Kość łokciowa

Witam 3 miesiace temu zlamalem na treningu kosc lokciowa od iderzenia z piszczeli, niby wszystko pieknie rosla sie i wczoraj o 22 uderzylem srednia sila o barierke w celu zlapania sie czegos aby utrzymac rownowage
bol byl tak silny jak podczas pierwszego zlamania nie spalem cala noc tylko myslalem jak polozyc ta reke aby bol nie byl tak mocny. O godzinie 3 pojechalem na izbe przyjec RTG zrobili (lekarza obudzilem) sprawdzil zdjecie reki nawet nie obejrzal gdzie jest wielkie opuchniecie (reka nierowna) lekarz stwierdzil ze reke stluklem i nic mi nie jest bol jest silny i utrzymuje sie do teraz, jak reke podnosze to czuje duze cisnienie na tym zlamaniu (uczucie przesilenia jakby zaraz miala sie zlozyc w pol)
Prosze o szybka pomoci przepraszam za bledy ale jestem skazany pisac jedna reka :)
Pozdrawiam polska sluzbe zdrowia -.-

Witam.
Jeżeli masz zastrzeżenia co do postawionej diagnozy ,proponuje skonsultować to jeszcze z innym lekarzem.

Pozdrawiam.

Dla poprawy rób okłady z korzenia żywokostu lekarskiego.

Służba zdrowia postawiła odpowiednią diagnozę- dostałeś obrażenie które nazywa się stłuczenie- a jak to obrażenie musi boleć masz poturbowane tkanki miękkie a opuchlizna jest tego następstwem. Powinieneś smarować Altacetem i maścią przeciwbólowo przeciwzapalną. Jęśli po kilku dniach ból nie ustępuję udaj się na wizytę kontrolną do Traumatologa- Ortopedy jeśli ten nie pomoże idź do Fizjoterapeuty albo Terapeuty Manualnego- ci na pewno coś zaradzą :)- ból jest silniejszy ponieważ okres 3 miesięcy to jeszcze okres w którym kształtują się i goją tkanki po złamaniu, za to kość jest już na takim etapie zrostu że przez lekkie uszkodzenie nie powinieneś jej uszkodzić.