Szacuny
1
Napisanych postów
362
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10727
J/W
Miałem kiedyś to i wyszedłem z tego, także myślę, że lekarz w tym przypadku to ostateczność. I już na pewno nie wcinajcie żadnych leków antydepresyjnych jakbyście jednak poszli do niego bo to nie jest wyjście. Dobry specjalista na pewno leków Wam nie przepisze. Tutaj jednym z wyjść jest zmiana nastawienia.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
szyryfyry
Dobrze mowi polac mu.
Mykac do lekarza, a nie swirujecie
powiedz mi, na jakiej podstawie tak mowisz, bo ci wszedzie w tv, kolorowych czasopismach albo ksiazkach pisanych przez psycholi, mowia ze tak trzeba?
ja np. znam dwie osoby, ktore sie zalamaly pod wplywem lekarzy, ktorzy im potwierdzili, ze sa "chore" i nafaszerowali psychotropami, przy czym w jednej udalo mi sie zasiac watpliwosc co do tego, i zobaczyc sens w jej paskudnym dole, i przeszlo wraz ze zmianami
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
404c8
J/W
Miałem kiedyś to i wyszedłem z tego, także myślę, że lekarz w tym przypadku to ostateczność. I już na pewno nie wcinajcie żadnych leków antydepresyjnych jakbyście jednak poszli do niego bo to nie jest wyjście. Dobry specjalista na pewno leków Wam nie przepisze. Tutaj jednym z wyjść jest zmiana nastawienia.
zmiana nastawienia, choc nie w sensie proby zaakceptowania tego, czego sie tak naprawde nie akceptuje, tak mysle
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
404c8
Ashardon nie można pisać, że nie da sobie rady, bo to nie prawda. To nie jest jakaś straszna choroba psychiczna na którą trzeba leki zażywać.
zgadzam sie w 100%. Nie wiem w jakiej my teraz durnej i beznadziejnej kulturze zyjemy, w ktorej slabosc (w sensie braku nawet proby znalezienia wyjscia z trudnej sytuacji, i znoszenia porazek w tym) jest niemal cnota
Szacuny
2
Napisanych postów
261
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14638
Jesli myslicie ze im pomozecie przez forum bo im napiszecie pare "porad" to powodzenia, lekarz jest od tego zeby Cie wyelczyc z choroby, a nei wkrecac Ci bajki, zebys sie zalamal .. chyba sa na tyle ogarnieci, zeby sobie znalezc dobrego specjaliste, ktory im pomoze tak ?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
a te konkretne objawy o ktorych mowi autor watku mijaja wraz z czyms, co bym nazwala "ogolnym rozwojem" mentalnym, psychicznym i kazdym innym, czyli trzeba przestac zyc wg jakiegos z gory ustalonego wzoru
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
szyryfyry
Jesli myslicie ze im pomozecie przez forum bo im napiszecie pare "porad" to powodzenia, lekarz jest od tego zeby Cie wyelczyc z choroby, a nei wkrecac Ci bajki, zebys sie zalamal .. chyba sa na tyle ogarnieci, zeby sobie znalezc dobrego specjaliste, ktory im pomoze tak ?
niech idzie do lekarza jak chce, tylko niech ma szerszy punkt widzenia, niz "lekarz specjalista" i nie wierzy mu bezgranicznie, i nie wierzy ze jest chory
Szacuny
1
Napisanych postów
362
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10727
Nie wiem czy specjalista jest najlepszym wyjściem, ale wiem, że jest wiele innych wyjść z tego problemu. Zrobią co będą uważali, ale nasze odpowiedzi na pewno im w jakiś sposób pomogą w tym doświadczeniu.