założyłem ten wątek, bo nie mam pomysłu na tanie warzywo, które byłoby tytułowym "zapychaczem".
Oczywiście w diecie codziennie mam brokuły, kalafiory, marchew, kiszone ogórki, itp. (a także mniejsze porcje owoców) ale szukam czegoś w rodzaju zapychacza, który zwiększyłby gramaturę warzyw.
Nie ukrywam, że szukam czegoś taniego, bo nie dam rady spożywać każdego dnia szparagów 20zł/kg.
Jakieś pomysły na niedrogie, aczkolwiek zdrowe warzywko?