EURO 2012

Dzisiaj licze ze Hiszpania pokaze pilke na najwyzszym poziomie
teraz juz nie ma gry ,,na stojąco''

Samir Nasri był jednym z pierwszych Francuzów, którzy po przegranym ćwierćfinale z Hiszpanią opuścili szatnię. Pomocnik Manchesteru City nie chciał udzielać wywiadów. Gdy jeden z francuskich dziennikarzy mocno naciskał go, prosząc o wypowiedź, usłyszał: - Pierd... się. A to był dopiero początek.

o zdarzenia doszło w tzw. strefie mieszanej, gdzie piłkarze zazwyczaj udzielają wywiadów. 24-latek nie miał jednak zamiaru rozmawiać z mediami, kierując się w stronę autobusu. Gdy jednak uzmysłowił sobie, że najwyraźniej nie zabrał wszystkiego z szatni, wrócił w jej kierunku, po raz kolejny mijając dziennikarzy.

To wówczas pracownik francuskiej agencji informacyjnej próbował zmusić piłkarza do choćby krótkiego komentarza. W odpowiedzi wściekły Nasri skierował w jego stronę następujące słowa:

- Prasa zawsze o nas pisze jakieś gó... historie. Pierd... się. Pierd... swoją matkę ty sk***.... Teraz możesz mówić, że zostałem źle wychowany. No chodź, wyprostujmy wszystko to na zewnątrz - krzyczał Nasri, oferując dziennikarzowi starcie na pięści.

Pomocnik Manchesteru City jeszcze przed turniejem znalazł się w ogniu krytyki mediów francuskich. Dziennikarze zarzucali mu brak formy. To dlatego po golu strzelonym Anglii piłkarz przyłożył palec do ust, dedykując gest wszystkim krytykom.


widać poprzewracało się gościowi we łbie od tych petro dolarów

Zmieniony przez - ciamciara w dniu 2012-06-24 19:41:41

http://www.sadistic.pl/nasikali-do-napoju-vt123404.htm


Biedny Mario

Wiec... Portugalia mogła zakończyć erę Hiszpanów, stanęła przed ogromną szansą gry w finale, ale czegoś im zabrakło.
Szkoda mi tej drużyny, bo widać, że zależało im, a Hiszpania... To nie na Hiszpania sprzed kilku lat, która grała piękny efektowny futbol.
Hiszpania nic nie pokazuje na tym turnieju, i w finale nie grają zasłużenie, a jeszcze jak wygrają finał, to już w ogóle.

Jeśli w finale mają grać z Niemcami, to w takim razie wolę oglądać cieszących się Hiszpanów, bo nie będę kibicował Niemcom.

Zawiodło mnie paru Hiszpańskich zawodników, liczyłem, że doprowadzą drużynę w pięknym stylu do finału, a tu placek.

http://www.pap.pl/euro2012/aktualnosci/news,115776,rewolucyjny-pomysl-platiniego-na-euro-2020.html

Co o tym myślicie ?

Jakoś nie widzi mi się ten pomysł.
Może i byłoby wszystko tańsze, ale impreza straciłaby swój wizerunek.

Nie wiem jak by to miało wyglądać od strony logistycznej. Już teraz były problemy z przemieszczaniem się kibiców, dziennikarzy itd. między dwoma krajami, a co by było w przypadku dwunastu.

Ale to nic, idźmy dalej i rozegrajmy Mistrzostwa Świata na kilku kontynentach.