SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kociszcze- koniec wykrętów!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40236

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ale czujesz sie najedzona teraz dobrze ci jest z ta ilościa kalorii? WW spokojnie ta ilośc moze byc

Jezeli mozesz zrob zdjecie swojego planka
druga sprawa, czy robisz cwiczenia rozciagające? gimnastyke
no i co wazne na nastepnym treningu zmniejsz ilosc powtorzen na 10-12 czyli zwiększ ciezar
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493
Czuję się najedzona,cera mi się wygładziła (tłuszczyk w diecie? )robię rozciąganie i ćwiczenia gimnastyczne rodem z baletu (przerabiałam to kiedyś tańcząc).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493


Jutro jadę na dwa dni do Lublina, żarełko zależne od hotelu i mojego wyboru.Wymyśliłam ciasto marchwiowo- soczewicowe, dam sprawozdanie po wyjęciu z piekarnika.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1205 Wiek 12 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 12066
witam :) zgłaszam się do grona podglądaczy:) chętnie obczaję ciasto soczewicowo-marchwiowe-foto poproszę :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493


No, to wróciłam. Na wyjeździe miskę starałam się trzymać- uległam jednak podczas imprezy trzem lokalnym piwom Gorzej, że z ćwiczeniami zerowo Jutro i pojutrze znowu tyrka, ale wyszarpię coś na klub.
Jedzonko: ciasto soczewicowe- 240 g soczewicy (tyle akurat miałam), dwa jajka, marchewka tarta, cebula posiekana, pietruszka zielona, sól, pieprz (sporo go dałam) i łyżka proszku do pieczenia, do piekarnika (180 st, trzymałam godzinę- za długo, wystarczy 40 min). Wyszło bardzo dobre, dla mnie pycha jako kanapka( z łososiem wędzonym i sałatą- poezja!)


Zrobiłam też coś z wątróbki indyczej wg kuchni żydowskiej- podsmażoną wątróbkę miksuje się z podsmażoną cebulką i jajkami na twardo, dodałam przyprawy i zieloną pietruchę: działa, jako pasta,albo takie kulki (jadłam w restauracji) Zaleta- wątróbka na zimno w ten sposób jest jadalna.




Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-09-09 20:21:33

Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-09-09 20:22:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1205 Wiek 12 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 12066
ciasto bajka! kradnę przepis!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 794 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10493


unplugged - plagiat najwyższą formą komplementu-smacznego
Wklejam miskę z dziś- weekend to była masakra-prowadziłam dwa dni szkolenia, zaoferowano ciasteczka, buły z szyna itp, pożerałam własne zasoby ku zaskoczeniu gawiedzi, buły trochę skubnęłam, kalorycznie nie potrafię podliczyć. Ogólnie, chyba jestem przemęczona psychicznie, albo mi na rozum padło, bo: w sobotę i dziś byłam w klubie- zapomniałam notatnika, więc sprawozdanie ogólne- sobota- MC, przysiady (przypomniałam sobie wersje baletowe i bez obciążeń tak dałam sobie popalić, że mi się kopyta trzęsły).Zgodnie z wytycznymi dołożyłam ciężaru- 25 kg to max prawidłowego wykonania. Przy przysiadach i wypadach- przy 15 kiwam się jak pijany zając (problem z równowagą?).A te same ćwiczenia ze sztangielkami po 8 kg idą łatwiej...(wiem, wiem perspektywa 30 kg na łapę)No i teraz się przyznaję- do tej pory latałam na babską część klubu i szarpałam się ze zmianą talerzy na sztandze, ćwiczyłam w osobnej salce, kurka, znudziło mi się- postanawiam wedrzeć się do męskiej części świata, tylko tam się wszyscy gapią
Dziś- ćwiczenia na maszynach, też dołożyłam tak, żeby 8, 9 powtórzenie było walką (a i tak mam wrażenie, że przy sztandze wszystko czuję bardziej?
Chciałam zrobić fotę planka- okazało się, że dwa razy wzięłam aparat- ale bez karty
I dopiero wieczorem zorientowałam się, że do pracy poszłam w gumowych, białych trepkach...

A, i jeszcze chciałam zapytać: czy marchew, buraki, jabłka, korzeń pietruchy wliczać, jeżeli robię z nich sok? A jeżeli tak, to jak, bo część odpada? Ważyć tę odpady i odejmować?

Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-09-12 23:28:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Nie no proszę Cię, bez jaj, żebyś ważyła odpady i odejmowała

Relacja z treningu ciekawa:) - Gratuluję odwagi i "wkroczenia na męską część sali".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jak wkroczyłaś na meska i sie gapia to trzeba wykorzystac to i zapytac własnie o technike, skoro sie kiwasz masz zła technike i dobrze by ktos to poprawił
Jakby co sprobuj nakrecic cwiczenia i nam podrzucic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 130 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1335
Kociszcze wpadłam do Ciebie i chciałam Ci powiedzieć, że masz bardzo sexy ksztalty! Zwłaszcza tył wygląda super ponętnie (nie to, żebym była lesbijką Za jakis czas przy takich proporcjach będziesz cudownie wyglądać, trzymam kciuki :)
Aha, i skorzystam z przepisu na ciasto. Robisz świetne zdjęcia, będę podpatrywać dalej!

Zmieniony przez - kopiejka w dniu 2011-09-13 13:41:28
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wampusia się redukuje, czyli siłuje, biega i pedałuje,-)7tyg minęło str10

Następny temat

70 lat / odchudzanie babci.

WHEY premium