refleksja dziadka 40 letniego

mysle , ze ludzie tacy jak marek.c powinni byc dla nas zrodlem wiedzy , tak jak mowil svedek co mi moze mowic o skutkach koksu gosc co ma 20 lat i jest miesiac po cyklu i twierdzi , ze nic mu nie jest , pamietam relacje elpolako czy jakos tak , gosc pytal czy baton proteinowy to dobry posilek po treningu a walil inse , panowie czlowiek sie za glowe lapal jak to czytal , szkoda , ze marek i inni goscie ,ktorzy siedza w temacie od kilkunastu lat nie dzielą sie swoja wiedza i doswiadzczeniem bo tak naprawde to oni z perspektywy czasu moga mowic , co dziala i w jakich dawach jakie sa skutki uboczne i czy ciemna strona mocy ma wogole sens po za jakże nietrwała muskulatura

svedek - napisz cos wiecej o swoich problemach po 1 cyklu (tradzik itd). Jak sobie z tym poradziles, jak wyglada sprawa teraz z zdrowiem ?

Planuje swoj 1 cykl sterydowy ale mam wiele watpliwosci (raz jestem zdecydowany a raz rezygnuje). Dbam o diete i o swoj organizm wiec pewnie dlatego nekaja mnie obawy.
Przydadza sie rady kogos doswiadczonego !!!

swider zrodlem wiedzy jest teoria plus praktyka nawet jak ktos ma doswiadczenie 20letnie ktos inny nie moze bazowac na tej wiedzy gdyz kazdy ma inny organizm moze ta wedze wykozystac by miec wieksze pojecie na temat diety ,treningu,i saa,czlowiek cale zycie sie uczy a organiz z biegiem lat reaguje inaczej na wszystkie te elemety wiec pozostaje ciagla walka

nie wiem kto sie lapie za glowe tam z tych starych koni przy dawkach 750/week

chyba hipokryci, bo na mojej wsi za szczawia pamietam jak stare koksy radzily mlodym 2mlomo 2mldeki i 300metki piramida.. i to na dobry start. i tak wbijali.

znam kolesia ktory w wieku 17lat mial 49 w rece i nie byl zalana swinia nie wiem co bil ale teraz ma kolo 40 w rece moze tez 40 za to pajeczyna jak u spajdermena pokrywa jego cialo i tak mu tez koksy radzily z jego stron..

wiec nie uwazam ze wiedza z forum jest do dupy i rozpisywanie cykli jest zle.

przynajmniej sa one sensowniejsze itd

ewolucja - edukacja - postep

tak to widze ..

tym niemniej ilosc merytorycznych tematow na forum spadla ostatnio do zera.


o prosze tutaj chlopak sam sobie stworzyl konstrukcje ew dostal porade od ziomka z piwni

https://www.sfd.pl/Udzielcie_kilku_rad-t780091.html#post3

Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2011-08-08 19:39:38

Przede wszystkim jestem mile zaskoczony, bo kiedy czytalem inne tematy w 90% to zawsze konczylo sie i tak slowna napier...nka. Tutaj jednak widac , ze spotkanie dwoch pokolen nie musi wygladac jak czołowe zderzenie pociągów, co zwazywszy , ze wieszkosc z nas ma zaburzone dzialanie przysadki ;), jest tym bardziej wielkim sukcesem ;), taki zarcik spod znaku SAA hehe.
Dolby , jesli chodzi o moje problemy to przede wszystkim juz na starcie masz fory wieksze niz ja mialem :), bo ja nie mialem wtedy pojecia o odbloku, skupilem sie na oslonie. Tak jak pisalem, kazdy jest inny, i fakt , ze ja mialem problemy z tradzikiem nie oznacza , ze ty go bedziesz mial. Ba, tak naprawde to nigdy sie nie dowiemy , ze ten tradzik byl posterydowy, chociaz dermatolog nie pozostawial mi zludzen. Patrzyl na mnie, glupio sie usmiechal jak widzial 50 cm w lapie i wtedy padalo pytanie klasyczne - cos pan cwiczy ;) ? - dla beki mowilem ze szachy, ale oczywiscie juz tak na powaznie finalnie stwierdzal , ze to od koksu. Walczylem z tym 15 lat, pomogl mi dopiero w miare nowy lek, ktory niestety wali watrobe nie gorzej niz SAA, czyli roaccutane, w polsce jest odpowiednik o nazwie izotek. Kolejna niedogodnoscia byl nadmiar wlosow we w**** ;) miejscach typu lopatki, oraz placek na glowie w wieku 35 lat. Ale podkreslam, moj pierwszy cykl byl niedopracowany, rok 91, silownia w piwnicy i pusto we lbie, ale 2 lata podnoszenia ciezarow zanim pomyslalem o SAA. Moim skromnym zdaniem, tendencja teraz jest taka, zeby walic z grubej rury od razu. Nie rozumiem, dlaczego nie moglbys zaczac od samej metki np. Walnij sobie piramide z mety, zobaczysz jak reagujesz na czyms slabszym, a potem pomysl o kluciu. Wez dobre oslonki na watrobe i polecam kazdemu, bo tez nie pojmuje czemu o tym sie tak malo mowi, czyli o zaladkuwiec polecam picie siemienia lnianego, ktore jest ogolnie zbawienne dla organizmu ale przede wszystkim chroni zaladek. a uwierz mi, ze na samej mecie na pierwszy raz dostaniesz kopa niezlego. Wydaje mi, sie ze blad w poradach tez polega na tym, ze ktos po 5 cyklu na mysl o samej metce parska smiechem i ma inna perspektywe. Gdzies tu czytalem jak jakis koles 19 lat lasowal dynke 18 latkowi , ze sama metka nic mu nie da hehe. No ale jak on wali cykl omka + inny tesciu na dokladke, do tego "zapija " winkiem ;), to 150 tabl metki uwaza za dawke dobrą dla niemowlaka , a nie dla porzadnego koksiarza. wiec reasumuja tem moj chaotyczny troche wywod, moja rada jako starszego kolegi jest taka. Zacznij spokojnie i zobacz jak bedziesz reagowal, sam poznaj swoj organizm, czasami wyniki badan nie ida w parze z reakcjami organizmu. Podam Ci prosty przyklad, slyszales zapewne o niedawno zmarlym na boisku 20 letnim pilkarzu, bodajze w Brazylii chyba. Chlopak mial idealne wyniki badan, bo poza tym raczej by nie gral w zawodowej druzynie, gdyby bylo inaczej. No i zmarl na zawal. Wiec sam zobacz, czy nie masz wzdec po 3 dniach ma metce czy nie kluje cie watroba po 2 dniach itp itd, bo biorac sterydy masz dwa wyjscia - albo poznasz sam siebie dokladnie albo masz siano i lekarza na ukladzie. na pewno nie zrobi tego za Ciebie 20 letni spec od saa na forum.

aha , bo pytales jak teraz. ogolnie dobrze, najwazniejsza rzecz , czyli pompke mam w idealnym stanie , ale czuje brak testosteronu i stad moj cykl na cypio. Ale jade delikatnie , jak producent nakazuje co 5 dni strzal. ja juz tak znam swoj organizm , ze tylko mi brakuje rentgena w oczach do kompletu ;). Mam tez klopoty z kolanami male, ale bardziej po treningu jako ciezarowiec, ktory jest poj...y na maksa i do dzis mam drgawki na wspomnienia wiecznych przysiadow ze sztanga albo z kijem od szczotki.

svedek - ogromne dzieki za ta wypowiedz !
Przekonala mnie on do cyklu, wszystko zrobie z glowa na 100%
Zaczne dokladnie od 1 srodka aby zobaczyc jak moj organizm zareaguje
na dzialanie sterydow. Oslony , dieta, witaminy - wszystko jest.

Pytalem o tradzik gdyz mam od malego problem z skora a mianowicie strasznie sie poce nawet przy niewielkim wysilku zalewam sie potem. Nie mam tradziku (czasem pojawia sie 1-2 biale krosty na twarzy, na plecach czasem cos wiecej) a raczej pory wlasnie z powodu pocenia sie. To mnie troche odpycha od mety ale sprobuje , jak zobacze niepokojace objawy to przerwe stosowanie...

Izotek - jestem zapisany do dermatologa , zobacze co powie gdyz poinformuje o zamiarze stosowania lekow ktore moga powiekszyc moj problem, moze cos sensownego przepisze.

Ciesze sie ze taki ktos jak ty sie tutaj pojawil, czekam na kogos takiego!
Nie udzielalem sie na tym forum, zapytalem o cykl i mialem zakonczyc tutaj przygode wracajac na inne forum. Jednak skoro zaczynasz tutaj pisac to z mila checia zostane i bede sledzil twoje tematy !!!

jezeli chodzi o sterydy i ludzi ktore je biora to zobaczcie sobie terapie HRT ktore tak naprawde w pl nie sa wcale popularne a w stanach idziesz do lekarza i dostajesz gh+testo i lecisz sobie .
30 40 50 60 lat i koksuja czuja sie mlodo i dobrze .
Wiadomo ze dawki sa inne niz stosowane na dobrych bombach ale napewno poprawiaja samopoczucie mega.
Robert nawet ostatnio przetaczal przyklad 80 latka z six packiem.
Generalnie uwazam ze testo plus gh i wiecej nie potrzeba. chyba ze szykowanie formy na zawody czy niewiem na co .
Generalnie popieram zalozyciela tematu .
Ludzie ktorzy tutaj rozpisuja cykle i doradzaja wszystkim co brac z czym to zazwyczaj goscie ktorze wiedza nie wiele wiecej niz autorzy tematu rzadko widac elite juz ktora doradza i rozpisuje .Dlatego ja sie wcale nie odzywam tylko czytam .
wole udzielic sie w takim temacie. A druga sprawa jest taka ze tutaj na forum juz sie za wiele nie naucze wole poczytaj jakies ksiazki czy artykuly naukowe.

hstlr, nie moge do Ciebie wyslac wiadomosci , wyskakuje mi info, ze po 50 wpisach dopiero bede mogl. Chyba, ze cos pier..e, to mnie wyprostuj ;). Wiec na te chwile odpisze Ci tutaj.
Moj program na biceps w sumie powstal z mojej niewiedzy a moze bardziej , ze zlej interpretacji . Slyszales zapewne o treningu progresywnym wymyslonym przez Weidera - zaczynasz wieksza iloscia powtorzen z mniejszym ciezarem i schodzisz na mniejsza ilosc powtorzen ze zwiekszonym ciezarem w kolejnych seriach. Otóz ja bezczelnie ;) odwrocilem ten proces , nie majac wtedy pojecia o regresji. Do tego programu potrzebujesz partnera. Pierwsza serie na biceps robisz na modlitewniku , jest to seria tzw ekscentryczna - ja robilem 6 powt, po jej zakonczeniu od razu przeskakujesz do sztangi o wadze rownej polowie ciezaru uzytego w pierwszej stacji i tu jedziesz 12 powt, po zakonczeniu tej stacji czas na hantelki, uwierz mi, ze nawet 2 kg stykna ;) i dajesz az do bolu, ze ci lapy rozrywa. ja robilem 5 takich serii z 3 stacjami na treningu. Oczywiscie jasne jest , ze musisz byc dobrze rozgrzany, rozumiem, ze nie cwiczysz od wczoraj, bo to nie jest program dla kogos kto cwiczy pol roku dopiero. Wyniki na omce mialem oszalamiajace na tym. Aha, po kazdej serii z 3 stacjami, powis chwile na drazku , bo na drugi dzien urwie ci rece :). Ale naprawde dobrze sie rozgrzej do tego. Powodzenia :)

oczywiscie do fazy ekscentrycznej dowalasz maksa obciazenie, krotko mowiac nie masz prawa zrobic tym ciezarem sam wiecej niz 3 powtorzenia