WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW
oto domorosla metoda dla miejskiego milosnika animal porno ktory chce byc w pelni anonimowy:
1.
wersja paranoidalna:
kup laptopa z gumtree
wersja ultra paranoidalna:
kup laptopa z gumtree z miasta polozonego 500 km dalej, i daj lokalnemu dzieciakowi 20 funtow zeby go dla ciebei odebral (gotowka do reki) a ty w czapce i okulartach stoj 100 metrow dalej
SKUTEK: Laptop nie do wysledzenia ze ty kupiles
2.
wersja paranoidalna:
Wsiadz an rower, sam jezdze z maska na ryju wiec to nci niezwyklego, z maska na ryju i jedz do centrum
wersja ultra-apoaranoidalana - rewer musi byc kradziony :D
3.
wersja paranoidalna:
kup antene ktora wzmacnia mega sygnal
wersja ultra paranoidalna:
zrob taka antene sam
4.
wersja paranoidalna:
podepnij sie pod jedno z setek darmowych wifi schowany w koszu an smieci za pubem
wersja ultra paranoidalna:
wejdz na dach jakiegos budynku i podepnij sie do jakiejs zabezpieczonej sieci, nie musze opisywac jak zabezpieczenia sieci wifi w 99% sa tak rposte ze nawet nie ma co opisywac
5.
wersja paranoidalna:
surfuj 100% anonimowo :D nie idzie cie znalezc po lapku, nie idize cie znalezc po ip, nie idzie cie znalezc po sygnale
wersja ultra paranoidalna:
surfuj max 1 h, mimo wszystko zmien mac adres mimo ze i tak trafia po nim do kolesia na wsi w aberdeen ktory sprzedal lapka 14 nastolatkowi ktory zezna pytany przez policje ze : "fvck u pigs aj aint sein nofing ju gat nofing on mi", dorzuc wszelekie zabezpieczenia softwarowe, firewalle srole pierdziole, nie loguj sie an zadne portale spolecznosciowe ani adresy email z ktorych korzystales kiedykowliek wczesniej
5.
wersja paranoidalna:
w miescie masz nielimitowana ilosc niezbaezpieczonych sieci z ktorych mzoesz korzystac siedzac w smietnikach, zmieniaj lokacje
wersja ultra paranoidalna:
nigdy nie korzystaj dwa razy z tej samej lokacji, nigdy nie korzystaj dwa razy z tego samego roweru :D
6.
wersja paranoidalna:
przycinaj sciezka rowerowa zeby cie samochod nie sledzil :D
wersja ultra paranoidalna:
w polowie drogi zeskakuj z roweru, biegnij na skroty porzez kilak yardow i patrz czy an niebie nie ma helikoptera
no i czekam moje hax0ry ktorym trzeba takich zbezpieczen zeby se obejrzec przeslanie lokalnego klu klux klanu na podanie slabych punktow mojego banalnie prostego przepisu na 100% anonimowowsc w sieci
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- ...
- 47