Białko, a piana

Zamówiłem 3x 750g. białko SFD. przed chwilą wziąłem pierwszą porcję. 1 miarkę i wymieszałem to w shakerze w 0,25-0,3l. wody, powstała piana na cały shaker, poczekałem 2-3minuty nie opadła, nie dało się tego pić dodam. Dodam, że zamówiłem 3 różne smaki, a to wiśnia, zrobiłem coś nie tak?

szejker ma to do siebie, że powoduje pienienie sie płynów, jednych mniej drugich bardziej. Dodaj kropelkę tłuszczu (moze byc oliwa, moze byc olej rzepakowy etc) do wody przed zmieszaniem - piany powinno być mniej

najlepiej wlej mleko a później daj proch, piana to standard w tańszych białkach

ale tutaj wody,roztworu białko nie było nawet centymetra, a piana na jakieś 10~ ;o. A zapewniali, że to jedno z lepszych sprawdzonych...;p Czyli mleko zamiast wody, tak?

ja osobiście pije z mlekiem dlatego napisałem z nim, z wodą mi nie smakuje ale ta sama procedura woda/mleko później proch, ogółem sfd to dobre białko ale ma to do siebie ze się pieni

Mleko poza tym ma tłuszcz. Więcej tłuszczu = mniejsza piana.

Zobaczę, a jeżeli wleję wodę, a potem wsypię proch i lekko łyżeczką rozmieszam to mogę wypić tak, czy lepiej żeby dokładnie się rozmieszało?

Od tego masz shaker, żeby w shakerze mieszać. Polecam z Optimium Health - ma fajną sprężynkę, która pomaga rozpuścić proch.
Żadnej filozofii - wlewasz mleko/wode >>> wsypujesz proch >>> zamykasz shaker >>> trzepiesz

tak, tylko jak trzepałem, to powtarzam jest piana :D dlatego pytam, czy jak wypiję niewymieszaną miksturkę czy coś będzie nie tak? ;)

tak, mogą się granulki zrobić. Mi się robiły jak mieszałem łyżką nawet w tych droższych białkach. Jedynie w scitecu się nie robiły.

Czy coś będzie nie tak, chodziło mi o organizm, bo wypić to mogę w każdej formie, oby tylko się dało, bo przez piane się nie da...

To mogę tak pić, że nie będę mieszał, żeby nie było piany, a tylko lekko łyżką zamieszam?