SPAM Chociaż byłaby posucha giej meduzy ... nie pogłaszcze %-)

Hubert a ile obstawiasz w przysiadzie? Ponad 90 na pewno

ja się tam nigdy z nikogo nie naśmiewam, no może jest jedna osoba ale to inna historia

Trzymam za słowo

lucyferko gdybym ważyła tyle ile Ty to miałabym 2x ciężar ciała w mc
ale tyle to chyba nigdy nie będę ważyć

Nie wiem Inga, komfort psychiczny to w tym przypadku połowa sukcesu. bez dobrej asekuracji może spękać. Potencjał oceniam na 90-95 kg.

Ja już tyle nie waże . Jestem potworem ważącym gdzieś 54kg i mów mi Inga

Hub, z Twoją asekuracją na pewno tyle pójdzie

Hubert mogłeś pojechać i ją asekurować

Ale kvrwa ja jestem we wro a ona w Poznaniu

nie chciała <foch>

Psychika bardzo dużo robi Kiedyś maksowałam z trenerem TS i 95kg w MC poleciało jak szmata. Na dźwięk słów "No to bierzemy setkę" wypompowało mnie i nawet nie ruszyłam sztangi z podłogi

Ale za to kiedyś tam poszłam na pakernię w nocy (chyba 24 dobijała) i tak sobie od niechcenia te 100kg pociągnęłam O czym natychmiast zaesemesowałam do żmij oraz zamieściłam oświadczenie w blogu wielkimi glitterami

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-03-30 19:14:14