Lebiediew vs Mormeck %-)

Posiadacz czasowego tytułu mistrza świata WBA wagi junior ciężkiej, Denis Lebiediew (24-1, 18 KO), który wczoraj pokonał przez nokaut w 2. starciu Seana Coxa z Barbadosu (16-2, 15 KO) w następnej walce skrzyżuje rękawice z 40-letnim Francuzem Jean-Markiem Mormeckiem (36-5, 22 KO). Do wspomnianej rywalizacji dojdzie podczas gali boksu zawodowego, która odbędzie się w pierwszej połowie czerwca w Paryżu.

Przypominamy, że pochodzący z Gwadelupy Francuz to były mistrz świata wagi junior ciężkiej (WBA w latach 2002-2006 i WBC w 2007 roku). W ostatnim pojedynku, 3 marca br. przegrał przez nokaut w 4. starciu z mistrzem świata IBF, WBO, IBO i super-czempionem WBA wagi ciężkiej, Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO).

bokser.org




co Wy na to ? ruski wychodzi na nie złego kukluksbijce ostatnimi czasy

Jarzynek faktycznie ja też mam takie odczucia niestety... Na taką gale jeszcze Buffera ściągnęli... Chciał bym aby Master spuścił ruskowi pokaźny w

niezle jaja
mormeck to juz kariere powinien skonczyc...

Dopóki mu płacą, to nie skończy

Ależ się na czarnoskórych uwziął skurczybyk z krzywym ryjem

Hurinov świnia nie lepsza, ale wygląd gal prezentacja ogółem na wielki +. Co najmniej w EU póki co najlepiej Fajnie że im tam Roy Towarzyszy, pewnie kogoś mu dadzą w miarę jego możliwości (na tą chwile) bo kiedyś to... sieczka panowie :(


Zmieniony przez - He Got Game w dniu 2012-04-05 19:53:44

Może chce wyeliminować wszystkie ewentualne czarne konie - źle zrozumiał pojęcie "czarny koń"

Z Tarverem jak taki kozak niech walczy, bo gość jeszcze nie do końca wypalony

W sumie.. niezły pomysł
Zadzwonię i powiem chłopakom od organizacji

powiedz jeszcze żeby dla Lebiody pompkę do nosa kupili, jak wygra to na pewno się ucieszy Hurinov niech wentyla szuka

Mormeck - przeciwnik mistrzów....

He Got Game co do Roya to się nie zgodzę. Ruskie mu płacą to jeździ i pajacuje tam, jak na przykład podczas ostatniej walki Lebedeva gdzie w ringu dawał popisy wokalne i robił z siebie małpkę cyrkową... Nie chce oglądać wielkie Roya Jonesa Jr który rozmienia swoją potężną legendę na drobniaki... Trochę jest to upokarzające moim zdaniem...


Co do Lebedeva to faktycznie po walce z Huckiem, on wraz ze swoim teamem obrali taktykę obijania emerytów i dziadków... Ciekawe kto będzie po Mormecku? Proponował bym Virgila Hilla albo Graciano Rocchigianiego albo jeżeli zdecydują się zaszaleć to wezmą kogoś z topu czyli być może Tiozzo .

Po cichu liczę ,że być może Master za jakiś czas może pokusi się o walkę z Rosyjskim modelem