Szacuny
0
Napisanych postów
40
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
2712
Witam.
Wczoraj trochę poćwiczyłam zestaw dla zielonych. Przy rozgrzewce nadal czułam nogi po poniedziałkowym bieganiu. A dzisiaj wszystkie mięśnie dają znać o sobie.
Zamówiłam sobie piłkę. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie i będę mogła rozpocząć trening.
Dzisiaj pierwsza łyżeczka tranu.
Mam pytanie, przy redukcji lepsze jest pieczenie mięsa, czy można go też smażyć na maśle lub oliwie?
Dzisiaj bieganie. Już się nie mogę doczekać.
Zmieniony przez - vanja_26 w dniu 2013-06-26 07:33:54
Zmieniony przez - vanja_26 w dniu 2013-06-26 08:10:29
Szacuny
0
Napisanych postów
40
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
2712
Generalnie wolę pieczone w rękawie, ale od czasu do czasu zdarza mi się coś usmażyć. Stąd moje pytanie.
W niektórych miskach widziałam wrzucone ogórki, pomidory. Mam ich nie wrzucać?
Zmieniony przez - vanja_26 w dniu 2013-06-26 08:50:53
Szacuny
0
Napisanych postów
61
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1871
Konsumpcjonizm wymaga by wszystko było łatwe do zrobienia, tanie i super ekstraśne. Gonimy czasami niepotrzebnie. Mięso mielone sklepowe zawiera skrobię, śmietana też bywa ze skrobią. Pamiętam jak moja niespełna roczna suka dostała zapalenia trzustki po jednej z najlepszych karm weterynaryjnych. Przerzuciłam na ją na styl żywienia zwany BARF. Ogólnie surowe mięcho, warzywa, owoce, oleje, jaja i tyle. Ręce załamywałam że jak ja sobie poradzę z przygotowywaniem tego, z wyjazdami. I co? i minęło 8 lat. Suka wygląda jak owca. Sierść lśni, jest miękka. Owszem, je sklepowe mięcho, szpik ale nie stać mnie na wypady za miasto za wiejskimi specjałami. Styknie że pojedzie do teściów i naje się karm ich suki i mamy biegunkę przez kilka dni. Przetworzona żywność i psu nie służy
Wczoraj z rana wracałam z wyjazdu i bezmyślnie kupiłam tortillę żytnią. Wieczorem brzuch jak balonik, do tego ból. Okazuje się że 2 tygodnie starczyły bym się od glutenu odzwyczaiła.