Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
11
Napisanych postów
169
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6307
Witam
cwicze od dluzszego czasu, jestem na poczatku cyklu Deka,prop i wino.
Zaczolem w zeszlym tyg w czwartek po 1ml deki i propa, pozniej w sobote 1ml propa no i od czwartku lece z winem po 40mg dziennie. W zeszly czwartek gdy robilem rozpietki lewa reka byla bez silna, prawa szla dobrze lewa stala (bol w lokciu tzn nad lokciem z 1.5cm) dzis gdy robilem skos glowa w dol bylo to samo bez silna reka i niewielki bol. Przy normalnym chodzeniu bol jest nie wielki. Dzis mam robic dalsze strzaly i nie wiem czy jest sens dalej leciec czy wino odstawic bo wysusza stawy jesli przerwac cykl to czy sie odblokowac??? w sumie deka jest dobra na stawy ale dziala od 3 a nawet 6 tyg i nie wiem. prosze o porade
Szacuny
11
Napisanych postów
169
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6307
no ok. Ale co dalej robic?? mozna powiedziec ze z wyciskanie tylko na malych ciezarach, jak zrobilem wyciskanie na atlasie to prawa wyraznie daje rade a lewa bez sil. I teraz nie wiem czy przerwac cykl wykurowac sie i zaczac czy zmiejszyc ciezary i dalej leciec jak sie wszytko wkreci to powinno przejsc... co sadzisz?
Szacuny
33
Napisanych postów
19495
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
112645
Daj jakiś obrazek gdzie Cię boli dokładnie, czy staw, czy przyczepy czy ścięgna jakieś. Moim zdaniem to zaszalałeś z ciężarami w pewnym momencie i taki efekt.
Szacuny
11
Napisanych postów
169
Wiek
36 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
6307
nie wiem jak wkleic zdjecie. Boli w trzech miejscach z tym ze w jednym mocniej. Glownie w tym miejscu jak sie w nieudezysz to nie idzie reki wyprostowac. Co do ciezarow byc moze robilem progresje dokladalem 5kg co tydz na skosie glowa w dol. Zdazalo ze strzelilo delikatnie w lokciu teraz przy wyciskaniu nie boli ale reka bez sily calkowicie . Glowne pytanie moje jesty czy lepiej przerwac to co zaczolem? co do wina i deki jak kolega wyzej napisal sie nie wkrecily a prop juz zaczol.