Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Takich tematów jest już trochę, więc nie będę pytał o to czy jazda na rowerze może poprawić wyskok, czy wręcz odwrotnie. Przekonuje mnie wersja, że to drugie i tu rodzi się moje pytanie: jeśli rower rozbudowuje inne mięśnie niż potrzebne do wyskoku to czy jest sens żebym robił ćwiczenia na poprawę wyskoku? (jeżdżę 2-3x w tygodniu ok 50km z dość niską kadencją) Czy nie jest to pewnego rodzaju przeciąganie jednej liny w dwie różne strony? Napaliłem się żeby zacząć pakować piłkę do kosza i chcę poprawić wyskok, ale jeśli ćwiczenia na wyskok zniwelują to co osiągam jeżdżąc, a jazda skutecznie zmniejszy efekty ćwiczeń na wyskok to wolę sobie odpuścić.
Zainteresowałem się programem super dunks. Czytałem opinię, że nie jest to dobry program bo stawia bardziej na wytrzymałość, a to co jest potrzebne do wyskoku to moc (źródło: http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=75 ). Co o tym sądzicie, czy warto wierzyć temu co tam jest napisane?, mile widziane też opinie nt. super dunks w odniesieniu do tego.
Zmieniony przez - Greek w dniu 2012-06-08 19:03:50
Szacuny
2
Napisanych postów
155
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11364
ćwiczmy razem wyskok vol.3 - tam masz wszystko co ci potrzeba, a rower według mnie najwyżej przy budowaniu kondycji np 1/2 w tygodniu nie powinien przeszkadzać, ale raczej tylko szybka jazda, było dużo tematów na forum o tym, poszukaj, zdania są podzielone, ale nie sugerowałbym się tym, że Jordan mówił, że jeździł dużo rowerem... :)
WHAT HURTS MORE,
THE PAIN OF HARD WORK
OR THE PAIN OF REGRET?
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
samym rowerem na bank nie zbudujesz wyskoku, to inny rodzaj wysilku, malo miesni jest aktywowanych itp itd...inna sprawa czy przeszkadza...otoz najwiekszym minusem jest to ze oducza organizm wykorzystywania miesni posladkowych (najwazniejszy miesien dla skoczka/sprintera). Pytanie brzmi, na ile? Jak bardzo? Siedzenie przy kompie tez powoduje oslabienie posladkowych a wszyscy siedza i skacza Moim zdaniem osoba ktora wsadza z naskoku nie odczuje prawie zupelnie minusow jazdy na rowerze.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeszcze jedno pytanie dotyczące techniki wyskoku. Mianowicie czy jeżeli chcę zrobić wsad to powinienem robić nabieg przypominający taki w siatkówce czy to ma być bardziej naskok, tzn. opadnięcie na ziemię obiema nogami równocześnie (z delikatnego naskoku) i wyskok z nich? Jak oglądam różne filmiki to wyskok koszykarzy przypomina mi bardziej ten siatkarski, ale z drugiej strony gdy zmierzyłem sobie wyskok to tym drugim sposobem uzyskuję lepsze rezultaty. Poza tym z nabiegu, kiedy biegnę z piłką to nie jestem w stanie wykonać takiego wymachu rękami. Więc jak to w końcu jest?
O, zobaczcie tego gościa:
On robi chyba taki właśnie niski naskok - widać to w 1:05
A tu, z kolei, widzę zupełnie coś innego:
Facet nie ma przed wyskokiem obu nóg w powietrzu, najpierw stawia jedną, dokłada drugą i skacze - widać to w 0:55
Więc jak?:)
Zmieniony przez - Greek w dniu 2012-06-17 18:36:02
Zmieniony przez - Greek w dniu 2012-06-17 18:36:58
Zmieniony przez - Greek w dniu 2012-06-17 18:37:59
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
praktycznie kazdy stawia na poczatku jedna noge, potem druga tylko niektorzy robia to szybciej...zarowno to jak i skakanie z pilka to sprawa techniki i tysiaca powtorzen. Tego nie da sie nauczyc bez praktyki...