na tkd i ...kondycyjnie tragedia, technika troche spadla, ale szybkosc pozostala bez praktycznie bez zmian. Na poczatku kumple mowili ze zle zrobilem ze sie domasowalem bo teraz dostaje od nich jeszcze wieksze baty, ja mowilem: chcialem sie przekonac, zrobic test, a poza tym : zobaczymy za pol roku ;). No i teraz po 6 miechac 3x silki i 3x tkd kondycja jest zadowalajaca, szybkosc super, sila tez. Dobrze sie czuje, lepiej wygladam no i najwazniejsze: lepiej walcze, pokonuje juz niejednego z tych kilerow. Jak dla mnie odpowiedz jest taka : trzeba znalezc zloty srodek. Jesli czujesz ze jestes za slaby i za lekki: idz na silownie, jesli za wolny: wiecej techniki i treningu szybkosciowego, no i najwazniejsze zeby nie zapominac o kondycji. Nie odkrylem ameryki ale doswiadczylem tego na wlasnej skorze. Sama masa bez szybkosci - dno. Sama szybkosc bez sily i masy: tez dno. Oczywiscie mowa tutaj o walkach z roznymi przeciwnikami bo jesli ktos chce walczyc na zawodach w kat do 54 kilo to juz inna sprawa. Takze ja robie teraz 3x silownia i 3x tkd i jestem zadowolony bardzo z rezultatow na sparingach. Pozdrawiam i zycze udanych experymentow, bo tylko tak mozemy do czegos dojsc: sprawdzajac na sobie.

Co do Bruce'a: byl najwiekszym propagatorem i reformatorem w historii sztuk walki, genialnym umyslem (sam doszedl do wszystkiego)itd. Sztuki walki na pewno wiele mu zawdzieczaja. Bedac gwiazda nie zrobil komercyjnej kichy (jesli chodzi o "Wejscie Smoka", bo niski poziom filmow z hong-kongu nie zalezal tak naprawde od niego - z wyjatkiem scen walk) i przez to na pewno jest wyjatkowy.

W ogole stawianie Bruce'a Lee w jednym szeregu z Jackie Chanem czy Jetem Li (fajnymi aktorami) jest nieporozumieniem. Lee nie zajmowal sie tylko filmami - prowadzil szkoly walk, a jego najlepsi uczniowie wygrywali w krajowych turniejach co sie tylko dalo (m.in. Chuck Norris).

Czy Bruce byl takim niesamowitym wojownikiem? Tego juz nikt nie udowodni, ale taka opinia panowala w latach 70 i wielu dobrych zawodnikow musialo tez zadawac sobie to pytanie, bo wyzywano go podobno czesto i ponoc zawsze wygrywal. Znany jest przypadek na planie "Wejscia Smoka" jak Lee musial zbic Bolo Younga.

Bez watpienia Bruce byl cholernie szybki i silny - tyle mozna wywnioskowac ze sparringow ktorych kilka zostalo uwiecznionych. W Polsce nie ma dostepnych w oficjalnych roznych plyt DVD dla fanow, na ktorych takie filmy sie znajduja (w necie ciezko znalezc). Mi udalo sie dorwac kiedy bylem w Anglii. W swojej wadze na pewno nawet dzisiaj nie mial by rownych - tyle odwaze sie powiedziec.

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

Riverboa: Sto procent racji. DAC MU SOGA!!

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

ja tez chce soga!nie wiem po co mi to ale fajnie brzmi

Don't Try To Be Like Jackie,There Is Only One Jackie Chan...

Mr Lee: A kim byl Bolo? Kolejnym aktorem. I jeszcze jedno - kto widzial te walke? Ktos ja nagral? To bylo na planie filmu, wiec kamer napewno nie brakowalo.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

Bolo to tylko aktor, ale do Wejscia Smoka dostal sie bo byl dobrym fajterem.

Walke widziala chyba cala ekipa filmowa. Czytalem o walce z wywiadow z bodaj Steve'm McQueenem, kimstam jeszcze i przede wszystkim z wywiadu z zona Bruce'a ktory znajduje sie na specjalnym wydaniu Wejscia Smoka. Moze jakby poszukac sam Bolo cos mowil.

Walka zostala nagrana, ale Bruce sie wk... zdenerwowal ze bez jego wiedzy ktos nagrywa i zniszczyl tasme. A moze zrobil to ze wzgledu na przebieg walki, a wygladalo to tak:
Bolo pokpiewal z Bruce'a i wyzwal go na planie zdjeciowym na pojedynek. Lee przyjal ofkoz wyzwanie - mimo ze tego nie lubil, poniewaz stracil by w oczach calej ekipy, a taka wazna postac musi wzbudzac szacunek, nie?. No i zlekcywazyl calego tego Bola i dostal szczala, po czym zlapal niezla piane i tak mu wpierdzielil ze Bolo zbudzil sie w szpitalu (przycisnal go do sciany i zadal pare bardzo mocnych ciosow).

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

Generalnie nie probuje nic udowadniac i w sumie nie ma znaczenia czy Bruce bylby w stanie pokonac np. Silve czy tez nie. Liczy sie to co po sobie zostawil na temat sztuk walk i osobiscie mam do niego bardzo duzy szacunek. Byc moze gdyby nie progpaganda SW Bruce'a Lee to wielu z nas nic w tej chwili by nie trenowalo (przypominam ze przed Wejsciem Smoka SW nie wystepowaly w Holywood!).

______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

Występowały. Nie w tej formie, ale jednak wystepowały

____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Rozróby po pijaku w westernach?


______________________________
BE WATER, MY FRIEND...

hehehe Mr Lee Masz u mnie piwo (albo wino zalezy co wolisz )

Don't Try To Be Like Jackie,There Is Only One Jackie Chan...