Zmieniony przez - MMA91 w dniu 2013-04-08 21:54:46
...
Napisał(a)
Dobra, zostałeś skrzywdzony. Byłeś dobry ale cie oszukali.
Zmieniony przez - MMA91 w dniu 2013-04-08 21:54:46
Zmieniony przez - MMA91 w dniu 2013-04-08 21:54:46
...
Napisał(a)
Skąd ty się urwałeś? Gdzie niby przelewam żale o swoje niepowodzenia na kogoś innego? Chociażby z prostego rachunku prawdopodobieństwa wynika, że być wylosowanym na jedno ze 100 miejsc spośród kilku tysięcy ludzi to nie tyle wyczyn co zrządzenie losu. Czepiasz się bezpodstawnie i widać, że pobieżnie czytasz co piszę. Przeczytaj jeszcze raz dokładniej, bo widzę nieporozumienie z twojej strony.
Poza tym przyszedłem po poradę, a nie udowadniać komuś swoją przeszłość.
Poza tym przyszedłem po poradę, a nie udowadniać komuś swoją przeszłość.
...
Napisał(a)
najpierw NSR bez unitarki nigdzie cie nie przyjmą po NSR szkoleniu wstępnym jak będziesz w pierwszej 10 zaproponują ci jakaś jednostkę,najlepiej celuj do rotacyjnej tam nałapiesz szlifów 2-3 lata i potem Agat, Grom ( jak chcesz się rozwijać )więcej info na priv od nas dostaje się każdy defendu.pl
Wszyscy którym zaufałem - nie żyją.
www.defendu.pl
http://www.facebook.com/#!/pages/Defendu/167895153222039
...
Napisał(a)
a co Wy z tego defendu macie zaklepane ileś tam miejsc w szkołach wojskowych?
rozumiem chęci ściągnięcia kogoś na trening ale już bez przesady.
Nie ważne czy coś ktoś trenuje czy nie trenuje, każdy ma takie same procedury do przejścia. Jeśli ktoś nie jest plecakiem to po prostu musi być lepszy od reszty.
Nie ma żadnych losowań, nikt nie urządza sobie losowań jak do eliminacji mistrzostw świata,nikt też nie bawi się w żadne prawdopodobieństwa.
rozumiem chęci ściągnięcia kogoś na trening ale już bez przesady.
Nie ważne czy coś ktoś trenuje czy nie trenuje, każdy ma takie same procedury do przejścia. Jeśli ktoś nie jest plecakiem to po prostu musi być lepszy od reszty.
Nie ma żadnych losowań, nikt nie urządza sobie losowań jak do eliminacji mistrzostw świata,nikt też nie bawi się w żadne prawdopodobieństwa.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
"Nie ważne czy coś ktoś trenuje czy nie trenuje, każdy ma takie same procedury do przejścia. Jeśli ktoś nie jest plecakiem to po prostu musi być lepszy od reszty.
Nie ma żadnych losowań, nikt nie urządza sobie losowań jak do eliminacji mistrzostw świata,nikt też nie bawi się w żadne prawdopodobieństwa."
Jasne, że nie ma, ale kolega MMA91 pisząc bzdury pokroju "wystarczyło trochę z wf i matur mieć pkt" pokazuje, że nie ma pojęcia o czym pisze. Jakby wszyscy mieli maximum punktów to chociażby z rachunku prawdopodobieństwa widać ile osób miałoby obsiąść każde w wolnych miejsc nie mówiąc już o innych czynnikach, że na egzaminie dosłownie każdemu może powinąć się noga, mieć zły dzień, etc. Przyznałem też, że do najlepszych nie należałem, ale miałem kontakt z kilkoma osobami co były ze mną na egzaminach, widziałem na własne oczy, że mieli wzorowe wyniki, a mimo wszystko nie udało im się zostać "wybranym". Więc takie pisanie jak prezentuje nam kolega MMA jest po prostu zwykłą demagogią.
Poza tym zależy mi głównie na służbie w wojsku, startowanie do SO było tylko jedną z waszych propozycji i nie koniecznie musiałbym tą drogę podejmować. Jeżeli chodzi o moje własne zdanie jako laika to planowałem rzucić szkołę, pójść na trepa i pchać się na wyjazdy gdzie się da albo już całkowicie zaryzykować i wyjechać do legii, ale z tego co się dowiedziałem to nie chętnie wysyłają kogokolwiek na misję, a i finansowo prawie to samo co w Polsce, więc raczej opcja siedzenia w jednostce odpada.
Zmieniony przez - seth100 w dniu 2013-04-09 18:55:43
Nie ma żadnych losowań, nikt nie urządza sobie losowań jak do eliminacji mistrzostw świata,nikt też nie bawi się w żadne prawdopodobieństwa."
Jasne, że nie ma, ale kolega MMA91 pisząc bzdury pokroju "wystarczyło trochę z wf i matur mieć pkt" pokazuje, że nie ma pojęcia o czym pisze. Jakby wszyscy mieli maximum punktów to chociażby z rachunku prawdopodobieństwa widać ile osób miałoby obsiąść każde w wolnych miejsc nie mówiąc już o innych czynnikach, że na egzaminie dosłownie każdemu może powinąć się noga, mieć zły dzień, etc. Przyznałem też, że do najlepszych nie należałem, ale miałem kontakt z kilkoma osobami co były ze mną na egzaminach, widziałem na własne oczy, że mieli wzorowe wyniki, a mimo wszystko nie udało im się zostać "wybranym". Więc takie pisanie jak prezentuje nam kolega MMA jest po prostu zwykłą demagogią.
Poza tym zależy mi głównie na służbie w wojsku, startowanie do SO było tylko jedną z waszych propozycji i nie koniecznie musiałbym tą drogę podejmować. Jeżeli chodzi o moje własne zdanie jako laika to planowałem rzucić szkołę, pójść na trepa i pchać się na wyjazdy gdzie się da albo już całkowicie zaryzykować i wyjechać do legii, ale z tego co się dowiedziałem to nie chętnie wysyłają kogokolwiek na misję, a i finansowo prawie to samo co w Polsce, więc raczej opcja siedzenia w jednostce odpada.
Zmieniony przez - seth100 w dniu 2013-04-09 18:55:43
...
Napisał(a)
nie mamy nikogo ale gwarantujemy solidne przygotowanie, treningi na sali to nie wszystko ;)
Wszyscy którym zaufałem - nie żyją.
www.defendu.pl
http://www.facebook.com/#!/pages/Defendu/167895153222039
...
Napisał(a)
"ale miałem kontakt z kilkoma osobami co były ze mną na egzaminach, widziałem na własne oczy, że mieli wzorowe wyniki, a mimo wszystko nie udało im się zostać "wybranym"" - wybrany??? No nie mam pojęcia o czym pisze :)
" że być wylosowanym na jedno ze 100 miejsc spośród kilku tysięcy ludzi to nie tyle wyczyn co zrządzenie losu. " - tekst sezonu :)
" że być wylosowanym na jedno ze 100 miejsc spośród kilku tysięcy ludzi to nie tyle wyczyn co zrządzenie losu. " - tekst sezonu :)
...
Napisał(a)
Sorry stary, ale tutaj nieporozumieniem miesiąca jesteś ty. Już prostszym językiem nie mogłem ci napisać, ale najwidoczniej nie dociera.
Wszelkie info dostałem już od kolegi lewro za co dostał SOGa. Będę jeszcze zaglądał do tematu, może ktoś zostawi tu jeszcze coś wartościowego od siebie.
Wszelkie info dostałem już od kolegi lewro za co dostał SOGa. Będę jeszcze zaglądał do tematu, może ktoś zostawi tu jeszcze coś wartościowego od siebie.
...
Napisał(a)
Jakby wszyscy mieli maximum punktów to chociażby z rachunku prawdopodobieństwa widać ile osób miałoby obsiąść każde w wolnych miejsc
ale nie każdy ma max punktów ze wszystkich etapów, to nierealne.
ale miałem kontakt z kilkoma osobami co były ze mną na egzaminach, widziałem na własne oczy, że mieli wzorowe wyniki, a mimo wszystko nie udało im się zostać "wybranym"
co znaczy wzorowe wyniki? Max ze sprawnościówki i anglika?
nie mamy nikogo ale gwarantujemy solidne przygotowanie, treningi na sali to nie wszystko ;)
do testów? wszystkie konkurencje można ogarnąć we własnym zakresie
ale nie każdy ma max punktów ze wszystkich etapów, to nierealne.
ale miałem kontakt z kilkoma osobami co były ze mną na egzaminach, widziałem na własne oczy, że mieli wzorowe wyniki, a mimo wszystko nie udało im się zostać "wybranym"
co znaczy wzorowe wyniki? Max ze sprawnościówki i anglika?
nie mamy nikogo ale gwarantujemy solidne przygotowanie, treningi na sali to nie wszystko ;)
do testów? wszystkie konkurencje można ogarnąć we własnym zakresie
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
"ale nie każdy ma max punktów ze wszystkich etapów, to nierealne."
Tylko chciałem dokładniej zobrazować o czym pisałem. W rzeczywistości wszyscy chętni nie mają maksymalnych wyników, ale dajmy na to 100 wolnych miejsc na roku trzeba obsadzić 500 osobami, które otrzymały maksimum punktów rekrutacyjnych. Na jakiej podstawie można wyłonić lepszych?
"co znaczy wzorowe wyniki? Max ze sprawnościówki i anglika?"
Tak, moi znajomi podciągali się ponad stan, czas na biegach też poniżej górnych wyników, maturki rozszerzone na 100% z matmy i angola + jakieś dodatkowe jak fizyka, czy chemia. Nie dostali się, więc zakładam, że zabrakło po prostu dla nich miejsc.
Tylko chciałem dokładniej zobrazować o czym pisałem. W rzeczywistości wszyscy chętni nie mają maksymalnych wyników, ale dajmy na to 100 wolnych miejsc na roku trzeba obsadzić 500 osobami, które otrzymały maksimum punktów rekrutacyjnych. Na jakiej podstawie można wyłonić lepszych?
"co znaczy wzorowe wyniki? Max ze sprawnościówki i anglika?"
Tak, moi znajomi podciągali się ponad stan, czas na biegach też poniżej górnych wyników, maturki rozszerzone na 100% z matmy i angola + jakieś dodatkowe jak fizyka, czy chemia. Nie dostali się, więc zakładam, że zabrakło po prostu dla nich miejsc.
Polecane artykuły