chcialem tutaj rozpoczac wątek i podyskutowac oraz wymienic sie opiniami na temat ksiazki "pamiec absolutna" autorstwa Arnolda. Przeczytalem jego autobiografie w 9 dni co dla mnie jest nie lada osiagnieciam ze wzgledu na ponad 600str tekstu, mimo ze mialem duzo codziennych zajec wiec nie moglem sobie pozwolic na czytanie calymi dniami.
jako ze zaczalem temat, kilka slow ode mnie. Co prawda ciezko jest zespoilowac komus fabule autobiografii aczkolwiek jak ktos jest przeczulony na tym punkcie to niech sobie daruje czytanie tego wątka ( wątku? ) i powróci tutaj po przeczytaniu ksiazki.
Kunszt pisarski co prawda nie jest na poziomie Dumasa czy Hemingwaya ale przeciez nie o to tu chodzilo, zreszta nie bylo tak ze A.S. usiadl i sam ją napisal tylko mial pomocnikow i cale zaplecze pisarskie. Kilka rozdziałów o polityce troche mnie meczylo, ale w stosunku calej ksiazki to bylo kilkadziesiat str wiec nie bylo problemu. Kwestia kulturystyki byla poruszona w sposob wyczerpujacy ale zastanawia mnie czy ludzie ktorzy sie tym nie interesuja nie beda mieli za zle tak rozbudowanego tego watku ale z drugiej strony jak ktos siega po autobiografie najslynniejszego kulturysty to chyba powinien wiedziec w co sie pakuje
(w sumie ja tez moglem sie spodziewac watkow traktujacych o polityce, w koncu to byl jego dlugoletni mariaż z polityką)
To co niezbyt mi sie podobalo to sposob umiejscowienia zdjec. Gdy sie dochodzilo do stron z fotosami mozna bylo sie natknac na te o ktorych sie jeszcze nie czytalo co w jakis sposob zaburzalo chronologie. uwazam ze gdyby fotki byly "rozstrzelone" i z wieksza konsekwencja poprzydzialane do odpowiednich rozdzialow to by sie lepiej je ogladalo. Dodam jeszcze ze prawdziwy fan Arnolda wiekszosc tych zdjec widzial i liczylem na wiecej z wlasnych zbiorow. nie stanowiloby to chyba problemu dla ludzi mniej obeznanych z tematem a ucieszyloby to jego pasjonatow.
co do samej fabuly liczylem na wiecej szczegółów dot. jego romansu z "piekna" gosposia. oczywiscie nie chodzi mi o szczególy i opisy jak doszlo do zaplodnienia i w jakich pozycjach baraszkowali ale rozleglejszy material o tym jak ich romans sie rozwijal, bo sytuacji z serii one night stand nie kupuje. Moze nie chcial pisac o tym wiedzac ze Maria (zona)i ich dzieci beda to czytali i niechcial przysparzac im przykrosci.
w sumie tyle ode mnie, jak cos mi sie jeszcze nasunie to napisze, tymczasem zapraszam do dyskusji jak wy odebraliscie ta ksiazke.
pzdr