Marzenia zgrabnej kasikan

Dzisiaj na siłowni zrobiłam:
1/orbitrek 30 min
2/ściąganie oburącz 20 kg 4x10
3/suwnica na nogi 15kg 3x15
4/buterfly 15 kg 3x15
5/wyciąg górny do ściany (na biceps) 15 kg 4x10
6/ściąganie drążka oburącz 20 kg 4x10
7/wioślarz (chyba tak to się nazywa) 15 kg 4x10
8/brzuszki 3x20
Poproszę o zerknięcie i korektę.

Dzisiaj obudziłam się z nie złymi zakwasami nóg-chyba przesadziłam z orbim-samo tętno dobijało do 179 momentami, a jeszcze 30 min..... byłam mokra jak szczur. Dzisiaj DNT, zobaczę jak będę się czuć jutro?
Moja miska na dziś:
Poproszę ekspertki o zajęcie się moim przypadkiem-może jakieś wskazówki co do diety, plan treningowy? Bardzo, ale to bardzo proszę



Zmieniony przez - kasikan w dniu 2011-07-09 10:00:43

nie jestem specem, ale co by się można przyczepić to:
- twaróg lekki -> zamienić na półtłusty, a najlepiej w ogóle wywalić
- migdały jako przekąska ok, ale można dodać do tego warzywa jakieś
- jadłaś w ogóle jakieś warzywa oprócz tej fasolki ?

ale czekaj jeszcze na opinie mądrzejszych

To ja powiem, że za cholerę bym nie powiedziała, że to czterdziestka :) Zazdroszczę jędrności ciała, a mam 26 lat...

Dontknow-warzywa jem oczywiście, ale jak doczytałam we wcześniejszych postach, nie wliczamy ich;fasolkę dodałam do rozpiski, bo jest to fasola zółta, a nie zielona, ale w spisie, takowej nie znalazłam.
Jadam sałatę,pomidory, ogórki świeże, małosolne- w sporych ilościach mam nadzieję- mam je rozpisywać w swoich posiłkach?
Stara_rura, dzięki za komplement, ale jak zobaczyłam siebie na zdjęciach, to o mało nie padłam - okropnie nieproporcjonalne ciało mam, cholera jasna.

nie, nie, nie trzeba wliczać. ale niektóre dziewczyny po prostu pod spodem dodają info, że zjadły jeszcze takie i takie warzywa bo ja pomyślałam, że ty nic nie wsuwasz, tylko ta fasolka tak wpadła

Dzisiaj bolą mnie jak cholera łydki-wczoraj tego nie odczuwałam, a dzisiaj-masakra, szczególnie jak chodzę po schodach....
Dziś DNT- nie wiem, może zrobić wieczorem aeroby na rowerku z godzinkę??
Jutro siłownia, ale do tej pory nikt się nie zainteresował moim przypadkiem z szanownego grona ekspertek-taki jestem beznadziejny przypadek???
Oto moja miska:



Zmieniony przez - kasikan w dniu 2011-07-10 10:12:47

Witaj

Nie, nie, nie, nie jesteś żadnym beznadziejnym przypadkiem. Nawet tak nie myśl, bo dla nas każda pojawiająca się dziewczyna jest ważna Do każdej podchodzimy indywidualnie, a to wiąże się z dokładnym przeanalizowaniem jej "przypadku". Nie jest sztuką rzucić jej ogólnikami, na chybił trafił

My po prostu jesteśmy teraz trochę zajęte ze względu na zakończenie naszego dzialowego konkursu. Troszkę cierpliwości, któraś z nas niedługo do Ciebie zajrzy i pomoże

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-10 10:36:12

Dzięki Martucca-czekam z niecierpliwością na wskazówki.
Chciałam jeszcze dodać, że jem jak najbardziej warzywa: pomidory, salatę lodową, brokuły.
Mam niestety problemy z wzdęciami, ale ostatni dostałam od lekarza rodzinnego leki, łykam od 2 dni, jest jakby lepiej, ale nie wiem, czy nie powstają one na tle nerwowym? Ból brzucha okropny, narastający w ciągu dnia i dopiero po powrocie z pracy, ból się stopniowo uwalnia. Czyżby zespół jelita wrażliwego, ale jedno mi do tego wszystkiego nie pasuje: nie mam w ogóle biegunek, jak juz to zaparcia. Wyeliminowałam nabiał, jest lepiej, ale nie tak jak powinno być.

Zmieniony przez - kasikan w dniu 2011-07-10 10:51:42

Ból brzucha okropny, narastający w ciągu dnia i dopiero po powrocie z pracy, ból się stopniowo uwalnia.
mialam to samo w trakcie roku szkolnego! i pewnie bede miec nadal :-/
wg mojej mamy to od siedzenia, ale twoja teoria o nerwach tez do mnie przemawia