Szukamy przeciwnika dla Roberta !!!

Stephen Hawking



Chociaż pewnie też by kartkę dostał za unikanie walki...

Po prostu porażka to była... porażka, że szok!! Miał Koks pozamiatać, a co to bylo? Sapanie spaślaka i tyle...

Zmieniony przez - defxdefx w dniu 2013-04-29 19:06:02

Ja bym poszedł dalej i zrobił w main-evencie pierwszy w historii MMA pojedynek damsko-męski i wj**ał do niego Iwonę Guzowską! Ona by napjerdoliła równo Koksowi i zakończyła jego "karierę" w freak-fightach.

Stary ! Roz*ebałeś system

Zmieniony przez - muking w dniu 2013-04-29 19:14:10

Ale ta lampe co dostal w tym gifie na pierwszej stronie to mu sie ''udala''

Iwona by Robertem pozamiatała, że szkoda gadać... W sumie obiektywnie mówiąc... Nie ma się co dziwić... Wielki chłop, głowa słaba bo mięśni nie ma, ciało dotlenić ciężko... Przecież po walce tylko o bicku i stejku gadał... Zdania nie był w stanie złożyć... A Dawid balował i wywiady udzielał jakby dopiero przed walką było... Cytując klasykiem Robercie... "Kończ Waść... wstydu oszczędź..."

defxdefx do Ciebie do kierowałem. Położyłeś temat.

Dokładnie. Tak właśnie było.

Zmieniony przez - muking w dniu 2013-04-29 19:25:07

defxdefx, właśnie nie spamuj tylko proponuj zawodników, robert mało mówił bo był po maratonie i nie jest polakiem, i sam fakt że w ogóle nauczył się tego języka na jakimś poziomie zasługuje na szacunek, co do przeciwnika, ja chce rewanzu z Marcinem Najmanem albo walki z Denisem Wolfem

:) Kondycja to podstawa... Sam się o tym przekonałem jak zaczynałem.... Masa, siła swoją drogą, ale kondycha i psycha... Pamiętacie Pudziana pierwszą walkę? Tak samo biedny sapał... Zszedł z masy i od razu większy kozak bo siły i tlenu więcej... Roberta by pasowało podłączyć pod tlen bo na prawdę się o chłopa zmartwiłem jak po walce go zobaczyłem.

po drugie... Wg mnie ustawka, albo celowe działanie bo wystraszyli się, że koksu w jape dostanie i padnie to dawida zdyskwalifikowali... Przecież to prawie koniec walki był. Wypunktował roberta i czekał. To się nazywa taktyka a nie unikanie. Bez urazy, ale Robertowi to albo kogoś przywiązać, albo inaczej unieruchomić. Inaczej sprawiedliwie nie wygra

Jestem całkowicie za. Niektórzy ludzie nie potrafią tego po prostu przyjąć do wiadomości, że to nie ucieczka. To TAKTYKA. Kondycja to podstawa to jest absolutna racja. Robert wiadomo, podnosi ciężary, nie robi kardio i z resztą jego masa jest zbyt duża do takiego wysiłku kondycyjnego więc czego można byłoby się spodziewać. Sędzia powinien ich potraktować jako amatorzy i puścić do końca walkę, wtedy Ozdoba by go wykończył. Po porstu tak to wygląda

malysza dajcie, wygral by w nartach