Szacuny
1
Napisanych postów
1019
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9710
witam
Mnie rozdupiaja takie teksty typu ''trening po ktorym wycisniesz 200kg na klate'' no normalnie rece opadaja...
A co do twoich przemyslen zgadzam sie calkowicie, stary nie trac na to nerwow, szkoda zdrowia
Sog za madra gadke
Szacuny
57
Napisanych postów
6563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45379
Masz rację niekiedy się nie da nawet pogadać o konkretach z takim typkiem, ale niektórym wystarczy wrzucić parę naukowych terminów i już chowają głowę w piasek
Za opowiastkę o CRX- ie masz SOGA
bueheheh
------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wtrącę sie do dyskusji i dodam tylko , że przez takich "cwaniaków"-pólgłówków po pierwsze nie można sobie spokojnie poćwiczyć, po drugie robią oni fatalną opinię reszcie osób zajmujących sie ciężarami. Nie wiem czy zauwazyliście ale jesli powiesz , że zajmujesz sie cięzarami i cwiczysz na siłowni to albo ktoś patrzy na ciebie jak na psychola lub tez jak na d****ka i mówi "drukowanymi" literami jesli przesadzam to napiszcie co o tym sądzicie
Szacuny
3
Napisanych postów
148
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
749
przez wysoki poziom amatorstwa i chemi w tym sporcie kraza takie wlasnia a nie inne opinie, dzisiejsza moja ciekawostka - wyszlo sloneczko to wiadomo ciuszki krutkie itd, spotykam kumpla no mozna tak powiedziec a on pierwsze co potrafil powiedziec to: ladnie sobie przy***ales koksem, wzruszylo mnie to naprawde a pozniej mi jeszcze powiedzial jak zaprzeczylem ze to napewno omka, pomyslalem co sie bede wzbranial jak i tak wszyscy na okolo wiedza najlepiej co wzioles, ja mu na to ze wziolem przez miesiac 1000 tabletek mietka i w to uwierzyl bez problemu mowiac ty to masz zdrowie, zaczolem sie smiac i powiedzialem mu ze zapraszam go na mistrzostwa polski do ryk tam mnie kontrola anty pewnie nie ominie i zobaczy, on na to to co nic nie brales ja mowie nie, nie widziales mnie cala zime mialem prawo chyba urosnac nie on zdziwnienie, ale bez koksu ja mowie mu jeszcze raz no 1000 mietka a on ze jestem chyba po***any ja mu na to nie to ty masz na***ane czubie nie laź i nie ******l bo zamet siejesz. tak sie skonczyla ta opowiastka
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Najbardziej denerwuje mnie to ze hasło siłownia = sterydy i nikt nie patrzy ze ćwiczysz wiele lat a wyniki zostały osiągnięte dzieki ciężkiemu treningowi. Wszyscy są przyzwyczajeni do tych pólgłówków ktorzy np:6 miesięcy=30kg więcej a tak swją drogą to jakoś nikt nie mówi np: o szachistach którzy wp******ją przed zawodami efedrynę czy amfe żeby im sie lepiej myślało.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Juz prostuje o co mi chodzi- nie chodziło mi o postępy siły tylko o przybieranie na masie. Miałem na myśli to , że są ludzie, którzy ledwo przekroczyli próg siłowni a pierwsze co robią to wciągaja koksy,maja słabe pojęcie o wykonywaniu róznych ćwiczeń ale chodzą i cwaniakują. Takie zachowania fatalnie wpływają na postrzeganie wszystkich osób ćwiczących na siłowni.Kiedy napisałem dla przykładu:6 miesiecy=30kg więcej miałem na myśli przyrost masy po koksie bo jak widze 16 czy 17 letniego chłopaka który po paru miesiacach ćwiczeń jest 2 razy większy i ledwo się rusza to przecież wiadomo że popularnie mówiac lepszy ryżyk wpi*******ał.Sutne jest to że takie postępowanie jest ostatnio modne(moim skromnym zdaniem), co nie oznacza ze jest to mądre ale kazdy jest kowalem własnego losu.Jeśli chodzi zaś o tych szachistów to podałem to jako ciekawostkę. Mam nadzieje , że to dokładnie wyjasnia poprzedni mój post.
Szacuny
0
Napisanych postów
44
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1427
teraz to sie z tobo zgadzam.Mam nawet ciekwy przykład jak koleś nie zdązył sie zapisać na siłownie już w******lił 50 tabletek metanabolu.I sie pyta mnie czy bym mu siłki nie załatwił.Załatwiłem mu ale nie cwiczyłem w tych samych godzinach co on.Bo bym nie ćwiczył tylko mówił bym w duszy sobie "co za kretyn".Jestem przeciw dopingu gdy osoba naprawde ułatwia sobie droge jak poczatkując,rozumiem tych co spedzili kilkanaście lat i już im nie wchodzi nic
jestem pakeros i nikt mi nie podskoczy
a tak naprawde to jak szkielet
jestem pakeros i nikt mi nie podskoczy
a tak naprawde to jak szkielet
Szacuny
11150
Napisanych postów
51582
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zauważyliście jak bardzo pewni swej wiedzy są tacy kolesie a jednocześnie
zaj****cie uparci
u mnie koleś który ćwiczył od 2 tygodni robił klatke 3 razy w tygodniu bo
"czuł jak mu siła idzie"
inny znowu mój znajomy z troche wiekszym stażem i po 2 cyklach z mietka
(2X200) stwierdził że go wątroba boli jak popije ale już niedługo sama mu się zregeneruje i zacznie trzeci cykl