Chciałbym poważnie zabrać się za suplementacje. Planuję używać spalacza Black Mamba (ponoć z efedryną) i jakiegoś dobrego boostera teścia, jednak moje ciśnienie krwi oscyluję w granicach 160/80. Co tu dużo mówić- mam nadciśnienie. Czy w mojej sytuacji mogę pozwolić sobie na obciążenie organizmu dużą iloscią silnych supli? Może jakieś beta blokery lub naturalne środki obniżające ciśnienie?
Proszę o porady...