Dziś danie absorbujące trochę więcej czasu w trakcie przygotowania. W założeniu miał to być posiłek który będzie zbilansowany w jednym, że tak powiem, kawałku. Posiłek łatwy do zjedzenia w nietypowych miejsca, lub dla tych którzy wstydzą się wiosłować widelcem np. w szkole, na uczelni czy np. w autobusie po treningu. I taki jest gdyż do jego skonsumowania nie potrzebne są sztućce. Można owinąć folię i bez większych problemów zjeść prawie jak batona.
Ponadto uważam osobiście że jest dość efektowny np. gdy zaprosimy gości. W kwestii faszerowania jest oczywiście pełna dowolność, mogą to być np. same warzywa odpowiednio przygotowane.
Do rzeczy.
- podudzia 12 dorodnych sztuk
- ryż 200g, basmati
- 2 jaja
- przyprawy (ja użyłem to co akurat miałem curry, papryka słodka, czosnek, pieprz i sól)
Ryż gotujemy na sypko, nie rozgotowujemy. Studzimy, przyprawiamy, dodajemy jaja mieszamy i mamy gotowy farsz.
Podudzia myjemy, wycinamy kość, faszerujemy, zawijamy w folię aluminiową, pieczemy około 45min w 220st.
Miałem na początku obawy czy uda mi się wcisnąć cały przygotowany farsz ale się udało. Ale trzeba dobrze upychać. W założeniach chciałem wepchnąć pół worka ryżu na trzy podudzia. Radzę wybrać duże sztuki.
Szczegóły na filmach, smacznego.
filetowanie
faszerowanie
W przybliżeniu na 100g
180kcal
B: 15g
T: 8.7g
W: 10.5g
W jednej porcji
W założeniu że jedno podudzie ma 100g mięsa a porcja to 3szt.
676kcal
B: 57g
T: 32.7g
W: 39.5g