SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kiedy nastepuje pierwszy ruch przeciwnika...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3722

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 773 Wiek 56 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 24347
Po pierwsze: coś, co się nazywa "bezpieczny dystans" czyli taki, w którym potencjalny przeciwnik nie jest w stanie dosięgnąć cię bezpośrednim ciosem ( bez dodatkowego skracania dystansu ). Tego trzeba bezwzględnie pilnować. Jeżeli pozwolisz przeciwnikowi przekroczyć ten dystans, to na obronę może być za późno; nie zdążysz z reakcją, a czasami jeden czysty cios potrafi rozstrzygnąć całą walkę. Jeżeli dochodzi do sytuacji potencjalnej bójki, to musisz dać przeciwnikowi do zrozumienia, iż przekroczenie pewnej odległości pomiędzy wami spowoduje nieodwracalne następstwa. Innymi słowy; zrobić wszystko, by nie zbliżył się zbytnio włącznie ze słownymi ostrzeżeniami, a gdy przekroczy "bezpieczny dystans" powinieneś nie czekając na jego cios wyprzedzić jego akcję- jest to bezpieczniejsze dla ciebie. Mało kto rozpoczynając atak potrafi się bronić. Oczywiście robi się to tylko i wyłącznie wtedy, gdy sytuacja ma wszelkie znamiona realnego ataku, a nie np. zbierania przez pijaczka drobnych na wino... Mój trener mówi, że atak zaczyna się kiedy w ewidentnie jednoznacznej sytuacji oponent przekracza "bezpieczny dystans", a nie kiedy pada pierwszy i czasami wręcz najważniejszy cios. Tyle "mądrości" ode mnie...

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 473


witam wszystkich,jestem nowy,trenowalem 4 lata francuską odmiane muai thai,moim trenerem byl moj chrzestny,zginąl w wypadku wiec teraz musze ksztalcic sie sam,dokladnie nie wiem jak poruszac sie po ty forum....ale zaobaczymy,mam nadzieje ze znajde tu kogos zainteresowanego ta sama dyscyplina walki co ja.
co do pierwszego uderzenia...zycie to nie film,pierwszy dobrze wyprowadzony cios decyduje o calej walce,najlepiej sie nie wachac,zycie i zęby sa za cenne.pozdrawiam

Walka ze sobą jest najtrudniejsza....nigdy nie okazuj litosci dla samego siebie.

Walka ze sobą jest najtrudniejsza....nigdy nie okazuj litosci dla samego siebie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dziura2 okej zgadzam sie. Ale zakladajac ze jest zachowany ten "bezpieczny dystans" w ktorym powinienem czuc sie pewnie i napastnik ma np: butelke, kij czy tez kamien. czyms czym moze poprostu rzucic we mnie. I jakos niefortunnie dostane i skonczy sie R-ką. czy w takim przypadku, kiedy wlasnie istnieje taka mozliwosc, moge skrocic dystans do tego nie bezpiecznego i obezwladnic napastnika? Dac kolesiowi do zrozumienia ze jesli ma "sprzet" to ja nie bede czekal.
BIG THNKS

trialman (Hakko Ryu)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trailman dokładnie tak powinieneś zrobić,w tej sytuacji albo on albo TY wybór należy do Ciebie,w takiej chwili nie ma czasu na zastanawianie sie,tylko na reakcje.

Dzisiaj zwyciężysz siebie z przeszłośći.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 773 Wiek 56 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 24347
He, he – Trialman; zawsze mogą zdarzyć się okoliczności, w których tzw. bezpieczny dystans można sobie w d... wsadzić... Nie istnieje złote lekarstwo na wszelkie dolegliwości. Piszesz: a jak ma butelkę, a jak ma itd. A co będzie, jak ma kałacha??? Bezpieczne 300metrów i poruszanie się zygzakiem? Ja rozpatrywałem tylko sytuację walki wręcz bez sprzętu, bo jak ktoś zastanawia się, czy czekać na atak ze strony "wyposażonego" przeciwnika- to mi ręce opadają... Jak gość ma nóż czy inne równie niebezpieczne narzędzie, to bezpieczny dystans jest we własnym domu za murami. JAK NIE MOŻESZ UCIEKAĆ to reagujesz w zależności od tego, w czym ty jesteś lepszy; w zwarciu, w dystansie, w parterze itd i co przeciwnik ma w rękach. Generalnie w większości przypadków wszelkie większe/ dłuższe bronie w zwarciu bardziej przeszkadzają napastnikowi, niż pomagają ( np. bejsbol to g... nie broń ). Najgorsze są nóż i broń palna- tu ciężko coś mądrego wymyślić. Zresztą jeżeli przeciwnik będzie wprawiony w posługiwaniu się posiadaną przez niego bronią to twoje szanse na wyjście z opresji dramatycznie maleją. Poza tym to wszystko czysto teoretyczne dywagacje- jak na ulicy coś się zaczyna dziać, to zbytnie zwlekanie czy zastanawianie się bywają najkrótszą drogą do izby przyjęć na pogotowiu- trzeba działać instynktownie i zdecydowanie; jak walczyć to walczyć, a jak spierd...ć to też na całego.

Pozdrawiam

Zmieniony przez - Dziura2 w dniu 2003-07-08 14:51:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
" ....Generalnie w większości przypadków wszelkie h.większe/ dłuższe bronie w zwarciu bardziej przeszkadzają napastnikowi, niż pomagają ( np. bejsbol to g... nie broń ). Najgorsze są nóż i broń palna- tu ciężko coś mądrego wymyślić.... "
Uważasz,że bejsbol przeszkadza w walce? W takim razie jestem pełne podziwu dla twoich eksperiencji w pojedynkach na ulicy.Po twoich słowach wnioskuję,że nigdy takowym sprzętem jeszcze nie zarobiłeś,bo nie wypisywałbys takich bzdur.
Co do walki z przeciwnikiem,który jest uzbrojony w nóż to coś mogę o tym powiedzieć z własnej autopsji,że mozna jednak "coś mądrego wymyśleć".O to między innymi mam sprawę w Sądzie Rejonowym w Łęczycy z zarzutami udziału w bójce i spowodowania obrażeń ciała u kilku osób i między innymi u tego,który miał nóż.Sam nie wyszedłem z tego bez szwanku,gdyz miałem rany cięte dłoni.
Do czego jednak zmierzam,a mianowicie do tego,że obrona przed przeciwnikiem uzbrojonym w nóż jest możliwa i może być skuteczna.

" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kask ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 3395 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21099
Chodzi o bejsbola w zwarciu i przy chwytach tam faktycznie jest on bezuzyteczny a nawet moze przeszkadzac ale w dystanise to co innego.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Jak? Zwarcie z bejsbolem?Nie widziałem jeszcze zwarcia z bejsbolem,chyba,że komuś udaje się chwycić z kij,ale wtedy wychodzi szamotanina,gdyż jeden za kij trzyma a drugi chce mu go wyrwać.

" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Z reguły nie wtrącam się do dyskusji w waszym dziale, ale chciałem odpowiedziec Gladiatorowi na jego ostatni post.

Obrona przed nożem może być skuteczna i jest możliwa ale tylko w przypadku kiedy dysponujesz poważną przewaga fizyczną i techniczną nad "nożownikiem" a jego pojęcie o walce nożem jest niewielkie.

Bądź gdy będziesz miał dużo więcej szczęścia od niego.

Jesteś osobą o dużym doświadzczeniu i umiejętnościach co stawia cię ponad przeciętnymi "streetfighterami".

Amatorom odradzam próby walki z osobą posiadającą w ręku nóż.



https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Doradca w Rukopasznyj Boj/Samozaszczita

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Dokładnie,bardzo dużo zależy od szczęscia,ale także od determinacji...technika gra tu mniejszą rolę,gdyż podczas takiej sytuacji działasz tak,aby samemu nożem nie zarobić,ale jednocześnie zneutralizować swojego przeciwnika.Mnie nie do końca się to udało,stąd obrażenia ciała również u mnie.

" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

zycie wiezienne,symbole i takie tam ...

Następny temat

gdzie sklepy ????

WHEY premium