SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Australia.?

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 27634

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Jo,

Wpadlem tak sobie swiatecznie. Dobra pora na obalenie kilku mitow. Kult przedstawia jakis niepelny i idealny obraz. Rzeczywistosc jest taka, ze wiekszoscia europejskich kwalifikacje to mozecie sobie dupe podetrzec, a 40$/h ksiegowy...po pierwszy zalezy gdzie, po drugie zalezy jakie papiery, po trzecie zapomnijcie z uni z Europy. Akurat znajoma miala mgr z ksiegowosci i zeby w ogole zaczac robic za darmo (tak, tak - tam sie zap*****la na "wolontariacie" przez pol roku najpierw, tak "latwo" jest o robote, bo bez doswiadczenia aussi nikt cie nie przyjmie) musial by zrobic 2-letni bridging course za bagatela 20k/rok.
A teraz co do tego jak tam jest "tanio". Byle rudera kosztuje pol banki, interest rate obecnie na poziomie ok 7%, wiec po 30 latach oddajecie prawie banke. O jakosci nieruchomosci, drog, ogolnie infrastruktury to zal mowic.
KAZDA pieprzona pojednycza rzecz kosztuje 2 razy tyle co w Europie, 3-4 razy tyle co w stanach. Oprocz zarcia ktore jest ok, ale nei nazwal bym tego "tanim", chyba ze ktos na fasole z labedziem przelicza.
20$/kg w supermarkecie za dobrego steka, idzie dorwac za $15.
Ciuchy dla lasek to w ogole niezle jaja, wszytsko co europejskie (jakas gowniana sukienka) to koszt 300$+, kazda inna rzecz chinska, tlyko ze drozsza niz europejskie ciuchy w europie.
Mnie to tam akurat bilo, bo ja cale zycia pop*****lam w combatach, ktorych mam kilka na zmiane :D
Do tego dochodzi fakt, ze jest to kraj policyjny. Pisalem kiedys co nieco o tym, wystarczy poszukac.
A teraz najfajniejsza rzecz, czyli wiza i kwalifikacje. Nie wiem o czym kult pisze, ze "moze sobie pojedzie za rok", bo to nie jest takie latwe. Mozna "sobie pojechac" i udawac studenta, robic za gowniane 15$/h (jak sie komus wydaje ze to duzo, to niech tam pojedzie i sprobuje cos wynajac i zyc za to, to wtedy pogdamy), do tego placac za szkole. Inaczej pozostaje legalna rezydentura - PR, a na to czeka sie czesto i 2 lata, no i trzeba punktow uzbpierac. Wszystko na immi.gov.au
Ale to nie koniec przebojow, mialem znajomego Wegra, koles po 40-tce, z rodzina, dziecmi itd. 2 MA (master of arts) z brytyjskich uni, 20 lat doswiadczenia, rozwozi meble vanem przez 3 lata i rozsyla cv, nikt go zatrucnic w zawodzie nie chce, bo nie ma aussi experience. Tylko ze ktos mu jednak na to jego ch**owe europejskiego experience pr dal, nie bardzo to nikogo obchodzi.
Do tego internet jest do dupy i drogi jak choelra, wiekszosc liczy dane jakie sie sciaga, wiekszosc nie podaje szybkosci tylko np ADSL2+, co oznacza "up to 20mbs" a w rzeczywistosci jak dziala 3mbs to jest swieto. Ogolnie obsluga klienta absurdalna, cos sie spieprzy w aucie wartsztat wola 2000$ za cos co w Polandii kosztuje 200zl, elektryk jak przychodzi do chaty to na dzien dobry kasuje 150$ + 20 za kazde 15 min, nie wazne czy cos naprawi czy nie. Tak tam jest wesolo.
Autostrad nie ma, 100-110 km limit, przekroczysz o 5km czeka na ciebie w chacie mandacik na $200, przekroczysz o 30 masz automatycznie zawieszone prawko na pol roku, 1000$ i sprawa w sadzie.
Zycie klasy sredniej to nedza w prownaniu do europy, zeby wyjechac na wakacje mozecie zapomniec o wakacjach typu thomas cook, lot na Bali kosztuje 400$ one-way, do tego hotel itd. Na miejscu na campingu licza $100 za noc za bude bez kibla, 30-40$ za to zeby mozna bylo rozlozyc sie za namiotem. Wiekszosc mlodych aussi nie widzialo swojego kraju, nie stac ich. Wiekszosc mlodych aussi nie jest w stanie kupic sobie nieruchomosci.
Zycie w miescie to przez 50% stanie w kilometrowych korkach, bo infrastruktura jest taka jak w polandii, albo i gorsza. Komunikacja publiczna to jeden wilki zart.
Jak ktos chce do tego "raju" to powodzenia.


PS.


>wiza.? turystyczna raczej kazdy dostanie po odczekaniu kilka tygodni >albo miesiecy na odpowiedz.. jezeli chodzi o studencka.. to juz >trudniej..ale jest to mozliwe jesli jestes ponizej 30 roku zyciia jak >juz kolega powiedzial..

Cos ty misiu slabo doinformowany jestes. Turystyczna to kwestia czesto minut, a co najwyzej dni. Darmowa i aplikuje sie online. Tylko ze na co ona komus? To nie USA, tam sie nie pracuje nielegalnie chyba ze na mango w northern QLD z wietnamcami.

Studencka to zaden problem, oplacasz szkole, wypleniasz aplikacje i dostajesz po paru dniach do tygodnia. Mozesz miec i 100 lat i dostaniesz studencka, ze mna w szkole byla babka z Irlandii byla agentna nieruchomosci po 50-tce, ktora tak samo jak sciemniala ze "studiuje". Tylko ze w dlugoterminowej perspektywie to do niczego nie prowadzi.

Do wszystkich ktorzy pytaja czy znajda prace w swoim zawodzie w OZ, mam jedna porade: wyslajcie CV i jak wam pracowca zagwarantuje ze dotaniecie i wysle papiery do IMMI, zebyscie dostali sponsorship employment visa, to wtedy mozecie jechac.
Jak nie to powodzenia w dostarczaniu mebli, albo smazeniu kotletkow w MC Donalds.

I jeszcze:

>jak z pracą w finansach? w czerwcu/lipcu kończę magisterkę w Holandii i chętnie spróbowałbym życia w Australii, ale ciekaw jestem czy mam szansę otrzymać wizę pracując w takim właśnie zawodzie.

zero szans, musisz miec przynajmniej 2 lata doswiadczenia zeby aplikowac o PR, inaczej mozesz sciemniac ze jestes student, ale i tak nikt cie nie zatrudni w zawodzie

>Ale zanim się tam osiedle chcę zrobić mały trip po Australii, ile czasu i kasy potrzebuję żeby zwiedzić choć najciekawsze miejsca? Zdaję sobie sprawę, że potrzeba pewnie ok. miesiąca na cały trip, a jak z kasą?

Minimum 2 miechy jak chcesz cala objechac, jak kupisz wlasne auto to jakos 10k dolarow jak bedziesz spal na kampingach i jadl z puszek.
Znajomi tyle wydali na 2 osoby. Samemu to sie nawet nie oplaca, bo nie dosc ze smetnie, to do tego oprocz zarcia koszty beda takie same.

>1bedroom apartment is $275 per week, and then you have bills on top - not sure how much electricity is or how much water is. so it will be interesting.

lol, $275 my arse. Ja placilem $620 unfurnished w Brisbane, ale ja to jestem w ogole picky i aristocratic, tak czy siak za mniej niz $400 to nie ma co snic.
wszystko na realestate.com.au

>overall yes it is expensive, remember they are not in recession, they are still in a boom, so prices of everything are higher.


But they will be and it will hit the like a motherf***er.

Chiny zwalniaja, zmieniaja model na internarnal market, traca kompetetywnosc, przenosza kopalnie do Afryki. Ja tam widze taki kryzys za pare lat, jaki swiat nie widzial. Ich arogancja ich nie uratuje, economist i tak juz stwierdzil ze real estate jest 60% przewartosciowane.
Jak ta banka peknie to bedzie zaj**iste BOOOM!



Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2011-12-25 17:00:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Scorpio - przyjaciel jest w australii, ksiegowy, papiery irlandzki, nie ma problemu, reszta jest tak jak mi powiedzial i raczej mu wierze znam go z 15 lat...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sorry, doczytalem o wizie, poszedlem do ambasay, na rok dostane bez problemu, mam pokazac wyciagi z konta, ze jestem nie karalny powiedzieli ze nie ma problemu na rok, potem sam musze wrocic, jak sie zapuszcze to bana moge dostac na wjazd nawet na 5 lat..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Scorpi misiaczku kochany gogusiu, jak Ty placisz za 1 pokoj 600 dolcow i nie potrafisz znalezc pracy z kwalifikacjami z euroy to Ty masz problem! Jesli Tobie sie nie udaje, to trudno, przykro mi ale sa ludzie zaradni. Sam wyslalem CV do kilku firm w moim zawodzie i kopie moich papierow, dzwonilem i powiedzieli ze nie ma problemu z doswiadczeniem w OZ, wiec to co piszesz to smiech na sali. Przyjaciel ma europejskie kwalifikacjie ksiegowego, dostal prace w tydzien bez Twojego dosw w OZ, kasa tez sie zgadza wiec nie wiem gdzie Ty zyjesz, ale jak robisz dla polakow to uciekaj, pewnie roluja Cie niezle. Btw wdzialem rachunek za ten apartament za 275 dolcow. Znam koleisa tyle lat, na kij mial by klamac? Sam spadam w przyszlym roku, robote sobie nagram i tyle, a z praca nie ma problemu, bardzo, ale to bardzo chetnie chca w moim zawodzie bez bezsensownego doswiadczenia w OZ, bo co w OZ programuja w javie inaczej? taki przyklad. Postaram sie aby pracodawca mi pomogl z wiza na stale.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Masz racje co do przekraczania predkosci i panstwie policyjnym ale jak chcesz krasc i speedowac to sie wyprowadz bo australia jest jaka jest, dlatego tam jest porzadek a nie jak w europie , burdel, pretensje ze bilet mi dadza za speedowanie litosci, od tego sa te znaki, choc sam tego nienawidze, lubie grzac autem, lecz jednak czemus to sluzy, chyba
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 465 Napisanych postów 52009 Wiek 54 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 199651
kult daj spokój,Scorpio93 to taki nie zrozumiały obywatel swiata,wystarczy poczytać o czym on pisze

Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2011-12-25 17:51:47

WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pikaczumba - wkurza mnie to ze ktos oskarza mnie i moich przyjaciol , posrednio czy bezposrednio bez podstaw i dowodow, podchodzi mi to pod syjoniska rase. Wiem jedno, na wszystko ja mam papier i potwierdzenie, moi przjaciele nie klamia, inaczej by nie byli moimi przyjaciolmi, jedno klamstwo i out, krotka pilka, wiec domyslasz sie ze mam wielu przyjaciol. Moze masz racje, dam spokoj, wkoncu swieta sa, niech kazdy wierzy w swoje zydowskie bajki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 465 Napisanych postów 52009 Wiek 54 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 199651
Scorpio to taki słodki dziubasek co sie chwalił że ma w dupie każdego znajomego.kto nie wyjechał i nie zap*****la za granicą jest frajerem bo jak mozna zyć w tak ch**owym kraju jak Polska.od 9 lat nie był w tym ch**owym kraju jakim jest Polska!!!!a na końcu jego ballady napisał że sp******ił z australi bo mu psy wjechały na chate za kajdanki i zył w przyczepie kempingowej czy jakiejs tam szopie i z całej tej jego australijskiej idylli sp******ił do polski,hahahahahahahaha

a i nie mogłbym zapomnieć o nawijce o nwo i bankach ale mnie jechał za antysemityzm nazizm i wogóle

co nie było tak??buhahahahahaha

WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Pikaczumba nawet nie czytam twoich wypocin.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 465 Napisanych postów 52009 Wiek 54 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 199651
wesołych świąt dla ciebie Scorpionku

WILNO I LWÓW,MIASTA POLAKÓW

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

sklep Vitamin-shop w shopping centre Moore St.Mall , 58-66 Parnell Street , Dublin1

Następny temat

Anglia a Holandia

WHEY premium