Co sadzicie

Witam ponownie!
Fighter, W poprzednim swoim poście napisałem jedynie, iż praca rąk w kyokushin jest bokserska. Bo tak rzeczywiście jest. Problemem kyokushin jest brak celu bokserskiego, nie można bowiem uderzać w głowę stosując bokserski asortyment technik. Wymusza to oczywiście niekorzystne zachowania u trenujących ten styl. Nie trenuje się bowiem obronnej pracy ciałem w stosunku do uderzeń rękoma jak również brak jest zachowania bokserskiego dystansu. I w tym w głównej mierze leży główny brak tego stylu, a nie w rodzaju gardy... Bo ona w kyokushin występuje. I niewiele różni się od gady bokserskiej.
I dlatego właśnie trzeba uzupełniać ten styl boksem lub kick boxem, bo tam uczy się tych zachowań.
Nie zrozum mnie źle, nie jestem "przegięciowcem kyokushinowym" twierdzącym że tylko ten styl jest najlepszy. Sam też trenowałem boks. Dlatego też twierdzę, że garda, którą uczy się na treningach kyokushin niewiele różni się w stusunku do gardy bokserskiej. Różnica tkwi w tym, co następuje po przyjęciu gardy i rozpoczęciu walki...
Pozdrowienia!


Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

Gino: Atutem Kyokushin sa wszystkie kopniecia, a nie tylko low-kick. KK ma duze lepsze kopniecia od Kicka. Kolana, low-kicki, brak ochraniaczy etc.

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

Gino: Atutem Kyokushin sa wszystkie kopniecia, a nie tylko low-kick. KK ma duzo lepsze kopniecia od Kicka. Kolana, low-kicki etc.

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

po co te porownania ?? (a muai thai ma lepsze kopniecia od kk ) mozna tak bez konca a brak ochraniaczy nie swiadczy o wyzszosci stylu)
gdyby nie ochraniacze bylbym kaleka!!!aha bylbym zapomnial w kk podobalo mi sie utwardzanie jeszcze !!! ja wyciagam z danych styli to co mi pasuje najbardziej i co uwazam za skuteczne( techniki ktore uwazam za malo skuteczne odzucam !)dlatego w ten sposob napisalem!
pozdrawiam @ll

GINO

GINO. kto wie moze zrobisz wlasny kombat :) wg to dobrze robisz czyli masz wlasny styl walki na ulicy ?


Yuzzum .:SFD Ju-Jitsu TEAM:.

"po co te porownania ?? (a muai thai ma lepsze kopniecia od kk)"
Bo MT ma lepsze kopniecia od KK :). Lepsze kolana.

"mozna tak bez konca a brak ochraniaczy nie swiadczy o wyzszosci stylu) gdyby nie ochraniacze bylbym kaleka!!!

"a wyciagam z danych styli to co mi pasuje najbardziej i co uwazam za skuteczne( techniki ktore uwazam za malo skuteczne odzucam !)dlatego w ten sposob napisalem!"

spoko. Najwiekszymi atutami KK sa moim zdaniem kopniecia i brak ochraniaczy.

W KK wszystkie uderzenia sa zadawane z maksymalna sila, nie ma zadnego punktowania, ani badania lewym prostym - jeden cel - ZA***AC :). Tak to przynajmniej wyglada na zawodach. Wszystkie uderzenia rekami i wszystkie kopniecia sa z pelna sila. Nie wiem czy to zaleta czy wada. Moze ktos wie? Podaruje soga.

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

lewym prostym mozesz rownierz znokautowac nie sluzy tylko do badania!!
kk jest calkiem dobrym stylem udezanym jest tytpowo silowym karate!, ale wszystko zalezy pod co cwiczysz (ulica czy mata)i kto cie trenuje!
a slaba garda w kk to jest rzecz z ktora sie spotkalem i mnie zniechecila!
kopniecia faktycznie sa bardzo dynamiczne i silne!!
a co do combatu to nic nie wymyslam tylko staram sie wyciagnac wnioski i ciagle sie ksztalcic zeby byc jak najbardziej wszechstronnym zawodnikiem!)
pozdrawiam @ll

GINO

Witam!
Blokers, nie wiem jak ty trenujesz, ale w gdańskiej sekcji kyokshin trener na treningi zaleca używanie ochraniaczy. Gdy trenujesz bez ochraniaczy możesz nabrać odruchów asekurowania i nie zadawania ciosów z pełną siłą. Ja tam na treningo zawsze używam ochraniaczy.
Pozdrowienia!

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

Nas: Walczymy w ochraniaczach, ale zawody sa bez ochraniaczy, co wymusza utwardzanie goleni. Kickboxerzy na przyklad nie utwardzaja goleni, bo nie musza. Karatecy i Thaiowie utwardzaja, bo musza, mimo, iz sparuja w ochraniaczach.

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

Ja nie utwardzam. Jeśli ochraniacze na golenie nie są zbyt grube, to trenując w tych ochraniaczach piszczele utwardzą ci się chcąc nie chcąc.
Pozdrowienia!


Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte