[art] PIERWSZA REDUKCJA - PRZYGOTOWANIE DO DIETY.

Sporo się dowiedziałam. Teraz wiem co i jak w trawie piszczy

pozdr

Czemu nie można jeść za mało kalorii?
Mój BMR wynosi 2900 i tyle albo troszkę mniej jadłem przez długi czas. Jadłem czasem niezdrowe rzeczy ale przez większość czasu jedzenie nieprzetworzone, zdrowe produkty, sporo białka.

Aktualnie jestem na redukcji i jem 2000kcal (160/100/100 B/T/W). Aeroby 4x tydzień. Siłownia 2x. Co mi się może stać jak zjadę do powiedzmy 1600?
Co to znaczy spaprany metabolizm? Jak go naprawić?
18lat, 78kg, 1.81m, 0.5 roku

Dziękuję bardzo za odpowiedzi

Zwalnia metabolizm, organizm zaczyna bardzo mocno oszczedzac (magazynowac). Pozatym przy takim deficycie stracisz tez duzo miesni.

Zmieniony przez - __Logan__ w dniu 2011-11-07 12:38:16

nawet jeśli będę spożywał ~2.2g/kgmc białka, chodził na siłownie, jadł 5 razy dziennie i uprawiał aeroby? Rozumiem, że każdy organizm jest inny ale na pewno jest jakaś zasada sprawdzająca się w większości przypadków.

ale o jaką zasadę pytasz? Jest taka zasada - adaptacja do niedożywienia, jedyna która Cię obowiązuje przy jedzeniu połowy swojego zapotrzebowania. Masz podejście jak baba z kolorowej gazetki, "schudniesz" tak jak ona - z wody, a potem będzie płacz, że stanęło i nie spada.

Jestem na starcie swojej walki właśnie minął miesiąc ale chyba coś jest nie tak.
chodzę 6x w tygodniu na siłownie - trener stwierdził że rzez 5 tygodni mam jedynie pracować nad kondycją więc więc robię - 8km na bieżni 4 km na orbitreku w 1,5 h jestem również na tej siłowni pod kontrolą dietetyka który ustalił mi dietę 4 posiłki - 1100 Kcal ( gdzie obliczenia wagowe pokazały zapotrzebowanie na 1500 Kcal ) więc jak ja mam schodzić z kalorii ?
wzrost: 168cm waga początkowa: 80,5 kg po miesiącu: 75,5 kg
czy waszym zdaniem wszystko jest ok ? a może trener lub dietetyk się mylą ?

zarówno dietetyk jak i trener się mylą. 1100 kcal to głodówka, dlatego na początku widzisz efekty, ale skończą się one bardzo szybko.

o dziwo głodna nie chodzę tylko konia z kopytkami bym zjadła po "siłowni"
czyli mam ogłosić strajk i bunt przeciwko trenerowi i dietetyczce... i co dalej?

dalej zainteresować się zdobyciem wiedzy, a sama będziesz wiedziała, czemu ich olać. Możesz też panią dietetyk np podać do sądu za celowe działanie przeciw Twojemu zdrowiu.

dietę rozumie - jest zła mało odżywcza ale nie mogę zrozumieć trenera! dlaczego tak postępuje koleś z kilkuletnim doświadczeniem pracujący w jednej z lepszych siłowni w krk