Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
255
Witam.
W tym roku kończę 16 lat. Mam straszną postawę a w szczegółności bardzo krzywe nogi. Kocham sport i mam zamiar po gimnazjum iść do szkoły sportowej. Byłem u 3 ortopedów: u pierwszego, gdy miałem 14 lat i zalecił mi on ćwiczenia polegające na przyciąganiu kolan. Co noc zawiązuję sobie kolana bardzo mocno na około 15 minut, ale do tej pory nie widać poprawy. U drugiego byłem rok temu i rok temu miałem robiony zabieg, raczej nie groźny polegający na wstawieniu jakiś blaszek, by odstęp między kolanami się nie zwiększył. Jak ktoś będzie potrzebował nazwy zabiegu to mogę poszukać w dokumentach. U trzeciego ortopedy byłem tydzień temu. Nic nie powiedział tylko wygonił mnie dalej do jakiegoś szpitala ortopedycznego w Otwocku. 2 ortopeda powiedział mi o osteotomi kości piszczlowej, że z moją szpotawością to jest nieuniknione. Ciągle nad tym myślę, możecie mi coś opowiedzieć o tej operacji jak ona wygląda, co może stać się nieporządanego podczas opracji a co z czasem wyjdzie samo i ile mniej więcej trwa rehabilitacja po tym? Poza tym coś przeskakuje mi w kolanie i strzela dosyć głośno w biodrze ale nie powoduje to bólu więc to chyba nie problem.
Co powinienem robić z moimi nogami?
Link do zdjęć:
http://www.freeimagehosting.net/wrrx2 http://www.freeimagehosting.net/1fi38 http://www.freeimagehosting.net/uuirv
Szacuny
23
Napisanych postów
412
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13926
Problem moze miec swoje początki w biodrze. Ale teraz to wyglada na zmiane strukturalną wiec chyba operacje bo na ćwiczenia juz za pozno.... ale kto wie
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36567
czy jest to dla ciebie tak bardzo dokuczliwe,żeby decydować się na taki zabieg?osteotomia korekcyjna to jest dość poważny zabieg i często stosowany u osób już dorosłych,ty jesteś jeszcze młody,także zamiast chodzić do kolejnych lekarzy uderzyłbym do porządnego gabinetu fizjoterapeuty i mimo wszystko najpierw spróbował rehabilitacji,jesteś jeszcze młody,napewno warto spróbować to wyprostować bez skalpela
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
255
Powoli już przestaję rosnąć więc wątpię żeby rehabilitacja tu coś dała. Doktor powiedział mi że osteotomie kości piszczelowej można robić już od 15 roku życia gdy chrząstki już się zrosną czy coś takiego juz nie pamiętam. Na razie mi to nie przeszkadza ale za 15 lat podobno będę miał problemy z chodzeniem a w wieku 50 lat będę miał protezę. W wyglądzie też jest w zasadzie problem bo w krótkich spodenkach nie ćwiczę na wfie ani nie pływam na basenie jedynie w 3/4. Jakoś nie lubię jak się wszyscy patrzą na moje nogi. Współczuję wszystkim dziewczynom które mają podobny problem do mojego.
Zmieniony przez - piłkarz97 w dniu 2013-02-10 22:24:24
Szacuny
10
Napisanych postów
127
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
652
Zapewne masz to od urodzenia lub od pierwszych lat życia. Leczenie powinno wyglądać tak, że dostajesz kupe witaminy D3, ograniczasz ruch do jakiegoś roku czasu i ew. redukujesz mase ciała. Przynajmniej takie leczenie miało jakieś efekty z tego co mi wiadomo. Teraz to raczej tylko operacja daje Ci szanse. Ale operacja jak operacja, różnie może być. Będziesz się musiał koniecznie wziąść się za siebie po niej ;)
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36567
^tak nie powinno wyglądać leczenie,gdzie tu niby stymulacja ciała do korygowania tej wady?żeby ją skutecznie skorygować,powinno się właśnie jak najwięcej ćwiczyć w młodym wieku,im póżniej się zacznie,tym trudniej już to wyprostować
Szacuny
10
Napisanych postów
127
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
652
No stymulacja jest taka, że to jest pewnie wynik krzywicy więc dajemy witaminkę D3, kości są odpowiednio odżywione i wystymulowane do wzrostu co z kolei daje możliwość ich wyprostowania. A żeby to uczynić odciążamy je od nacisku ciała (według tego co mówi, uznane prawo Wolfa Delpecha) i kości się naprostowują bo nie są obciążane asymetrycznie z powodu deformacji. Ćwiczyć też można, czemu nie. Wiadomo, że wtedy kości się wzmacniają tylko, że trzeba to robić od strony zew goleni. Ale jak dla mnie to nie da wyleczenia całkowitego w szczególności jak się to robi w coraz to bliżej czasu skostnienia nasad kostnych. Leczenie, które opisuje dotyczy dzieci po wczesnym wykryciu krzywicy, kiedy jeszcze rosną jak na drożdżach a on ma 16 lat. Więc mysle, że ta operacja go tak czy siak nie minie.
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36567
unikanie ruchu stosuje się u starszych osób,gdy nasilenie stanów zwyrodnieniowych jest już na tyle duże,że ruch powoduje ból.U młodych osób bardzo wiele nieprawidłowości da się wyprostować za pomocą mądrych ćwiczeń,organizm jest w młodym wieku bardzo plastyczny.Najgorszym rozwiązaniem jest unikanie ruchu w takim wieku.Przeceniasz również działanie witamin,nie ma możliwości,żeby witaminy naprostowały kości,mogą co najwyżej je troche wzmocnić,ale to i tak niewiele w porównaniu ze stymulacją ruchową-osoby u ktorych wykryta zostala np osteoporoza,w pierwszej kolejnosci zalecany maja stały wysiłek fizyczny,a witaminy to tylko ewentualne uzupelnienie terapii(na podobnej zasadzie nie mozna wierzyc,ze glukozamina wyleczy stawy zamiast madrej rehabilitacji).A szpotawość to raczej nie wynik krzywicy,zaburzenie osi konczyny moze byc wynikiem nieprawidlowosci zarowno w stawach powyzej jak i ponizej,zwlaszcza jesli autor jest sportowcem.Tak,czy owak,kazdy musi sam zdecydowac czy chce sie poddac operacji,tylko trzeba wziac poprawke na to,ze po operacji nie zawsze jest lepiej,niz przed-tak jak pisalem wczesniej,u pilkarzy szpotawosc wystepuje czesto,ale nieczesto sie slyszy,zeby poddawali sie takiemu zabiegowi.
Szacuny
10
Napisanych postów
127
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
652
To jak ktoś ma stan reumatyczny/zwyrodniniowy i nie może ruszać palcami bo go boli to ma ograniczyć ruch i stracić całkowicie władze w dłoniach z powodu ograniczenia ruchomości w stawach? No chyba, że to jakiś stan ostry i nawet dotknąć się staruszek nie da to ok. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Nie przeceniam suplementacji, chodziło mi o leczenie krzywicy. Bo tak się ją chyba leczy. I nie o zniesienie ruchu tylko o ograniczenie obciążania już źle ustawionych goleni co powiększa wadę. Nie mam nic przeciwko ćwiczeniom robionych z jakimś sensownym uzasadnieniem. A zaburzenia osi kończyn powyżej i poniżej też mogą być efektem krzywicy :)