David Haye vs Frazierowski styl...

Może zechce zgnieść Davidka masą

Dereck musi wyjść do David z nie większą masą niż 245 funtów.

I po drugie,Chisora może w trakcie walki paść na deski(nokdaun),ale nie przegra przed czasem...

Jeszcze powiedz mniej więcej w jakim przedziale rund wygra przed czasem Haye...

Ja typuję 116-112 dla Hayemakera...Mogą byc jakieś tam deski,ale nei wygra przed czasem...Będzie ekscytująca walka...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2012-05-26 16:52:00

Obstawiam 5ą rundę, ale tak naprawdę uważam że szanse są równe na rundę do mniej więcej 10ej rundy - potem Haye będzie bardziej zmęczony i szanse maleją...
Myslę że David zawalczy mniej więcej jak zwykle - będzie obchodził i szukał okazji. Widzę Go zarówno np tańczącego na nogach na wstecznym jak i bujającego się na linach i mocno kontrujacego, lub zamykajacego Derecka w umiejętnych, wyrobionych,nie czysto-siłowych klinczach.. Będzie szukał okazji, lub próbował ją sobie stworzyć.. Jest szybki, dynamiczny, wzrostowo zbliżony do Derecka - i ma naprawdę długie łapy..

5a runda

WAR, DAVID !!!!

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2012-05-26 17:01:51

Ale oglądam tak te fylmy Hayemakera i jednak te markowe pyerdolnięcie ma

No ja jęsli miałbym obstawiać to Haye. Czy ko czy na pkt, nie wiem wszystko zależy od formy Derecka i tego czy Haye nie będzie się bał walczyć. Poskacze wypali pare prawych i wygra na pkt. Problem w tym że ,Chisora ma strasznie twardy łep, do tego kondycyjnie w ostatnich walkach zadziwił czy to z Vitkiem czy z Heleniusem. David jest za cwany żeby to przegrać, może show w ringu nie da ale przed walką napewno :)

Zbliża się chwila prawdy.Będzie bardzo bliska walka.

Coś ala Wałujew.Kurczak i byk.

Matador kontra byk.

haye nie znokautuje Chisory.

No to żniwiarz pozamiatał i bardzo się z tego ciesze :)

Tygrum ty farciarzu ! Miałeś farta z tym typem.Lucky punch.

Gdyby jakiś nick miał odzwierciedlać fart tym nickiem byłby Tygrum!







Joke,taki żart.

A na poważnie.Ja nie szukam wymówek jak Kliczko z rączką albo Haye z paluszkiem...

Więc.Zdecydowała mobilność ringowa Hayemakera.Te kolosy ala Kliczko są mniej mobilne od Cruiserów itp.

Stąd Adamek dał całkiem niezłą korespondencyjnie walkę z Arreolą porównując do Vitka.Bo jest mobilniejszy.

Chisora nie ma wzrostu i zasięgu,ale ma jakistam balans,siłe fizyczną i rzuca haki,a te kolosy ala helenuis i Vitek są zbyt wolne by wyboksować takiego Chisorę pomiomo jego czlapania,bo nie mają miejsca by go dobrze lutnąć.Lewis też miał problemy z takim lepszym od Chisory Mercerem,a mniejsi i bardziej mobilnie-nie.

Haye był mobilny i jest szybszy od kolosów.Wzrost i styl walki Chisory jest dobry na takich kołków,ale gorszy na mobilniejszych.


Przewidziałem to przed walka dlatego stawiałem na Haye na punkty,ale jedno mnie zaskoczyło.

To,że Davidella nie bała się póldystansu,myślałem,że wogóle nie zaryzykuję.W poprzednich walkach Chisora juz walczył bez mózgu gdy dostawał od razu kontrował bez obrony,ale żaden z jego rywali nie miał takiej mocy i szybkości w półdystansie,by,to wykorzystać.I to już mnie zaskoczylo...

Przed heleniusem i Vitkiem mówiłem,ze oni Chisorę usadzą podbródkowym bitym z dołu gdy Dereck będzie nurkował w dół...A tu proszę w czwartej rundzie David lutnął tak Derecka i juz wiedziałem,że jest po Derecku.

W piątej wyczekał na kontrę no nic...Miałeś fart.

Powiem tylko jedno Hopkins vs Dawson II hehe...


I jeszcze jedno Davidella już idzię po "potforo" Witalija dont hide Vitali !David po ciebie idzie ! hehe


Sog będzie jak założe konto.Vicio nie położy Davidelli.




1)Haye vs Chisora-brak KO na Chisorze... 1:0 dla ciebie

2)Price ubija Fur'ego

3)Haye vs Vitek będzie ciekawą walką,która pokaże ,ze mam rację...

4)Price co znaczy brak półdystansu Władka...

5)Helenius już jest zdolny dać pełen dystans i lepszą walkę niz Shannon Briggs z Vitkiem itd.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2012-07-22 10:58:49