DREAM: New Year! 2011

Fedor powinien to wygrać bez większych problemów, ale może być różnie
Ej bez jaj.Ja rozumiem że fiedzia się ma odbudować,i już nic w wyższej półce nie zwojuje,ale wątpić że wygra z takim leszczem,co przegrał z emerytem Yoshidą,to przesada steven0 .
Swoją drogą,patrząc na te filmiki,to już widzę z jaką chęcią skosy zobaczą fiedzie.Starzy wyjadacze Pride`a chętnie obejrzą Fiedzie,choćby puszczali samo intro,z jego walk z przeszłości.Jakaś otoczka wokół niego,sentymentalny kawałek i krótki wywiad na ringu, przyciągnie więcej widowniniż cała gala :P

Zmieniony przez - Zibi7 w dniu 2011-12-25 22:49:44

Zmieniony przez - Zibi7 w dniu 2011-12-25 22:50:34

Z tym leszczem to bez przesady, przegrać nawet ze starym Yoshidą w debiucie to żaden wstyd...

Już gorzej o jego umiejętnościach jak na razie mówi generalna niezdolność do skończenia Le Bannera czy Minowy, zobaczymy czy się czegoś więcej zdążył nauczyć.

Z tym leszczem to bez przesady, przegrać nawet ze starym Yoshidą w debiucie to żaden wstyd...
No nie,ale jak można wątpić,że Fiedzia przegra z przegranym z Yoshidą ?

Czy ja wątpię!? Napisałem: "ale może być różnie" nie takie cuda w MMA się zdarzały i liczę żeby Fedor nie będzie miał żadnej wpadki i spokojnie wygra przed czasem tylko zastanawiam się co dalej z Fedorem...

Fiedzia będzie galach firmowanych przez Filkencośtamsztajna ,nic innego nie może być.Szanse na odbudowanie - marne,ale są.



Zmieniony przez - Zibi7 w dniu 2011-12-26 07:55:56

Wie ktoś o której godzinie czasu polskiego startuje gala?

Vadim gadał coś, że chce dla Fedora jakiś dobrych rywali bo obijanie kelnerów Fiedzi nie interesuje. Teraz pytanie: Jacy fighterzy (mając na uwadze obecną formę Fedora) według jego menago spełniają w.w kryterium ?

PS.Sorry za offtop

Zmieniony przez - megalodon w dniu 2011-12-28 17:22:48

Geronimo vs Tim Sylvia na zasadach pro wrestlingu To będzie ciekawe

Jedno jest pewne , jeżeli Fiedek przegra to zostaną mu już tylko kapcie,kakao i cyfrowy polsat

Jakby nie patrzeć Fedor jest nadal niepokonany na ringu (nie liczę Kohsaki)
Tylko w UFC będą poważni zawodnicy w HW. Zwłaszcza, że ciężka w Strikeforce zostanie rozwiązana i tylko zawodnicy pokroju Satoshi Ishii zostaną Fedorowi. No lipa jak chvj, że jedna z największych legend MMA skończy swoją karierę na obijaniu takich typów albo co gorsza przepyerdalając z nimi...