parę kilogramów więcej w boksie

Niby tak, ale np. gdy walczą dwaj zawodnicy o wzroście 180 i wadze 80, ale dla jednego jest to naturalna waga, a drugi budował do niej masę od wagi 60kg, to jednak uprzywilejowany jest chyba ten pierwszy, oczywiście tylko uogólniając i pomijając ich inne atrybuty (umiejętności, kondycję, szybkość itp.)

Mezengan
Przyznam, ze ciekawi mnie Twoja teoria.

Z mojej strony powiedzialbym, ze jest w sumie odwrotnie. Dobudowane 20kg, to czesto 20kg miesa nalozonego na chudy (jak w przypadku ektomorfikow) kosciec.

Oczywiście szanuję Twoje zdanie, ale pozostanę jednak chyba przy swoim. Przykład Adamka pokazuje, że takie sztuczne zwiększanie wagi niewiele daje. Mimo, że w pojedynku z McBrid'em był od niego o 3 klasy lepszy, to nie mógł go nawet naruszyć.
Z prostego powodu, Adamek ma siły co najwyżej na junior ciężką i nawet jakby dobił do 120kg, to i tak wątpię, ze znokautowałby słabego McBide'a. Już pomijając to, ze był od rywala znacznie lżejszy, to jednak znalazłoby się pewnie paru o podobnej wadze, którzy szybko zapoznaliby McBride'a z deskami.

Tylko, ze teraz troche mieszasz w dwoch oddzielnych sprawach. 180cm i 80 kg to JEST natuaralna waga. Co innego, gdy probujemy dobic jeszcze kolejne 20kg. Autor tematu ma 185cm i 70 kg wiec z cala pewnoscia dodanie okolo 10kg nie odbije sie na nim negatywnie.

Ciężko jest podawać naturalną wagę tylko na podstawie wzrostu, każdy jest inny.

Kamiru

...Zauwazcie, ze w znaczacej mierze sukcesy w sportach walki osiagaja fighterzy wcale nie o gigantycznym wzroscie...

na Kliczków i jakoś tego

Teraz to mi dopiero namieszaliście :P To w końcu lepiej przytyć te kilka kg, które wydaje mi się, że źle na mnie nie wpłyną, czy tylko ćwiczyć boks?

To zależy jak ten boks traktujesz. Tendencja jest na całym świecie taka, że dąży się do jak najniższej wagi i to nieprzypadkowo :)

Tak się mówi żeby być jak najlżejszym ale bez przesady. ważąc 60kg walczyl by z goscmi 170cm ale nie doszedl by na walke bo po drodze polamal by sie przy silniejszym podmuchu wiatru. jak dla mnie 80-85kg przy 185 cm to fajna waga

Rób mięcho.

Mezengan, słyszałeś o czymś takim jak masa optymalna? Podejrzewam, że autor przypuszcza, że lepiej będzie się czuł zwiększając masę, i myślę tak jak Kamiru, że te 80 kg przy 185cm wzrostu na pewno nie będzie złe na niego. No i dąży się do górnej granicy swojej kategorii wagowej raczej niż do jak najniższej masy.