Witam, trochę zeszło ale jestem ;]
Paweł dzięki, przeczytałem cały Twój dziennik no i powiem że czyta się to prawie jak książkę, zostawiłeś tam bowiem kawałek swego życia sportowego ;) przeczytałem i odpisałem co trzeba. Bardzo to ciekawe jak się wszystko zmieniło przez te chyba 1,5 roku ;)
Co do mnie, to wciąż myślę nad tym dystansem, najlepszym rozwiązaniem w moim przypadku będzie ten dystans właśnie gdyż na 100m za krótko(nie zależy mi na szybkości większej niż mam), na 200m nie biegamy a 1500m super ale jednak za długo i musiałbym chyba zrzucić 1-2 kg czego nie chce robić (choć nie wiem czy to konieczne??).
Dzisiaj przebiegłem swoja 2 w sumie 3 trzysetke w życiu xD, do tego raz, pół roku temu biegłem 400m, a oprócz tego tylko jakieś sety co jakiś czas i ostatnie 2,5 tyg te dychy i 1500.
No i tu nasówa się moja wątpliwość, otóż szczerze to czas wyszedł 45, tyle ze przy takich warunkach: deszcz lał równo, tartan mokrzutki, start z pozycji stojącej z telefonem w ręce, buty zwykłe adidasy i dodam ze 1 okr na bieżni u mnie ma ok 150-60m xD wiec były 3 wiraże, dość ostre zakręty. Była to 2 trzysetka dziś bo pierwsza była 5 min wcześniej (nie cała) ale zapomniałem włączyć stoper xD. Nie wiem czy to wszystko ma jakieś znaczenie, pewnie jakieś ma temu pytam się was czy warto sie pakować w 400m? Zależy mi na wyniku 52sek.
Do września trochę czasu jest, następne zawody potem za rok w maju. Jednakże mój główny cel to
SELEKCJA 2013. Wiem że jak się wezmę to nie odpuszczę raczej(o tych 400), ale czy jest to do zrobienia czy raczej bardziej oscyluje to w granicy cudu?
Co do planu to mniej więcej ułożyłem na podstawie Pawła ćwiczeń w klubie, żecz jasna moje na początku będą lrzejsze.
Zmieniony przez - Maro123 w dniu 2012-06-04 20:40:53