DIETA dla początkującej ;)- pomoc

Witam wszystkich!

Jako nowy użytkownik tego forum mam kilka pytań oraz prośbę o pomoc w udoskonaleniu, a raczej ustaleniu odpowiedniej diety :) Czytałam bardzo dużo artykułów, niestety w każdym jest napisane co innego... Zaczynam powoli się gubić. Moim celem jest zrzucenie 5-6kg i odzyskanie świetnej wyrzeźbionej figurki (oczywiście bez przesady bo i tak już jestem duża ;)

Na początek kilka podstawowych informacji.
-kobieta
-168cm
-61kg
-20lat

Całe życie, mam tu na myśli ostatnie 10lat trenowałam wyczynowo pływanie, ale przestałam 2lata temu. Wyjazd do innego miasta, zero sportu, imprezy, fast foody dały się we znaki. Postanowiłam wziąć się za siebie.
Od miesiąca jestem na 'diecie', ale od 2tyg wróciłam do pływania i treningów. Na razie są to początki, ale staram się powoli dążyć do celu.
Ze względu na studia, każdy dzień różni się od siebie.

Przykładowo:

Poniedziałek
7:00-9:30 trening
1h siłownia (10min rozgrzewka, 25min bieg, 25min rowerek)
1-1.5h basen

10:30-15:30 uczelnia

16:30-18:00 trening
30min rozgrzewki na lądzie (brzuszki, skakanka, rozciąganie)
1h basen

Wtorek
Ze względu na to że siedzę na uczelni od 8 do 18, zero ćwiczeń

Środa
7:30-10:00
1h siłownia (j/w)
1-1.5h basen

11:00-16:00 uczelnia

16:30-18:00 trening
30min rozgrzewki na lądzie (j/w)
1h basen

Czwartek

7:30-10:00
1h siłownia (j/w)
1-1.5h basen

12:00-17:30 Uczelnia

Piątek
7:30-10:00
1h siłownia (j/w)
1-1.5h basen

16:30-18:00 trening
30min rozgrzewki na lądzie (j/w)
1h basen

Sobota

8:00-10:00
30min rozgrzewki na lądzie (j/w)
1h basen

Niedziela- WOLNA :)

Oczywiście zdarzy się, że na jakiś trening nie pójdę, różnie bywa, albo zaśpię, albo nauka do późna, wiadomo.

Wiem też że co innego powinno się jeść w dni nietreningowe jak te treningowe.

Z kolei przykładowe MENU:

6:30 śniadanie -owsianka, jabłko

7:00-9:00 trening

10:30 IIśniadanie -jabłko, serek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem

14:30 obiad-filet z kurczaka, sałatka z marchewki i selera

16:30-18:00 trening

19:00 kolacja-pomelo, serek wiejski z rzodkiewką i szczypiorkiem



Co o tym sądzicie? Jakieś rady?
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie informacje/sugestie!

Pozdrawiam,
A.

Zgadza się, mam szerokie. Wrzucę, ale to już jutro. Tymczasem lecę spać bo trening na 7 więc przed 6 trzeba wstać :D
Dziękuję wszystkim za pomoc!
Do jutra :)

https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html 

Wiek : 20
Waga : 61
Wzrost : 168
Obwód w biuście : 98
Obwód pod biustem : 85
Obwód talii w najwęższym miejscu : 72
Obwód na wysokości pępka : 79
Obwód bioder : 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, tyłek, twarz
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) pływanie, 5x w tyg
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka/jajecznica/kanapki
Co lubisz jeść na obiad : kuchnia włoska i chińska, ze względu na dietę drób i warzywa
Co jako przekąskę : owoc/jogurt
Co jako deser : jabłecznik orkiszowy wegański, gorzka czekolada (słodycze których mi nie wolno :D)
Ograniczenia żywieniowe : makarony, białe pieczywo, słodycze, słodkie napoje
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : miesiączka nieregularna- ostatnimi czasy brak, przez co zaczęłam brać hormony (3miesiące na wadze 6kg więcej) więc odstawiłam je i od miesiąca nie biorę
Preferowane formy aktywności fizycznej pływanie, siłownia, długie spacery
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : młoda i głupia- dieta 800-1000, zrzuciłam 8kg, po czym przybrałam 10kg


Zdjęcia postaram się jutro wrzucić :)

A podwieszone linki w tym temacie już czytałaś?

Jestem w trakcie, właściwie to już kończę ;)

I jakieś odpowiedzi na pytania się pojawiły?

Tak i nie. Mianowicie wiem że powinnam wyrobić sobie mięśnie, które pomogą mi walczyć z tłuszczykiem, tylko że ja jestem tak zbudowana że moje uda są przeogromne. W dodatku pływam stylem klasycznym (nacisk na uda) i naprawdę nie chcę mieć ich większych. A dodatkowe ćwiczenia na nogi mogą mi je tylko powiększyć.
Na tym punkcie mam fioła, można mi tłumaczyć i tłumaczyć, ale ja nie chcę mieć ich takich wielkich...

https://www.sfd.pl/-t667056.html#post0 coś zbyt wybiórczo czytasz

Ja jestem typem gruszki, a te dziewczyny które uwzględniłaś w przykładach są mocno umięśnione, a mi nie o to chodzi... Wiem że przy mojej figurze będzie o to ciężko....

Niestety już tak nie wyglądam, jest troche gorzej jak przed odchudzaniem.
Chciałabym ponownie wrócić do sylwetki 'PO'....

almostlover

Ja jestem typem gruszki, a te dziewczyny które uwzględniłaś w przykładach są mocno umięśnione, a mi nie o to chodzi... Wiem że przy mojej figurze będzie o to ciężko....

Na tym forum nie ma kobiet bez mięśni