Zmieniony przez - Tourette w dniu 2012-02-19 12:54:11
...
Napisał(a)
Haye nie walnal go butelka, bylo takie wrazenie ze sie rozbila ale to picie wylecialo http://i5.sportfan.pl/spof70/a209671d000e8bb74f40b694
Zmieniony przez - Tourette w dniu 2012-02-19 12:54:11
Zmieniony przez - Tourette w dniu 2012-02-19 12:54:11
...
Napisał(a)
A na co liczył Chrisora idac na konferencji do Haye ze ten bedzie stał i patrzył? potem 10 min "płakał" ze butelka dostał i dobrze mu tak - jak plujez jednemu w twarz to licz sie z tym ze inny moze Cie butelka dziabnąc czy czyms innym co bedzie miał tam pod reka szkoda ze ich rozdzielili
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
...
Napisał(a)
Chisora dzieki tym wybrykom bedzie teraz wiecej zarabial na swoich walkach, wiadomo o co chodzi, jednak w tym "pojedynku" na konferencji dla mnie wiekszym frajerem okazal sie haye.
...
Napisał(a)
Świetna walka, a cała ta zła krew przed walką tylko dodała emocji. Chisora pokazał się w fenomenalnej formie. Był świetny technicznie, kondycyjnie, wytrzymałościowo i psychicznie. Do tego świetny plan na walkę, ciągły pressing, skracanie dystansu, balans ciałem, zmiany kierunków. To był chyba absolutny szczyt jego możliwości, prawdziwa forma życia. Pierwszy raz od długiego czasu widzieliśmy Witka, który nie przeprowadzał egzekucji, a wręcz chwilami walczył o przetrwanie. Zaskoczyła mnie kondycja Chisory. Najbardziej zaimponował wszystkim odpornością na potężne ciosy Kliczki (co jednak moim zdaniem w dużym stopniu wynikło z wstecznego biegu Witka, ciężko bić mocno non stop się cofając), ale mnie jeszcze bardziej zdziwiło, że dał radę utrzymać takie tempo walki przez cały dystans. Nawet Kliczko wydawał się wypompowany, a on ciągle napierał. Gdyby walka toczyła się na dystansie 15 rund jak kiedyś to kto wie czy Chisora nie wygrałby tego w 14-15 rundzie przez KO, bo starszy Kliczko już i tak się ledwo bronił. Gdybym miał szczerze oceniać punktowanie to moim zdaniem Chisora został ogromnie skrzywdzony, ale to w końcu niemcy więc to nic dziwnego. IMO wygrał przynajmniej połowę rund i o ile jednak rzeczywiście nie dominował na tyle by zdetronizować mistrza to ja tam absolutnie żadnej dominacji Witka nie widziałem, a na taką wskazuje punktacja. Gdyby nie była to walka o mistrzostwo to przyznałbym zwycięstwo (może niejednogłośne) Chisorze, ale, że walczyli o pas i to WBC to niestety, ale Dereck nie zasłużył na zwycięstwo. Ale powinni przynajmniej podać wiarygodny wynik walki bo prawda jest taka, że o ile Witek trafiał częściej, to Dereck też przecież mocno go obił, do tego był agresywniejszy (co też się liczy) i to 100x bardziej no i pokazał lepszy boks (Witka ratowały tylko warunki). W ogóle to Kliczko tak na wstecznym jechał całą walkę, że za nic nie było w nim widać tego niezniszczalnego mistrza. Swoją drogą pewna osoba powiedziała mi po walce, że teraz jest już pewna, że Tyson w szczytowej formie zniszczył by Witalija i Władimira. I w sumie sporo w tym racji bo skoro Chisora dał radę Kliczce takie problemy sprawiać takim stylem to Tyson byłby dla nich koszmarem.
...
Napisał(a)
no trzyma butelke ale nie przywalil mu butelka tylko piescia. Ze zdjecia tak wynika
...
Napisał(a)
Tyson w szczytowej formie zniszczył by Witalija i Władimira.
no jezeli kliczko bylby w takie formie jak wczoraj to napewno
no jezeli kliczko bylby w takie formie jak wczoraj to napewno
...
Napisał(a)
No ale Witek ma juz 40 lat.Wiec mimo dobrych treningow organizm z wiekiem slabnie. Wiec walka 30 letni Kliczko i 30 letni Tyson bylaby odpowiednia(w teori).
Poprzedni temat
Mayorga: "Margarito to ślepa świnia; MMA wymyślił pedał"
Następny temat
Posługiwanie się bałą bronią...
Polecane artykuły