Sebek :
1)-ramę cienką bez żadnych tam sprężyn pod siodełkiem, bo ma mój kolega ale na tym się nie da jeżdzić tylko się skacze...(też proszę o cenę)
2)-przednie widełka z amortyzatorem (cena?)
3)-koła najlepiej z plastykowymi (4) "szprychami" ale czuję że mnie na nie nie stać...więc zwykłe koła (wzmacniane felgi)(cena?)
============================
ad1) twoj kumpel mial pewnie cos w stulu "grand","italian bike" bo gdybys sie pobawil na rowerze typowym pod taka rame czyli DH w cenach za min 10,000 to ten amor mozesz sobie regulowac itd... ze napewno by ci nieprzeszkadzal.
ad2) z tym problemu wiekszogo niebedzie wiekszosc rowerkow ma amor z przodu w tej cenie bedze to oczywiscie (w wypadku roweru firmowego) to najnizsze modele RST191(jakos tak niepamietam numerka) w wypadku makrokesza to pojecia niemam co to za amor
ad3) w "prawdziwych goralach" raczej nie zobaczysz 4szprych, to predzej w ten cenie w rowerkach z supermarketu bedzie. A co do obreczy to nie bedzie "wzmacniana" bedzie to w tej cenie zwykla plaska 1komorowa obrecz ale z tym sie musisz liczyc ze po zakupie rowerku troche rzeczy sie pozmienia wiec 1kolo tanim kosztem aby zmienic na obrecz 2komorowa stozkowa to okolo z przeplataniem 100zl a co do tarczowek to jak spotkasz to beda to tarczowki na linke ktorych nie polecam wole dobre V niz tarczowki na linke.
Jedyny rower ktory by pasowal pod opis widzialem w supermarkecie za 499zl 2tarczowki
rama DH kola z 4szprychami ale ja bym sie bal na to wziasc pojezdzij po sklepach firmowych jest duzo wyprzedazy z zeszlego sezonu kupisz cos z Meridy, Author, Giant, ostatnio GaryFisher widzialem jakis rower za 1000zl z hakiem zapamietaj zelazna zasade ::
"lepszy najgorszy firmowy, niz najlepszy makrokesz"
PS swoja droga to fajny widok jak kolejka "dziadkow" stoi z super extra rowerami w punkcie obslugi
..:: Bandytą moge być, ale nie politykiem ::..
< .s0g za s0g. >