Mam mały dylemat, kupiłem ławeczkę Hertz Conan (Popatrzcie fotki, masa ich w Google) za +/- 650 zł + przesyłka. W tym 2 hantle, gryf 1,80m i 1.20m mocno gięty i obciążenia...cementowe obite plastikiem z Promax'a.
Jedna 10-ka mi spadła, i pękła. Da się posklejać - o tyle dobrze.
Ławka oczywiście do złożenia, wszystko bezbłędnie skręcone, a jednak skrzypi i krzywi się. Nie wiem, może coś faktycznie nie tak złożyłem.
Przyrząd do rozpiętek (Po lewej skrzypi, a po prawej się gibie), trenażer nów jest krzywy, dokręcanie itd nie pomogły. Zacząłem myśleć kupiłem sprzęt nie tak dobrej jakości, za pieniądze które wydałem.
Stąd rodzi się moje pytanie(a):
-Jak oceniacie wyroby Hertza? Jest on w czołówce sprzętu do domowej siłowni, czy raczej odwrotnie?
-Marbo czy Thorn są lepsze pod względem wykonania i konstrukcji ławek?
-Za jakieś kilka lat, gdy to "rozdupczy" się całkiem... Jaką firmę polecacie? Proszę o uzasadnienie.