POJEDYNEK TYTANÓW W LEGNICY:https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=90229
...
Napisał(a)
nie chcę być niemiły dla Ciebie Spice, boś sympatycznym jest człowiekiem, ale podejrzewanie wszystkich o koks może bierze się z tego, że sam wspomagasz się w ten sposób, czego nie ukrywasz, i nie możesz uwierzyć, że można osiągac wyniki bez tego rodzaju motywacji.
POJEDYNEK TYTANÓW W LEGNICY:https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=90229
POJEDYNEK TYTANÓW W LEGNICY:https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=90229
...
Napisał(a)
Nie chciałem tego pisać, bo Spice'a jako człowieka z reala nie znam, ale również odniosłem takie wrażenie.
Jeden z moich znajomych, wyciskający 160 kg bez rozgrzewki z wagą 71-72 kg, ujawniłmi przypadkowo swój "czynnik X". Wcześniej sporo osób podejrzewało go o doping, ale gdy poznałem bliżej jego, jego rodzinę, zasoby finansowe i jego osobiste problemy zdrowotne, jasne się stało, że z dopingu mógł sobie jedynie zafundować kawę, a i to nieczęsto. Zresztą było to całe lata temu, gdy o środki niedozwolone nie było tak łatwo jak teraz.
Owym czynnikiem X była głęboka wiara w Boga tego człowieka i kilka kaset z programami religijnymi. Przed wyjściem na trening oglądał fragmenty kasety i wierzył, że na treningu nic mu się nie stanie, bo czuwa nad nim Bóg. Trenował ciężko, wytrzymałościowo i długo. Trening jego bardzo dobrze poznałem i wiem, że gdyby miał jakieś środki wspomagające, nawet nie doping, a odżywki czy suplementy, mógłby się zmierzyć z ówczesnymi rekordami Europy i świata w wyciskaniu gdyby takowe były rozgrywane (ME i MŚ w WL wtedy jeszcze nei było).
Spice, zdradzę ci tajemnicę jego diety: chleb z dżemem!
Ale ty i tak w to nie uwierzysz...
Zmieniony przez - p-aR-ker w dniu 2003-08-01 09:35:02
Jeden z moich znajomych, wyciskający 160 kg bez rozgrzewki z wagą 71-72 kg, ujawniłmi przypadkowo swój "czynnik X". Wcześniej sporo osób podejrzewało go o doping, ale gdy poznałem bliżej jego, jego rodzinę, zasoby finansowe i jego osobiste problemy zdrowotne, jasne się stało, że z dopingu mógł sobie jedynie zafundować kawę, a i to nieczęsto. Zresztą było to całe lata temu, gdy o środki niedozwolone nie było tak łatwo jak teraz.
Owym czynnikiem X była głęboka wiara w Boga tego człowieka i kilka kaset z programami religijnymi. Przed wyjściem na trening oglądał fragmenty kasety i wierzył, że na treningu nic mu się nie stanie, bo czuwa nad nim Bóg. Trenował ciężko, wytrzymałościowo i długo. Trening jego bardzo dobrze poznałem i wiem, że gdyby miał jakieś środki wspomagające, nawet nie doping, a odżywki czy suplementy, mógłby się zmierzyć z ówczesnymi rekordami Europy i świata w wyciskaniu gdyby takowe były rozgrywane (ME i MŚ w WL wtedy jeszcze nei było).
Spice, zdradzę ci tajemnicę jego diety: chleb z dżemem!
Ale ty i tak w to nie uwierzysz...
Zmieniony przez - p-aR-ker w dniu 2003-08-01 09:35:02
...
Napisał(a)
teraz to juz chyba za mocno na Spice wsiedliscie....
faktycznie chyba wczesniej on przegiał dopisujac czynnik X Wilkowi
...
a prawda jest taka ze jak kogos nie zlapia na stosowaniu czynnika X to jest czysty
Ja wiem ze Parker teraz napisze wielka i madra polemike.........
Czynnik X jest dla ludzi, ale tylko dla tych co potrafia z niego skorzystac.... Bo jesli przynosi wiecej szkod niz porzytki to jest to gra nie warta swieczki.
A Wilk jest wielkim, obiecujacym zawodnikiem.
Z czynnikiem X czy bez.
A jesli nawet ten czynnik mialby mu pomagac, czy pomoc w przyszlosci to:
NIECH NAM ZYJE MISTRZ SWIATA, Juniorow teraz, Seniorow niedlugo
-------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka married to the mob.suple.hardcor.pl
-------------------------
Doradca Trójboj
faktycznie chyba wczesniej on przegiał dopisujac czynnik X Wilkowi
...
a prawda jest taka ze jak kogos nie zlapia na stosowaniu czynnika X to jest czysty
Ja wiem ze Parker teraz napisze wielka i madra polemike.........
Czynnik X jest dla ludzi, ale tylko dla tych co potrafia z niego skorzystac.... Bo jesli przynosi wiecej szkod niz porzytki to jest to gra nie warta swieczki.
A Wilk jest wielkim, obiecujacym zawodnikiem.
Z czynnikiem X czy bez.
A jesli nawet ten czynnik mialby mu pomagac, czy pomoc w przyszlosci to:
NIECH NAM ZYJE MISTRZ SWIATA, Juniorow teraz, Seniorow niedlugo
-------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka married to the mob.suple.hardcor.pl
-------------------------
Doradca Trójboj
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
...
Napisał(a)
PAAARKEEER !!! POBUDKA !!! czyzbys zaspal !? ... watek czynnika X juz dawno zostal zakonczony ... zreszta ja juz (chyba) wszystko wiem - mam juz wszystkie fragmenty ukladanki za wyjatkiem jednego ... ten ostatni fragment posiada Verona ...
Co do moich wynikow - NIE MAM PRAWA NARZEKAC ... poki co robie systematyczne postepy - ba - od pewnego czasu mam nawet zapewnione odpowiednie "zaplecze" finansowe i to w duzej mierze sprawilo, ze zaczalem trojboj traktowac NAPRAWDE powaznie ... w tym miejscu wielkie podziekowania dla opiekuna/trenera ktoremu zawdzieczam bardzo wiele - jezeli nie wszystko ... Co do zawodow - to szykowalem "cos" wielkiego jezeli chodzi o ciagi ... niestety z braku szacunku dla wlasnego organizmu (przemeczenie) na jednym z treningow nastapilo wielkie "trach" i lewy prostownik grzbietu przeszedl do historii. Mimo wszystko mam nadzieje, ze to jeszcze nie koniec tej najwspanialszej przygody mojego zycia i ze za rok bede mogl zmyc pietno hieny, czarnej owcy itp. z mojego imienia ... takze u nikogo nie dopatruje sie "cudownych metod" - pretensje moge miec jedynie do siebie, ze przy calych tych mozliwosciach jakie zostaly mi zapewnione wszystko s******lilem przez wlasna glupote i chec zablysniecia juz za rok ...
Co do Wilka - zle mnie odebraliscie ... nie dyskredytuje (dobrze odmienilem te trudne nowe slowo ?) jego osiagniec ... nie robie tez tego w stosunku do osiagniec zadnego z zawodnikow ... szanuje kazdego kto w jakikolwiek sposob cwiczy na silowni - nawet jezeli to nie jest zawodnik a zwykly szary czlowieczek cwiczacy rekraacyjnie ... sam wiem ile wyrzeczen kosztuje taka "praca" ... Wilka - jako zawodnika - cenie tym bardziej, ze jego sukcesy sportowe przynosza mi naprawde wiele radosci i satysfakcji - w koncu jest reprezentantem naszego kraju - a ja z kazdego sukcesu naszego reprezentanta ciesze sie jak dziecko dlatego, ze sam jestem w pewnym stopniu sportowcem i sport jest mi szczegolnie bliski.
... skoro zatem nie chodzi o Wilka to o co ? Niepodoba mi sie to zaklamanie i zmowa milczenia ... ciagle udawanie, ze problem nie istnieje nie jest rozwiazaniem ... skoro problem nielegalnego wspomagania byl, jest i bedzie, uwazam, ze nalezy otwarcie o nim mowic - oczywiscie nie publicznie w kregu osob ktore sport znaja tylko z telewizji ale wlasnie w zamknietym srodowisku ktorego problem ten dotyczy ... dzieki przerwaniu znowy milczenia mozemy uniknac tak skrajnie nieodpowiedzialnych sytuacji jakie sam kiedys Parkerze przytoczyles a mianowicie przyjmowanie przez sportowcow giga dawek sterydow anabolicznych ... uwazam, ze nalezy edukowac a nie udawac, ze problemu nie ma ... tylko tyle - albo AZ tyle.
Co do moich wynikow - NIE MAM PRAWA NARZEKAC ... poki co robie systematyczne postepy - ba - od pewnego czasu mam nawet zapewnione odpowiednie "zaplecze" finansowe i to w duzej mierze sprawilo, ze zaczalem trojboj traktowac NAPRAWDE powaznie ... w tym miejscu wielkie podziekowania dla opiekuna/trenera ktoremu zawdzieczam bardzo wiele - jezeli nie wszystko ... Co do zawodow - to szykowalem "cos" wielkiego jezeli chodzi o ciagi ... niestety z braku szacunku dla wlasnego organizmu (przemeczenie) na jednym z treningow nastapilo wielkie "trach" i lewy prostownik grzbietu przeszedl do historii. Mimo wszystko mam nadzieje, ze to jeszcze nie koniec tej najwspanialszej przygody mojego zycia i ze za rok bede mogl zmyc pietno hieny, czarnej owcy itp. z mojego imienia ... takze u nikogo nie dopatruje sie "cudownych metod" - pretensje moge miec jedynie do siebie, ze przy calych tych mozliwosciach jakie zostaly mi zapewnione wszystko s******lilem przez wlasna glupote i chec zablysniecia juz za rok ...
Co do Wilka - zle mnie odebraliscie ... nie dyskredytuje (dobrze odmienilem te trudne nowe slowo ?) jego osiagniec ... nie robie tez tego w stosunku do osiagniec zadnego z zawodnikow ... szanuje kazdego kto w jakikolwiek sposob cwiczy na silowni - nawet jezeli to nie jest zawodnik a zwykly szary czlowieczek cwiczacy rekraacyjnie ... sam wiem ile wyrzeczen kosztuje taka "praca" ... Wilka - jako zawodnika - cenie tym bardziej, ze jego sukcesy sportowe przynosza mi naprawde wiele radosci i satysfakcji - w koncu jest reprezentantem naszego kraju - a ja z kazdego sukcesu naszego reprezentanta ciesze sie jak dziecko dlatego, ze sam jestem w pewnym stopniu sportowcem i sport jest mi szczegolnie bliski.
... skoro zatem nie chodzi o Wilka to o co ? Niepodoba mi sie to zaklamanie i zmowa milczenia ... ciagle udawanie, ze problem nie istnieje nie jest rozwiazaniem ... skoro problem nielegalnego wspomagania byl, jest i bedzie, uwazam, ze nalezy otwarcie o nim mowic - oczywiscie nie publicznie w kregu osob ktore sport znaja tylko z telewizji ale wlasnie w zamknietym srodowisku ktorego problem ten dotyczy ... dzieki przerwaniu znowy milczenia mozemy uniknac tak skrajnie nieodpowiedzialnych sytuacji jakie sam kiedys Parkerze przytoczyles a mianowicie przyjmowanie przez sportowcow giga dawek sterydow anabolicznych ... uwazam, ze nalezy edukowac a nie udawac, ze problemu nie ma ... tylko tyle - albo AZ tyle.
...
Napisał(a)
NONONO SPICE!!!Jeżeli wczesniej w tym dziale nie dostałeś to DUPNY SOG dla Ciebie za powyższą wypowiedź.Mnie też razi cała ta HIPOKRYZJA ale nie chcę tymi słowami nikogo urazić.NIKT NIE STOSUJE NIEDOZWOLONEGO WSPOMAGANIA WSZYSCY SĄ CZYŚCI JAK ŁZA.MOJE ZDANIE JEST TAKIE,ŻE NIEDOZWOLONE WSPOMAGANIE JEST NIEODŁĄCZNĄ "CIEMNĄ" STRONĄ SPORTÓW SIŁOWYCH.POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYSTYCH I TYCH CO BIORĄ.
BÓG ZESŁAŁ<<ICH>>NA ZIEMIĘ BY SIALI TERROR I ZNISZCZENIE
CH.W.D.P
BÓG ZESŁAŁ<<ICH>>NA ZIEMIĘ BY SIALI TERROR I ZNISZCZENIE
CH.W.D.P
...
Napisał(a)
No moj profil szczegolnie duzo mowi ... ta cyferka i dwie gwiazdki oznaczaja, ze boj byl spalony stosunkiem glosow 2:1 ... takze jak na dzisiaj moj rekord w trojboju to ... rekordowa liczba spalonych bojow ...
Polecane artykuły