Dieta na redukcję tłuszczu

Trochę się roześmiałem czytając to co wkleiłeś. W takim przypadku nie powinieneś zjadać też jajek przy odchudzaniu, albo wołowiny. Bo przecież reakcja leucyna+węgle wzmaga wystrzał insulinowy. :) A jednak wiele osób pije to mleko i jednocześnie się odchudza. :) A czemu się tak dzieje? a no dlatego ze odpowiedź insulinowa jak u każdego jest inna wynika z tzw wrażliwości. No ale gdybyś nawet doczytał dalej to jeden z waszych kluczowych dietetyków napisał ze nie posiłkuje się tymi wartościami.:) Jak trochę poszukasz to znajdziesz bardzo fajne artykuły napisane tu na temat mleka mówiące o jego korzyściach drogi specjalisto.:) A i jeszcze jedno skoro tak już skrytykowałeś IG to poszukaj ŁG dla mleka:D zestaw potem sobie to z IS i wyjdzie Ci drogi Specjalisto bardzo fajne zestawienie.:)
PS, a tego banana to ja bym osobiście odstawił albo np zamienił na jabłko lub marchewkę.:)

Zmieniony przez - 0scar w dniu 2012-10-06 17:46:53

Hmm jabłko podobno ma pewne kwasy które rozklada mięsnie po treningach [coś takiego czytałem z 2 lata temu] ale to nie jestem pewny czy to nadal aktualne.

Marchewka - z miłą chęcią. Najlepiej surową bez skórki? :) No i też jest coś takiego że marchewki łatwo wchłaniają to czym są pryskane. Więc może tak - tam gdzie trening HIIT - to bananik, a tam gdzie zwykły to jakiś owoc / serek np. wiejski? Co Ty na to?

:) A w skórce jabłka masz np kwas ursolowy nazywany "bezpiecznym sterydem":) sprzyja budowaniu masy mięśniowej i redukcji tkanki tłuszczowej.:) Możesz i wciągać banany, zwierają duże ilości witamin z grupy b, które to ładnie wpływają na gospodarkę węglowodanową, zawierają błonnik, potas magnez wiec to dobry owoc. Ale też bym z nimi uważał bo są plusy i minusy. Musisz pamiętać tez o ich kaloryczności jak i ilości cukrów:) W ogóle to najlepiej jakbyś zrobił taką rozpiskę to co zjadasz teraz wraz z godz i ilością danego produktu.:) Dasz radę?:)

To tak...
Na śniadanie preferuje:
-serek wiejski oraz szklanka mleka
-2 jajka smażone lub gotowane
-(planuje) grejpfrut oraz jabłko

Na 2 śniadanie [jestem w szkole 5 dni w tyg :( ] :
-serek wiejski
-[sob-nie] owoc, warzywo jakieś lub garść orzechów, migdałów.

Obiad [w gruncie rzeczy przedtreningowy posiłek]:
-"to co mamusia da i jem 1/3 brzucha"
-kasza gryczana
-brązowy ryż
-kostkę twarogu półtłustego lub bez tłuszczu
-popijam ciepłą herbatką

Podwieczorek/kolacja [po treningowy i czasem też ostatni posiłek bo np. jest 19 a ja o 21 idę spać]:
Gdy jest po treningu:
-ryż brązowy lub kasza gryczana
-banan z 250 ml mleka
-jakieś mięso lub rybę [nie wiem jeszcze co]

Gdy jest miejsce na zwykłą kolację:
-warzywa gotowane - brokuły, kalafior [pytanie - co jeszcze polecacie?]
-grejpfrut lub jabłko

Dieta biedna i amatorska że szkoda gadać... ale ona wciąż jest aktualizowana, zmieniana i proszę o Waszą radę co zostawić, co wyrzucić [pamiętajcie że idę na rzeźbę - mało jedzenia [jedzenie w dniu <= zapotrzebowanie organizmu]].

Dziękuję za pomoc :)

Wylicz jakieś orientacyjne zapotrzebowanie, ustal jakiś rozkład makroskładników (białek, węglowodanów i tłuszczy) i do jakiegoś dziennika wsadź to co jesz i będziesz miał jakiś punkt odniesienia. Taka redukcja na ślepo to dość ciężka jest i raczej dla ludzi, którzy bardzo dobrze już poznali swój organizm.
https://www.sfd.pl/-t276436.html - tu masz wzór i wylicz.

Zmieniony przez - davidnth w dniu 2012-10-07 14:12:29