Shane Carwin i Roy Nelson trenerami 16 TUF-a

Carwin sprowadził cały sztab szkoleniowy, a Nelson? Sam zamierza prowadzić treningi? W sumie z wielkiego hejtera, powoli zaczynam się przekonywać do grubaska, mimo tego, że nie dba o siebie i wygląda jakby miał na wszystko wyj**...

Ciekawe ile minie czasu zanim team Big Country zacznie się buntować przeciwko swojemu trenerowi :)

Diazowie przecież mają być w jego teamie, pewnie to taka medialna zagrywka ten pierwszy trening... Nie łykajcie tak wszystkiego. TUF to jest przecież show... Poza walkami, większość rzeczy pewnie jest z góry ustalona. Jeden ma być czarnym charakterem, drugi ma się ciągle modlić, a jeszcze inny ma robić żarty...

Mówiłem, że ten rudy to drewno jakieś. Nie rozumiałem, dlaczego pierwszego go wybrał, a już w ogóle czemu 1 walka...

Faktycznie,chyba przez przypadek sie dostal.

Zle mu przeciwnika dobral :)

To chyba pierwszy taki sezon, gdzie trenerzy tak się mylą. Nie dość, że zawodnicy których wybierali jako pierwszych okazali się jednowymiarowcami, to jeszcze źle dobrali matchupy


Potencjał widzę w tym blondynie Michaelu i Irokezie Julianie (pomimo tego, że został wybrany jako ostatni) .

Ja stawiam na Ricciego.

Ricci i Hill wydają się faktycznie mocni, do tego nie cwaniakują ani nic, fajni goście się z nich wydają. Joe też się pokazał z bardzo dobrej strony, bije dobrze, świetne sprowadzenia, parter o ile dobrze pamiętam eliminacje też dobry. Tylko się trochę wygazował później, ale groźny zawodnik z niego chyba.

Nie rozumiem jak oni mogli oglądać w kinie film, który premierę ma za 2 dni, a odcinek był nagrywany pewnie parę tygodni temu, Dana to ma jednak dojścia
Walka dobra moim zdaniem, dużo mocnych ciosów. Myślałem, że go wykończy tymi lowkickami w 2 rundzie, ale z niewiadomych przyczyn odpuścił. Przejawiał jakiś brak chęci skończenia walki przed czasem, mógł parę razy pójść do przodu, przecież irokez był już na skraju wyczerpania, miał obity korpus i nogę... No chyba, że tylko z naszej perspektywy tak to wyglądało. Następny odcinek pt. ''przegrałem walkę muszę się wyładować''.

Ale Nelson to porażka jeśli chodzi o trenera, daje zawodnikom wolną rękę przy wyborze przeciwnika A ta rozmowa z Daną na końcu, że komisja się pomyliła

Hehehhehe ale polewalem jak Nelson z Dana rozmawial o wadze ^__^ Walka nawet nawet chociaz nie widzialem, zeby ktos z nich chcial to wygrac... Ten co przegrywal powinien isc na calosc a nie uciekac, a ten co wygrywal mogl to skonczyc lowkickami. Z reszta nawet Dana tez to tak skomentowal. Co do filmu to bylo powiedziane, ze przed premiera obejrza, specjalnie dla nich