djfafa - nie wyedytowałem posta po Twojej wypowiedzi z 13:29, więc nie pisz proszę że manipuluję. Co niby z resztą miałbym próbować osiągnąc taką "manipulacją"
.
Ustosunkowałem się już do Twoich zarzutów (bo Twoje wypowiedzi przybierają formę zarzutów i apeli), które powielasz po raz trzeci i wskazałem na pewną słabość selekcji (czy jej braku), w wypadku publikacji na którą się powołujesz. Używanie przez Ciebie ogólników i epitetów oraz powielanie tej samej treści wielokrotnie - nie wzmocni merytorycznie Twojej wypowiedzi, a jedynie sprawi że będziesz stwarzać wrażanie frustrata.
Kazam - akurat ta publikacja koncentruje się na uchwyceniu zależności, a nie wytłumaczeniu jej mechanizmu, zauważ jednak że sposób selekcji danych brał pod uwagę właśnie wielkość użytej dawki, jak i kwestię czy substancja była podawana razem czy osobno z innymi przeciwutleniaczami. Tak jak wspomniałem w pierwszym poście ta metaanaliza ma swoje ograniczenia, jej krytyka jednak, która przytoczona została w tym temacie "cofa" metodykę i sugeruje stosowanie większych uproszczeń. Dlatego jej nie przyjmuję.
Kwesta samego mechanizmu o którym wspominasz warta jest podniesienia, nie wszyscy jednak dają jej wiarę i potrzebują "dowodów" w postaci czasowej zbieżności. Ty zdajesz sobie sprawę z istnienia tego mechanizmu, ja również zdaję sobie z niego sprawę, (z resztą jest jeszcze przynajmniej kilka innych mechanizmów za pomocą których wysokie dawki antyoksydantów nie są korzystne, o czym wspominam w pierwszym poście). Użycie jednak argumentu w postaci stwierdzenia (np.), iż wysokie dawki przeciwutleniaczy upośledzają aktywność kinazę ATM kontrolującej właściwy przebieg zmian w DNA i sprzyjają niekontrolowanym podziałom komórek, w przypadku gdy pojawia się pogląd, zgodnie z którym po suplementach nikt jeszcze nie umarł - nie ma wystarczającej mocy na forum.
W sytuacji gdy obok badań, analiz (mniej lub bardziej "życiowych"), gdzie wiele kwestii dość relatywnych, możliwych, niewykluczonych etc - używa się wyrazistego języka operując retoryką dwuwartościową w istocie rzeczy trudno sprowadzać dyskusję na tor, w którym rozmawiamy sobie o biochemii. Twoje zdroworozsądkowe podejście myślę, że służy takim dyskusjom.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-01-17 14:45:49