...
Napisał(a)
Miała być taka zaj**ista walka ,a przez condita była taka ''średnia'' condit trafił w całej walce 68 low kicków a noga diaza była tylko lekko czerwona condit chyba walił te low kicki z 1/5 siły cyborga.Z drugiej strony wina Diaza powinien blokować troche te ''pykanie'' jego nogi.
...
Napisał(a)
ha! miałam nosa że Condit wygra:D
szkoda tylko że wygrał też Koscheck bo nie trawie tego loczucia
szkoda tylko że wygrał też Koscheck bo nie trawie tego loczucia
Brazilian Jiu Jitsu
Warning: Choking Hazard
"Sport to połamane kości a nie twarz w reklamach"
...
Napisał(a)
esperanto1tylko, ze cerrone to kozak i wie po co wchodzi do klatki i to sie ceni !
No, i dlatego Cerrone jest daleko od titleshota, a Condit zawalczy o pas mistrza. Faktycznie, pewnie Condit zazdrości Donaldowi jego walki
...
Napisał(a)
Nudny to jest lnp w wykonaniu Fitcha albo GSP, a nie walka ww dystansie i wszystkie możliwe kombinacje, których nie powstydziłby sie żaden zawodnik z K-
...
Napisał(a)
Nie wiem czy mu zazdrosci , ale napewno liczba fanów u cowboya sie powiekszyla po tej walce , a u condita diametralnie spadła tego jestem pewien......
...
Napisał(a)
1 MAX, nie rozumiem i w sumie nie będę próbował dlaczego część osób nie rozumie że próby nokałtowania kogoś kogo znokałtować się nie da jest najlepszym z mozliwych rozwiązań, ja po tej walce w kktórej nie miałem faworyta doceniam Condita za wachlarz umiejętności i stick to gameplan, to materiał na mistrza, i GSP z Diazem walczyl by tak samo tylko by go obalił kilka razy.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Ja też nie rozumiem o co wszystkim chodzi. Przed walką do Condita byłem nastawiony neutralnie ale teraz naprawdę szacun dla gościa za tę walkę. Lepiej zrobić tego nie mógł. A że nie szedł na wymiany? To tak jakby mieć pretensje do Aliego że nie chciał się turlać z Werdumem. Carlos pewnie od GSP dostanie ale IMO większe szanse będzie miał niż Nick. Którego zresztą uwielbiam.
...
Napisał(a)
esperanto1Nie wiem czy mu zazdrosci , ale napewno liczba fanów u cowboya sie powiekszyla po tej walce , a u condita diametralnie spadła tego jestem pewien......
A ja nie jestem tego pewien, a raczej szczerze w to wątpię. Nie ma nic godnego podziwu w parciu naprzód i dostawaniu co sekunda w zęby, bez żadnej refleksji i myślenia podczas walki. Zamiast zrobić cokolwiek, co poprawiłoby walkę, Cerrone wolał robić za worek treningowy.
Condit natomiast pokazał jaja, nie dał sobie narzucić stylu walki Diaza i kontrolował przebieg, wygrywając na punkty i zapewniając sobie tymczasowy pas.
Więc, w uproszczeniu, jak mam po jednej stronie zawodnika myślącego, a z drugiej strony tego, który nie wie co robić więc wystawia twarz na kolejne strzały, to ja wybieram tego, który myśli.
Zresztą naprawdę, zastanowcie się, czy serio chcecie oglądać mma, bo może lepsze byłoby przestawienie się na felony fights. Mnie walka Diaz-Condit ani przez chwilę nie znudziła.
...
Napisał(a)
Dokładnie jw. pełne emocja jak podczas ogłądania polowania na sawannie, drapieżnik się czai ale ofiara ma wachlarz umiejetności do wyjścia z opresji, potencjalna ofiara wygrywa, może czuć się wygrany, drapieżnik zawiódł, proste.
Poprzedni temat
Rękawice do MMA (grubość pianki(?))
Następny temat
ONE FC 3 - wyniki str. 2
Polecane artykuły