SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Muay Thai?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2199

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Siema założyłem temat z pytaniem, które nurtuje mnie już trochę, trenuję Muay Thai aktualnie czwarty miesiąc(wiem że to krótko) i zaczynałem od zera czyt. nic nie umiałem i wcześniej nie praktykowałem (sztuki walki) jedynie trochę na siłce, i nie jestem zbytnio zadowolony z moich umiejętności technicznych, jak długo mi zajmie załapanie poprawnej techniki konkretnie sierpowego, ponieważ jak byłem mały "waliłem" w worek takie "sierpowe" ze zbyt obszernym ruchem, teraz nie umiem się odzwyczaić przy szybkich seriach, ciężko też mi się przyzwyczaić, aby powracać od razu do gardy (na szczęście jak trenuje z kimś lepszym to dostanę wtedy sierpa i już na pewien czas jest dobrze), i teoretycznie cały czas sobie tłukę piszczele (często na wf-ie) co na treningu się źle odbija bo nie mogę nawet low kick'a kopnąć, aby nie bolało... Co za tym idzie smaruję maściami aż przejdzie, ale na treningu nawet w ochraniaczu jak trafię w kolano/łokieć (gorzej w kolano) to zdarza się że znowu sobie stłukę, i nie umiem także utrzymać równowagi na prawej nodze (czyt. kopać np. high kick'ów lewą nogą) i nie jestem pewny, czy to wina słabego rozciągnięcia? Prawą nogą kopie nawet mocno high kick'a ale nie lewą.. nawet na taką wysokość nie "dorzucę" nogi.. Czy z czasem to co napisałem mi się wyuczy? Czyli: technika w sierpowych, kopnięcia lewą nogą (głównie wysokie) i czy może jakoś się "wzmocnią" piszczele?(W to ostatnie wątpię, ale wolę się zapytać) mam 15lat i bardzo mi się spodobał ten sport ale te piszczele czasem nie pozwalają mi ćwiczyć bo ból nie do zniesienia, nawet stać nie mogę..
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 38 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191
Ja rozumiem, to tzw "czujka" w normalnych warunkach dostałbyś w to miejsce a partner sygnalizuje tylko gdzie popełniasz błąd. Dość powszechna metoda treningowa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Tak po pierwsze to uzywaj czesciej entera i rob akapity. Bo sie ciezko czyta, jak teks leci ciurkiem.

W sumie odpowiedz tkwi w tym co o sobie napisales - tzn. ,ze 4 miech trenujesz, a wczesniej praktycznie nic.

Budujesz wszystko od podstaw. I chocbys nie wiem jak sie wytezal, to potrzeba czasu.

Ile? Na to nikt Ci nie odpowie. Bo to zalezy od Twoich predyspozycji, zaangazowania, sekcji i od trenera.

I kilka uwag:

jak długo mi zajmie załapanie poprawnej techniki konkretnie sierpowego,

Pytaj trenera. Podpatruj doswiadczonych kolegow. Youtube masz?

ponieważ jak byłem mały "waliłem" w worek takie "sierpowe"

No wlasnie - zle nawyki. Na razie cwicz pod okiem trenera. Nie kombinuj samemu.

(na szczęście jak trenuje z kimś lepszym to dostanę wtedy sierpa i już na pewien czas jest dobrze)

To znaczy po 4 miechach juz sparujesz? Czy tez ktos Ci sprzedaje bombe podczas treningu?

To zle. Za wczesnie na sparringi. Albo glupi treing. Chyba, ze nie o siepr chodzi a o garde.

, i teoretycznie cały czas sobie tłukę piszczele (często na wf-ie)

A nie myslales, zeby wzmocnic odpornosc na ciosy obijajac sobie twarz, okolica podbrudka i nos? Mlotkiem najlepiej?

A serio - przestan sobie obijac piszczele!!! Krzywde sobie robisz. To glupota. Kopanie na treningu w pady i w worek w zupelnosci wystarcza.


co na treningu się źle odbija bo nie mogę nawet low kick'a kopnąć, aby nie bolało...


bez komentarza.

, ale na treningu nawet w ochraniaczu jak trafię w kolano/łokieć (gorzej w kolano)

jak tak sie trafi, to nie ma mocnych. Nawet jakbys kopal w betonowe slupy to nic nie pomoze.

i nie umiem także utrzymać równowagi na prawej nodze (czyt. kopać np. high kick'ów lewą nogą) i nie jestem pewny, czy to wina słabego rozciągnięcia? Prawą nogą kopie nawet mocno high kick'a ale nie lewą..

Zla praca nog, a co kopniec to slaba technika. No i rozciagniecie. Jestes praworeczny i to to normalene. Ze i noga i reka sa sprawniejsze, maja lepszy zasieg itp.

Cwicz, wszystko przyjdzie z czasem.


mam 15lat i bardzo mi się spodobał ten sport

No i fajnie. Pozostaje zyczyc powodzenia i tego, by zapal nie okazal sie slomanym.


ale te piszczele czasem nie pozwalają mi ćwiczyć bo ból nie do zniesienia, nawet stać nie mogę..

Jak czytam takie rzeczy, to mam ochote wlasnorecznie skopac Ci tylek. Przestan obijac piszczele!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 466 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28547
Skąd my mamy wiedzieć kiedy załapiesz poprawną technikę?
Jeżeli tak się przyzwyczaiłeś to pewnie dużo czasu.
Po jakiego nie powiem co obijasz sobie piszczele... może nie specjalnie, ale udowodnione to jest i nawet bez badań by było że nie da się utwardzić piszczeli czy ich przyzwyczaić, tylko możesz sobie je pokruszyć.
A co do rozciągania, to nawet powinieneś się rozciągać, zwiększysz elastyczność i gibkość ścięgien itp. co pozwoli ci wykonywać(jeżeli będziesz miał technikę) wszelakiego rodzaju kopnięcia.
PS: Kuro uprzedziłeś mnie

Zmieniony przez - Kertab w dniu 2012-03-06 20:37:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 59 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1459
technike uczysz się cały czas zapomnij o tym co robiłeś jak byłeś mały, teraz jesteś większy i wiesz więcej, myśl i uderzaj a nie cepuj jak tępy trol XD


a teraz ważna cześć dla ciebie mi trener apropo tłuczonych piszczeli mówił że kiedy obijesz sobie noge i zaczynają ci się robić krwiaki,puchnie itd to odrazu jak wrócisz z treningu do domu walisz zimny okład na stłuczenie no i czekasz LUB wersja super hard o ile jesteś facet a nie dziecko, bierzesz zaciskasz pięść i kośćmi zaciśnietej pięści jeżdzisz po stłuczeniu (boli jak sk***...) góra dół itd. w ten sposób rozprowadzasz krew która gromadzi się w jednym msc i szybciej ci się noga goi i nie robią ci się jak to trener nazwał mikro igiełki które chyba ty już posiadasz sensem tego jest to że jak ci się takie zrobią to potem właśnie boli po uderzeniu w takie msc i jest lipa. tyle :D

Walcz póki z wojny nie odpadniesz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 209 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12973
"bierzesz zaciskasz pięść i kośćmi zaciśnietej pięści jeżdzisz po stłuczeniu "

Może ktoś potwierdzić?

Zmieniony przez - Mkbewe w dniu 2012-03-06 20:52:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 144 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2830
A nie mądrzej jest lżej kopać ?? Jak trener się zapyta czemu nie kopiesz mocno to mu powiesz że odczuwasz ból przy kopnięciu i czekasz aż się to wszystko zagoi :) Co do techniki to jeszcze pewnie chwile to potrwa. Na twoim miejscu zrobił bym to samo co ja czyli normalnie w domu czy podczas innych treningów powoli i spokojnie ćwiczyć sobie ciosy proste i sierpowe itd. Tylko pamiętaj żeby to było po woli żeby wszystkie wyprowadzał dokładnie technicznie i co najważniejsze z gardy a nie brać zamach zza pleców :P

Zmieniony przez - puchacz122 w dniu 2012-03-06 20:55:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
teraz ważna cześć dla ciebie mi trener apropo tłuczonych piszczeli mówił że kiedy obijesz sobie noge i zaczynają ci się robić krwiaki,puchnie itd to odrazu jak wrócisz z treningu do domu walisz zimny okład na stłuczenie no i czekasz LUB wersja super hard o ile jesteś facet a nie dziecko, bierzesz zaciskasz pięść i kośćmi zaciśnietej pięści jeżdzisz po stłuczeniu (boli jak sk***...) góra dół itd. w ten sposób rozprowadzasz krew która gromadzi się w jednym msc i szybciej ci się noga goi i nie robią ci się jak to trener nazwał mikro igiełki które chyba ty już posiadasz sensem tego jest to że jak ci się takie zrobią to potem właśnie boli po uderzeniu w takie msc i jest lipa. tyle :D


A co trener radzi na zlamany nos? Albo podbite oko?

Serio - Thai to sport dla twardzieli. Nie dla d****i.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 59 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1459
nie wiem co robić ze złamanym nosem ale to co doradził odnośnie piszczeli sprawdza się i tyle mi wystarczy :P

Walcz póki z wojny nie odpadniesz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 38 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191
Wydaje mi się koledzy wyżej, że źle zinterpretowaliście tekst kolegi na temat piszczeli. (Jeśli to ja źle odczytałem to przepraszam). Wydaje mi się, że tych piszczeli na wf nie obija sobie specjalnie tylko podczas kontaktu z czymś/kimś przez przypadek.
Technika: jak każdy plejalny człowiek pewnie masz lustro w domu. Przed lustrem łatwo dostrzec swoje błędy w ruchach. Naciąg możesz poprawić to kwestia czasu i myślę, że z tym też przyjdą lepsze kopnięcia.
Czas na wyzbycie się błędów jest względny, więc trenuj i staraj się koncentrować na treningach.
Piszczele : Na tyle ile ja się orientuję w sprawach anatomicznych/fizycznych to jeśli kość uderzy w coś twardego z dużą siłą może nastąpić złamanie, jeśli jednak będziesz uderzał z wyczuciem, na trzonach kości zacznie nagromadzać się tkanka łączna zbita powodując nawarstwianie się czyli trzon "piszczelowca" się zwiększy co da lepszą ochronę dla układu nerwowego czyli pozwoli na mocniejsze kopnięcia.
P.S nie przesadzaj z tymi kopniakami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co do obijania na wf, to wszystko jest przypadkowe, podczas grania w piłkę
to bardzo często mi się zdarza taki kontakt.. co do tego sierpowego to nie chodzi o sparingi,
tylko przy kombinacjach w parach jak mi ręka nie wróci do gardy, dostaję takie jak by "ostrzeżenie"
że ręka nie wróciła do gardy, sparingów nie mieliśmy jeszcze żadnych. I dzięki wszystkim za pomoc,
Kuro może napisałem trochę "ciężko" do zrozumienia, i przez to się nie zrozumieliśmy zbyt, bo nie widzę
najmniejszego sensu w specjalnym obijaniu sobie piszczeli..
@Edit
Co do szybkości to robię wolno, stałym tempem, i staram się technicznie, nie robię jak najmocniej. I czy to źle jak kopię w worek middle pojedyncze to worek zamiast odlecieć jak by dalej tak jak by go popchnąć to się zgina do środka w tym miejscu jak by się łamał, i nie, nie ćwiczę sam, tylko w klubie. Za mało umiem aby samemu ćwiczyć.

Zmieniony przez - kacperlysy w dniu 2012-03-06 21:17:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Kuro może napisałem trochę "ciężko" do zrozumienia, i przez to się nie zrozumieliśmy zbyt, bo nie widzę
najmniejszego sensu w specjalnym obijaniu sobie piszczeli..


Na pewno. Bo ja rozwniez nie widze w tym sensu. W swoim poscie ironizowalem.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Niekonwencjonalny system

Następny temat

boks masa

WHEY premium