Moj staż treningu na siłowni to juz ponad 11 lat mozna powiedziec, ze obyło sie bez wiekszych kontuzji...no jednak nie do konca. Pierwszy raz po okolo 3 latach treningu zaczelo mnie pobolewac, byl to miesien dwuglowy w okolicach barku czyli przyczepu miesnia dwuglowego. Bol nie pojawil sie nagle ,nie bylem wstanie skojarzyc jego poczatku od jakiegos konkretnego cwiczenia czy chocby szarpniecia byl niezbyt mocny ujawial sie glownie podczas wyciskania na barki i klatke. Nawet przy duzym obciazeniu nie byl bardzo intensywny ale wyczuwalny. Jako, iz jestem ostrozny od razu przerwalem treningi gdyz myslalem, ze to lekkie przeciazenie i nie chcialem pogarszac satnu, gdy nie cwiczylem bol prawie sie nie pojawial no moze troche czasami takie fale bolowe b. lekkie. 3 tygodnie calkowitej przerwy mminely miesien schladzalem i torche smarowlem fastumem ( byl wtedy bez recepty)i nic zero poprawy, trener powiedzial ze miesnien moze sie regenerowac( cokolwiek to nie znaczy wtym przypadku, kolo 8 tyg). Mineły 2,5 miesiąca ZERO poprawy ani sie nie nasililo ani ani nie oslablo. Wizyta u otopedy w medycynie sportowej i UsG (nic nie wykazalo)Lekarz stwierdzil, ze to stan zapalny od przeciązen i zalecil rehabilitacje (bylo to chlodzenie i pole magnetyczne czy jakis kurapuls, laser, prądy z tego co pamietam i cwiczenia. No i sie zaczelo 4 razy w tyg prze ponad 3 za ciezkie pieniadze, kosztem urywania sie z pracy itd. odchodzilem. ZERO poprawy.
Wizyta u kolejnego "dobrego" ortopedy w CMS znow kwit i odeslanie na zabiegi (standrd czyli: prad, pole, chlodzenie i jakies cwiczenia) znowu 2 tyg i nic. Kolejny ortopeda wymyslil, ze to od kregoslupowe (mam nieznacznie zniesiona lordoze szyjna)znow rehablitacja, tym razem cwiczenia ze starymi babami na kregoslup + wkladki do butow znow pare tys w bloto i kupa czasu na zabiegi i nic. Minelo 7 miechow ZERO poprawy. Akupunktura w akcie desperacji i znow nic. Kolejna wizyta u ortopedy ten stwierdzil, ze to przewlekly stan zapalny przyczepu dwuglowego miesnia i powiedzial ze najlepiej by sie tu zdala blokada( czyli zastrzyk przeciw zapalny domiesniowy. Dostalem zastrzyk (pomieszany diprofos i kortyzol nie wiem czy cos jescze bylo)Kazal odczekac 3-4 tyg az minie maskujace ból dzialanie leku i jak nic nie bede czul to moge ostroznie wrocic do cwiczen. Tak tez sie stalo po 3 tygodniach wziolem lekki hantelek poruszlem i juz wszytkko bylo ok (W koncu po 9 miechach!)wrocilem stopniowo do treningow i wszystko szlo jak z platka nic nie boloło i wrocilem do danej formy. Dwa lata pozniej w drugiej ręce przytrawilo mi sie to samo znow lekki bol (ktory mimo mieisaca przerwy nie zanikl) Usg znowu nic! wiedzilem juz na szczescie co robic. Zastrzyk blokada i po 3-4tyg powrot na silke.
Minely 3 lata i znow pojawil sie bol tym razem naramiennego po zewnetrznej stronie reki nizej bo troche nad lokciem glownie przy wiciskaniu na barki i klatke sie ujawnia (nie jest silny ) ale mimo iz 4 tyg nie cwicze to nie widze poprawy (co jakis czas sprawdzam malym hantelkiem ruch czy pobolewa). Niestety nie mam juz kontaktu z doktorem ktory robil mi te zastrzyki i zastanawiam sie co dalej robic ...szkoda mi czasu i pieniedzy na kolejne rehabilitacje bo juz to przerabialem. Zaczynam szukac ortopedy ktoru zrobi mi taki zastzryk tzw blokade.
Moje pytanie do Was moi drodzy jest czy tez zmagaliscie sie z takimi problemami? Czy rzeczywiscie jest cos takiego jak przewlekle zapalenie miesnia (wywolane chocby przeciazeniami zbyt intensywnym treningiem) ktore moze sie utzrymac jak stwierdzil jeden ortopeda latami. Dlaczego zabiegi nic nie pomagaja? Czy takie stany zapalne mozna tylko zbic injekcjami srodkow przeciw zapalnych? Diprofos i kortyzol to przeciez nie sa zarty. Czy sa jakies inne srodki ktore taki stan zapalny-bolowy moga zatrzymac? Brałem tez doustne przeciw zapalne (Olfen) nic nie pomagaly. Sprawa jest frustrujaca bo maly bol a utrzymuje sie tak dulgo. Na dobrą sprawe mozna z tym cwiczyc bo nawet przy maksymalnych obciazeniach jest do zniesenia ale mam zasade ze nawet jak troche boli to treningi przerywam. Co bysscie radzili w tej sytuacji?