Jakiej firmy Białko polecacie i smak?

PEAK mało znany?

anubis84 jak to nie podają skoro piszą? czy uważasz po prostu że to co piszą to kłamstwa? np. 80% serwatki w 20 g białka itp.?

Peak firma mało znane? Gdzieś Ty się uchował?

Jak już pisał Tom nie tak dawno temu były na forum badania składu myofusion gdzie wyszło o ile mnie pamięć nie myli 50% zawartość białka...

Ponadto biorąc na warsztat całokształt oraz profil firmy zdecydowanie bardziej ufam trec'owi.

Do tego dochodzą również wspomniane przepisy które diametralnie różnią się pomiędzy Polską a krajem za wielką wodą.

U nas są one jednymi z najbardziej rygorystycznych w europie (o ile nie na świecie), w usa natomiast panuje pełna samowolka oraz zezwolenie na stosunkowo duży (do 20%) margines błędu pomiędzy tym co na etykiecie, a tym co w opakowaniu.

To tak pokrótce, długo by pisać...

MajkelTSW tak mało znany nawet go nie ma w dziale suplementy.

Amentoris to co napisałeś to ja to wszystko wiem od dawna i czytałem o tym nie raz. Ale skoro suplementy z USA działają o niebo lepiej niż z Europy to białka chyba też powinni mieć lepsze. Chodzi mi o jakość nie o ilość.

Zmieniony przez - Arm_of_God w dniu 2011-09-15 22:18:42

"MajkelTSW tak mało znany nawet go nie ma w dziale suplementy" - aha

Nie zrozumieliśmy się, jak jest samo WPC to podają jaka jeste jego zawartość, jeśli jest mix frakcji to podają ogólną wartość wszsytkich ale nie piszą już jakiej jest ile trec podaje jest 24,85g na 30g prochu, z zcego jest najwiecej WPC potem mleko i kazeinan, Myo ma 25g na 36g prochu czyli już widać gdzie więcej białka jest w białku.

Majkel to Cie kurde podsumował, tekst miesiąca chyba.
No dobra trybiki zaskoczyły w główce i wiem że o Peaka chodzi.
Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2011-09-15 22:22:57

Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2011-09-15 22:24:12

MajkelTSW chodzi mi o dział opinie i zdjęcia chyba oczywiste?

Zmieniony przez - Arm_of_God w dniu 2011-09-15 22:26:24

moje trybiki w mózgoczaszce za późno się uruchomiły.

skoro suplementy z USA działają o niebo lepiej niż z Europy - bzdura i herezja.

Kwestia działania każdorazowo oparta jest o skład.

Dla prostego przykładu np. wspomniany trec używa surowca z main street ingredients - czyli USA.

Czym będzie się różniło białko np. tej firmy od amerykańskiej biorącej surowiec z tego samego źródła? "Kosmetyką"? Smakiem? Niczym więcej!

Dodatkowo kupując u krajowego producenta praktycznie jesteś pewien tego co "jesz".

Suplementy? Tu również działa to w analogiczny sposób, liczy się etykieta i źródło.

Coś działa (zazwyczaj nowości) lepiej niż powinno? Etykieta nie zachwyca, a "kopie"? Wielokrotnie w historii okazywało się iż było tam coś jeszcze. "Bonus" w postaci środka którego być tam nie powinno... ot tak by wyrobić markę i pozycję na rynku i niekoniecznie były to środki obojętne dla zdrowia...

To nie znaczy że nie jest popularna i dobra. WD w porównaniu z Myo wypada dużo korzystniej.