Mam pytanie, a konkretniej jestem ciekaw czy metanabol ma jakis wpływ na działanie trzustki, poniewaz coraz bardziej mnie kusi żeby zrobić sobie delikatny cykl na owym specyfiku, jednak jestem zagrożony cukrzycą ( za dzieciaka miałem straszne skoki cukru, duzo czasu spedziłem w szpitalach i ostatecznie skonczyło sie na "podejrzeniu cukrzycy", potrafiłem rzygac nawet po głupiej paczce czipsów... teraz wszystko w normie, jednak czasami odczuwam kłucie w miejscu trzustki,obecnie mozliwe równiesz skoki bo czesto jestem "zamulony", jednak moga one byc spowodowane milionem innych czynników, jedynym faktem który mnie przekonuje do tego iz cukier skacze, to ze po wejsciu na siłownie i pol godzinnym treningu czuje sie jak nowonarodzony, energia i chęć do życia wraca momentalnie )
Przeczytałem sporo artykułów na temat metki i nie doczytałem sie na temat działania ubocznego na trzustę, stąd ten temat.
Dodam równiez że mam dosyć znaczące tendencje do łysienia, gdyz mam 20 lat i jestem juz praktycznie pozbawiony 50% moich włosów ( tak, to mozliwe ) mi to nie przeszkadza, nie jestem kobieta żeby przejmować się tym co mam na głowie, ale jednak czy "metka" nie sprawi że zrzucę resztki swojej niedorobionej "fryzury"?
Pozdrawiam i licze na pomoc.