[ART]Upiorna twarz żywności

Szanuję Twoje odmienne zdanie, ale proszę doczytaj co to GMO czego dotyczy i co niesie za sobą.

j.w.

Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-04-19 19:51:25

http://media.wp.pl/kat,1022947,wid,14439160,wiadomosc.html?ticaid=1e561 

ostatnio znajomy mnie uświadomił co to jest MOM mięso oddzielane mechanicznie
mój ukochany pasztet z dzieciństwa z dropa (niebieski z kogucikiem) jest produkowany z wykorzystaniem takiego mięsa.
no i jak dziś wyczytałam producent żywności dla dzieci Gerber także wkłada to do słoiczków

do poczytania:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mięso_oddzielane_mechanicznie
http://zdrowe-zywienie.wieszjak.pl/podstawy-zdrowego-zywienia/300348,Czym-jest-MOM-mieso-oddzielone-mechanicznie.html
http://tvnplayer.pl/programy-online/wiem,-co-jem-odcinki,122/odcinek-2,pasztet,S02E02,2576.html

polecam ten program WIEM CO JEM, często podają przykłady jak producenci żywności wprowadzają w błąd konsumentów

Sprawdźcie filmik a propos MOM, polepszaczy i dodatków smakowych, do jakiego stopnia mogą uzależnić...Choć mam nadzieję, że to ściema, zrobiony tak ku przestrodze.
Dodam tylko, że wg mnie to film dla ludzi o mocnych nerwach, bo ja mam cofkę już w połowie. Wolę nie myśleć w tej chwili o parówkach, które dziś zjadłam:/





P.S. uwielbiam Jamiego

Zmieniony przez - A_legra w dniu 2012-04-25 20:51:35

Agueda

polecam ten program WIEM CO JEM, często podają przykłady jak producenci żywności wprowadzają w błąd konsumentów

też miałam to napisać! Chociaż ta baba jest troche wkurzająca, to jednak jest dużo ciekawych rzeczy. Daję linka do kilku filmów. Osobiście gorąco polecam odcinek o chlebie

http://www.dailymotion.com/related/xgcgim/1?videoid=27455134&relatedtype=related&related_algo=behavior-meta2 

Ja też się czymś podzielę. Jestem tutaj od niedawna i w sumie dopiero gdzieś od 1,5 miesiąca zaczęłam się bardziej zastanawiać nad tym co jem i jestem coraz bardziej przerażona. Ostatnio byłam zmuszona pojechać do Tesco i to, co zastałam na półkach mnie powaliło. W dziale rybnym spleśniałe parówki z łososia, na półkach z serami spleśniały ser. Masakra. Nie wspominając już o tym, ze jak zaczęłam czytać etykiety, sprawdzać chociażby zawartość mięsa w mięsie to mi ręce opadły. Suma sumarum wyszłam z marketu z dwiema reklamówkami produktów, które wydały mi się najbardziej "czyste" z dostępnych. No załamka po prostu. Strach cokolwiek jeść tak na prawdę bo absolutnie wszystko jest skażone. Ja niestety jestem mieszczuchem z dziada pradziada jak to się mówi i nie mam absolutnie żadnej możliwości żeby kupić zdrową kurkę itd. Nawet nie wiem jak smakuje takie mięso. Ostatnio kolega z pracy przywiózł mi jaka wsiowe. Takie prawdziwne i to była chyba najlepsza rzecz jaką w życiu jadłam.

No cóż. Po przeczytaniu większości artykułów i obejrzeniu filmów, wraca szara rzeczywistość i trzeba iść na ryneczek i kupić coś nawet trującego do jedzenia. Zysk rządził, rządzi i będzie rządził zawsze. Smutne to jest bo nawet jak chcemy być zdrowi to nie każdego na to stać. A jak nawet stać to i tak nie mamy gwarancji tego co kupujemy. I tak właściwie jedynym wyjściem wydaje się założenie własnego samowystarczalnego gospodarstwa...chyba.

O naturalnych wodach mineralnych:
http://www.wodadlazdrowia.pl/pl/48567/0/Rewolucja_w_wodach_butelkowanych.html 

Oszukane jedzenie

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Tak-oszukuja-na-twarogu,wid,14345744,wiadomosc_prasa.html

Tutaj coś na temat twarogu.