"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
z tego co przeczytalem to podsumowując: praca w ochronie jest lepsza, ale tylko w przypadku, gdy jesteśmy ochroniarzem licencjonowanym i trafi nam się naprawdę fajna fucha.
a świstak siedzi i zawija. każdemu marzą sie takie rarytasy, ochrona vipów itp
mam kumpla ochroniarza. dogania mnie zarobkiem ale zapiernicza o wiele wiecej godzin miesięcznie niż ja.
autorze zaden problem isć do pracy do ochrony i starać sie do policji.
moim zdaniem nie ma nawet co porównywać tych dwóch zawodów
a świstak siedzi i zawija. każdemu marzą sie takie rarytasy, ochrona vipów itp
mam kumpla ochroniarza. dogania mnie zarobkiem ale zapiernicza o wiele wiecej godzin miesięcznie niż ja.
autorze zaden problem isć do pracy do ochrony i starać sie do policji.
moim zdaniem nie ma nawet co porównywać tych dwóch zawodów
żyj tak aby inni przez Ciebie nie płakali
...
Napisał(a)
Nie ma sensu równac ochroniarza do policjanta bo to dwa niemalże całkiem inne zawody .Policjant ma wieksze uprawnienia,lepsze przywileje emerytalne,praca w policji jest bardziej prestiżowa
W ochronie ,owszem ,można nieźle zarobić ale nie jako zwykły cieć tylko np otwierając własną agencję,tudzież w charakterze koordynatora,menedżera,szefa ochrony itp ,o ochronie vipów tutaj nie mówię bo tam przeważnie zatrudniani są byli komandosi itp
Reasumując jesli chodzi o prestiż to zdecydowanie Policja
jesli chodzi o zarobki,w ochronie zarobisz wiecej ale tylko na lepszym stanowisku i nie w bele jakiej firmie
a jesli chodzi o proces rekutacyjny - do policji trwa dość długo,z pół roku ,do ochrony czasami rano pytasz o pracę a na wieczór tego samego dnia przychodzisz do pracy
Zmieniony przez - grg30 w dniu 2011-10-10 15:28:33
W ochronie ,owszem ,można nieźle zarobić ale nie jako zwykły cieć tylko np otwierając własną agencję,tudzież w charakterze koordynatora,menedżera,szefa ochrony itp ,o ochronie vipów tutaj nie mówię bo tam przeważnie zatrudniani są byli komandosi itp
Reasumując jesli chodzi o prestiż to zdecydowanie Policja
jesli chodzi o zarobki,w ochronie zarobisz wiecej ale tylko na lepszym stanowisku i nie w bele jakiej firmie
a jesli chodzi o proces rekutacyjny - do policji trwa dość długo,z pół roku ,do ochrony czasami rano pytasz o pracę a na wieczór tego samego dnia przychodzisz do pracy
Zmieniony przez - grg30 w dniu 2011-10-10 15:28:33
...
Napisał(a)
w ogóle to polecałbym sie zapoznać z tym tematem o ochronie.
Tam jewst chyba wszystko co może być
https://www.sfd.pl/Co_powinieneś_wiedzieć_o_ochronie!!!-t463413.html
Tam jewst chyba wszystko co może być
https://www.sfd.pl/Co_powinieneś_wiedzieć_o_ochronie!!!-t463413.html
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Jako pracownik ochrony z licencją nie proponuję pracy w ochronie.Jeszcze kilka lat temu,gdzieś tak do roku 2005 było dość dobrze,od tamtej pory jest w branży coraz gorzej,nie tylko finansowo.Żeby dostać fajną fuchę,trzeba mieć przede wszystkim dobre kontakty,ponadto dobre fuchy trafiają się rzadko,a chętnych jest dużo,więc czasami jest,kto pierwszy ten lepszy...Więc proponowałbym Tobie od razu start do Policji,bo mimo że planowana jest tam reforma emerytalna,liczba lat pracy w zawodzie się przedłużyła,to i tak perspektywy finansowe,zawodowe są o wiele lepsze,niz w ochronie.Oczywiście jest jeden warunek,trzeba przejść pozytywnie cały etap rekrutacji,dość selektywny,szczególnie na testach psychologicznych Multiselect i po rozmowie z psychologiem.Badania do licencji pracownika ochrony są mniej selektywne,więc tu łatwiej się dostać.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Tak uściślając po szkole policji twoja pensja to 2 tys zł jeśli nie masz znajomości którzy cię pchną do góry to za 10 lat będziesz zarabiał 2,4 zł. Tak to realnie wygląda
Pamiętaj że: K.J.J.N.N.Ś
...
Napisał(a)
W ochronie,piszę tu o grupach interwencyjnych,czy grupach konwojowych,żeby dostać 2 tys. na łapę,trzeba wypracować 200-250 godzin miesięcznie w zależności od firmy i od stawki jaką firma proponuje za godzinę pracy,bez perspektyw na podwyżki.W dzisiejszych czasach,wykorzystując trudny rynek pracy niektóre firmy ochrony proponują stawki w dółJeśli dana osoba się nie zgadza na obniżkę,to szuka się następnej,która się zgadza za taką stawkę pracować,a ten co się nie zgodził na obniżkę,dostaje wypowiedzenie i sayonara.Jak pracownik pyta w firmie ochrony o podwyżki,to argumentacja ze strony góry i odpowiedź jest taka,że jest kryzys,przecież wy i tak nic nie robicie,że grupy interwencyjne i konwojowe są niopłacalne,lub na skraju opłacalności (tak jakby prywaciarze lubili dopłacać do interesu ),że za mało obiektów macie w rejonie(ja wiem,to na pewno moja i kolegów wina )i,że jakby firma dała wszystkim podwyżki,to mogłaby ogłosić upadłość Nie upada jednak,gdy pan dyrektor oddziału zarabia 7 tys. miesięcznie,ma premie i dostaje nowiutką furę za 60 tys. z pełnym pakietem ubezpieczeń i nie musi się martwic o paliwo(mniej ważni dyrektorzy nie dostają aut,ale na pensje też nie mogą narzekać),firma nie upada,gdy w biurze pracuje coraz więcej ludzi,którym trzeba dać pensję,a właściwie pracować nie ma komu i ludzie z GI robią robotę za handlowców z rozkazu szefostwa rozwożąc ulotki i naklejki z reklamą firmy,robiąc z siebie idiotów wrzucając to ludziom do skrzynek pocztowych,bądź przylepiając naklejki w różnych miejscach.Nie upada firma,gdy się czyta na stronce jakie miała wyniki finansowe za ubiegły rok,a kwoty są w podawane w milionachNiestety ponarzekać można,a pracować trzeba dalej,gdy w okolicy pracy prawie żadnej normalnej pracy nie ma...
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2011-10-11 23:16:58
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2011-10-11 23:16:58
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Ciekawie opisane slaby, az Ci soga dam. Czego nie probujesz sil w armii?
...
Napisał(a)
A Słaby przypadkiem nie był już? Niedawno temacie o Israeli Krav Maga wspominał o tym, że był w 56 Kompanii Specjalnej.
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2011-10-14 12:48:30
Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2011-10-14 12:48:30
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
na zetce był w 56KS
a dlaczego teraz Słaby nie wraca to woja to już sam Wam powie bo mnie nic o tym nie wiadomo.
a dlaczego teraz Słaby nie wraca to woja to już sam Wam powie bo mnie nic o tym nie wiadomo.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Polecane artykuły