Jeśli chodzi o ruch to chodzę na basen 2,3 razy w tygodniu po 45 min i 1,2 razy w tygodniu jeżdżę na rowerze (wycieczki ze znajomymi po około 50 km - 3h jazdy). Staram się nie nakładać tych wysiłków, między każdym jest co najmniej dzień przerwy.
Co do celu diety to po prostu chcę przytyć, ale oczywiście fajnie, by było gdyby masa poszła w mięśnie, a nie w tłuszcz ;)
Teraz do sedna. Program wyliczył mi zapotrzebowanie na poziomie:
B: 1,7g/kg
T: 2,0g/kg
W: 5,9g/kg
Mój dzienny jadłospis wygląda mniej więcej tak:
1 posiłek
100g płatków owsianych zwykłych B:12g T:7g W:62g (366kcal)
4 jajka B:26g T:20g W:1g (290kcal)
300g banan B:3g T:1g W:65g (285kcal)
40g jogurt naturalny B:2g T:1g W:2g (24kcal)
Łącznie: 965 kcal
2 posiłek
50g orzechów włoskich B:8g T:33g W:1g (327kcal)
150g chleb żytni pełnoziarnisty B:10g T:3g W:72g (356kcal)
85g makrela w sosie pomidorowym (puszka) B:11g T:8g W:5g (133kcal)
Łącznie 816 kcal
3 posiłek
100g ryż brązowy B:7g T:2g W:68g (322kcal)
100g pierś z kurczaka B:22g T:1g W:0g (99kcal)
surówka warzywno-owocowa około 300-400 g
Łącznie 421 kcal
4 posiłek
100g makaron brązowy B:15g T:1g W:68g (345kcal)
85g tuńczyk w wodzie B:18g T:1g W:0g (82kcal)
Łącznie 427 kcal
5 posiłek
30g białko WPC ostrowii B:24g T:2g W:2g (125kcal)
250g mleko 2% B:9g T:5g W:12g (128kcal)
Łącznie 253 kcal
6 posiłek
150g serek wiejski B:17g T:5g W:4g (122kcal)
30ml oliwa z oliwek B:0g T:30g W:0g (265kcal)
Warzywa - pomidor, ogórek
Łącznie 386 kcal
W międzyczasie jeszcze jem:
120g lodów B:3g T:16g W:25g (260kcal)
250ml Kubuś B:1g T:0g W:31g (128kcal)
W sumie wychodzi: 3655 kcal, B: 2,8g/kg T: 2,1g/kg W:6,3g/kg
Opisałem dzień nietreningowy. Gdy idę na basen (rano około 1,5h po śniadaniu) po śniadaniu wypijam 50g Carbo, od razu po basenie 2 banany i 300ml Kubusia, omijam drugi posiłek i przechodzę do 3 posiłku.
Ostatnio w dniu, w którym miałem rower łącznie z bananami i carbo zjedzonymi przed i po jeździe wyszło prawie 8g/kg węglowodanów, co mnie trochę zaniepokoiło. Przy dniu treningowym może tak być?
Co do samej diety to 2,8g/kg białka to trochę przekracza ten przedział 2-2,5g/kg, ale mam sporą niedowagę, a póki co nie odczułem żadnych problemów związanych z tą dietą. Co sądzicie?
Dziennie też zjadam dwie rybki z puszki, to chyba lekka przesada... Makrele z puszki mogę zamienić na wędzoną, ale wtedy sporo białka podpije, które mam już sporo przekroczone.
Ogólnie proszę o opinie co do diety i pozostałych pytań