Prop 1-8 100mg/e2d
Npp 1-7 75mg/e2d
Winko 1-9 30mg/ed
Do tego clen na zmiane z fatburnerem. 2 ON, 2 OFF. Dolkladnie nie pamietam. Teraz jestem juz na samym propku+winko i jescze clen dojem do konca i spalacz. W tym tygodniu wychodzi, ze mam zaczac hcg przybijac - 5000j, po 1000j e2d (ewentualnie 500j/e2d).
Zauwazylem (wydaje sie dziwne), ze po odstawieniu Npp, badz pod koniec walenia Npp. Libido spadlo do minimum, jak nie do zera. Powiem nawet tyle, ze uzywam siusiaka tylko do sikania Jest naprawde lipa, skora sama wisi a wacek uciekl. A wlasnie bylbym zapomnial, pod koniec tygodnia z ostatnim propem wskakuje na mostek Cido 250mg/ew. Co doradzicie chlopy? Nie wiem czy to wazne, ale na kolsie od lutego jestem. Pozdro.
Znowu do przodu.... Chyba:)