Gołota wraca na ring

Powrót, po blisko trzech latach, na ring Andrzeja Gołoty jest przesądzony. W piątek (czasu miejscowego) oficjalnie potwierdzono, że 14 sierpnia w Dover polski bokser będzie walczył z Amerykaninem Brianem Nixem - poinformowała amerykańska prasa.

Pojedynek jest zaplanowany na dziesięć rund.

"Jesteśmy przejęci, że Gołota zdecydował się boksować właśnie u nas, w kasynie w Dover" - powiedział przedstawiciel organizatora, Ed Sutor.

Jak twierdzi Gołota - "wraca nie dla pieniędzy, a po to, by wymazać z pamięci walkę z Tysonem". Za pojedynek z Nixem ma otrzymać 100 tysięcy dolarów.

Gołota walczył z "Bestią" Tysonem w październiku 2000 roku w Auburn Hills, na przedmieściach Detroit. Polski pięściarz niespodziewanie wycofał się z walki po dwóch rundach rywalizacji. Później Komisja Kontroli Sportowców stanu Michigan uznała, że pojedynku nie było (werdykt no contest), po tym jak przeprowadzone badania wykazały obecność marihuany w moczu boksera z USA.

35-letni Gołota przygotowuje się do konfrontacji z Nixem pod okiem byłego trenera, Sama Colonny.

W zawodowej karierze Gołota stoczył 40 walk, z których 36 wygrał, a cztery przegrał. Blisko dwa lata młodszy Nix ma na koncie 18 zwycięstw i dziesięć porażek.

Bilety na konfrontację Gołoty z Nixem kosztują od 40 do 100 dolarów.


https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
"Zapasy to nie siła, Zapasy to sztuka"
Jestem na wakcajach

"tym jak przeprowadzone badania wykazały obecność marihuany w moczu boksera z USA." ->


-=()=-Red : "Nasze Zdjęcia"-=()=-
-=()=-Kultura i Etyka = Kulturystyka-=()=-

ciekawe jak wytrzyma psychicznie, ma nadzieje ze nie ucieknie jak poprzednio z ringu

Walczy czlowiek a nie sztuka walki

W****iaja mnie te wypowiedzi o uciekaniu. Troche pokory, nie rozumiem jak mozna krytykowac kogos, Golota osiagnal tysiac razy wiecej od tych wszystkich, ktorzy go krytykuja.

PS: i nici z K1...

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

/Troche pokory, nie rozumiem jak mozna krytykowac kogos/wiele razy lepszego od siebie.

- niedokonczylem mysli

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

...a można, można...

You are not a Warrior, You are a Beginner!!