Niewiem Czy Sobie Poradze...

Mam problem: nie wiem czy dał bym sobie rade na ulicy... 3 lata Ćwiczyłem karate, jestem po 2 seminariach Krav Maga, chodzę na siłownie ,ćwiczę aikido, jestem po sporej liczbie zajęć z trenerami Combat 56, kikboxingu, zapasów, JJ i innych sztuk i sportów walki. Lubię sparingi ;) nie boje się ich... czasem sparuje nawet z instruktorami i jeszcze żyje. Potrafię (zdaniem niektórych nawet całkiem dobrze) posługiwać się nożem (i zawsze mam go przy sobie wz.98nz) ale na ulicy... odczuwam pewien dyskomfort na myśl że mam się z kimś trzaskać... szczerze mówiąc boje się czy sobie dam rade. Jak raz mnie jeden dres zaczepił (chciał mnie kopnąć ale zblokowałem i przewruciłem go) to zanim zjażyłem co się dzieje to już miałem w łapie nóż i szedłem na kolesia... nikim się nigdy tak na serio nie biłem... i nie wiem jak to jest... znacie może jakiś sposób żeby tą niepewność wyeliminować???

MERCENARIES NEVER DIE THEY JUST GO TO HELL TO REGROUP

poważne sparingi z różnymi ludźmi, bez przerw i litości. a to że się boisz to jest normalne, tylko d****e się nie boją (i 10 dresiarzy na wiejskiej zabawie )

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

napisz ile masz lat i jaką masz budowę

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

mam 19 lat i jestem dość dobrze dbudowany (170cm 72kg)

MERCENARIES NEVER DIE THEY JUST GO TO HELL TO REGROUP

no to nie jest źle, ja bym chciał tyle ważyć. na walkę na pewno się odważysz w obronie bliskich (siostry, dziewczyny, kumpla, rodziców). też stronię od dymów a w obronie kumpla stanąłem

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

1st... Wyrzuc noz bo go spontanicznie uzujesz i bedziesz mial prze***ane i to srogo... Jak ktos wyciaga noz to chodzby nie wiem kto co mowil to nawet najlepszy fighter powinien *******lac bo to nie honor a walka o zycie... I nikt nie moze powiedziec ze umie sie obronic przed nozem. Po drugie sadze ze sobie mimo wszystko poradzisz ale na twoim miejscu *******lalby.m z aikido i poszedl np na kick boxing.

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

po takim starzy treningowym nie powinineś mieć problemów na ulicy...
poprostu 1 raz trzeba dostać w RYJ rzeby potem juz sie nie dać , znikną wtedy wszystkie skrupuły... Tak jak Mariusz mówił njak by ci ktoś dziewczyne zaczepiał nie sądze rzebyś stał i sie temu przyglądał

Pozdro.

------------------
Moderator

Hotkiss moim zdaniem za malo sparingow musisz tych trenerow zmusic do wysilku bo widocznie Cie oszczedzaja widze ze sprobowales wszystkiego ale wrzuc wiecej technik np. kung-fu, jakiejs modliszki czy np. joge. Spowoduja one ze staniesz sie troche spokojniejszy i lepiej zapanujesz nad stresem (strachem, niepewnoscia). I na ulicy nie bedziesz sie zachowywal - co tu duzo mowic jak swir.
A ha dobrze ze aikido trenujesz.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Kurde Aikido to nie jest ta walka z kijem? Wprowadzcie mnie w temat bo chyba cos mi sie pomieszalo.

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"

Czesc aikido chyba nie jest takie złe a najogolniej mowiwac aikido to sztuka walki w ktorej wykorzystuje sie siłe napastnika chyba tak to jakos leciało.
Pozdrawiam

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />


Wasza niezwyciężoność zależy od was, słabość wroga - od niego.
Sun Tzu

a kumam ... pamietam pokazy w mojej szkole... Podstawieni typowie atakowali jednego ktory powalal ich jak Seagal hehe... namawialismy kumpla zeby sie zglosil i mu na***al hehe ;)

"Racja silniejszego zawsze lepsza bywa"