Nie podoba mi sie konczenie cyklu w ktorym jest tren nie testosteronem. Nie wiem, moze źle kombinuje, sam jestem na trenie pierwszy raz w zyciu, ale z tego co sie czyta to moze to spowodowac mega depreche. Ja bym poleciał testosteron tydzien dluzej niz winstrol.
zreszta wino 5 tyognid to wg mnie za krotko, minimum 6, a najlepiej 7-8
Zmieniony przez - lestat1986 w dniu 2012-05-23 11:32:33